Paw

Witam, Andrzej a czy masz może przekroje wersji TC II, byłbym bardzo wdzięczny. Mam ochotę wypalić w styrodurze zimą takiego Orlika.

Witam, Ja również mam problem z identyfikacją awarii po rozbiciu Korsarza F4u ale od początku. Zrobiłem nim kilkanaście lotów na dokładnie takiej samej konfiguracji sprzętowej i w tym samym miejscu aż przy kolejnym locie podczas przedostatniego zakrętu przy podejściu do lądowania bezpośrednio po wysunięciu podwozia samolot zwalił się na prawe skrzydło i gleba. Stwierdziłem że było już po 20 i byłem dość daleko od siebie więc pewnie to była moja wina i tyle.Po poskładaniu go w domu okazało się że lewa lotka jest wychylona do dołu i jest to jej nowe położenie 0, myślałem że ramię przestawiło się podczas upadku i ustawiłem go z powrotem w pozycji 0. Niestety podczas kolejnego lotu historia się powtórzyła dokładnie tak samo (najpierw kilka minut lotu, parę zakrętów, beczki, pętla) podejście wysunięcie podwozia i zwalenie się na skrzydło, próba ratowania jeszcze jedna spirala i wbicie się w ziemię (dosłownie). W domu komisja do badania wypadków i stwierdziłem że jedno koło zostało otwarte drugie nie, po podłączeniu baterii podwozie ani drgnie- brak reakcji, lewa lotka wychylona do dołu i znowu to jej nowe 0, koła podłączane indywidualnie bez kabla y działają- razem nie. Teraz zastanawiam się czy awaria kabla y mogła spowodować jakieś zwarcia i spowodować uszkodzenie lewego serwa lotki (lotki na 2 kanałach) czy to coś zupełnie innego? Może ktoś z was miał podobne problemy. Dodam tylko że działo się to na odbiorniku Optima 7 i nadajniku Aurora 9 Pozdrawiam

W końcu uruchomiłem więc napisze jak. Aparatura slave czyli Optic 6 musi nadawać sygnał PPM, reversy muszą być takie same tak jak i pozostałe ustawienia. No i trzeba uważać na przejściówkę z DIN na jack bo w moim przypadku pomimo że zakupiona w sklepie to była nieco luźna i musiałem ją owinąć na stałe taśma izolacyjną. Jest też troche problem z wyregulowaniem przy latającym skrzydle bo Aurora ma inne opcje niż Optic ale doświadczalnie można to zrobić. Ogółem działa fajnie dziś pierwsze loty z synem na latającym skrzydle odbyły się bez problemu. Pozdrawiam

Witam, Wrócę do tematu bo mam podobny problem. Kupiłem dla syna jako nadajnik uczeń Optica 6 z wtyczką DIN a ja mam Aurorę z jack stereo i nie moge ich połączyć. Zrobiłem tak jak w instrukcji tzn. oryginalny kabel jack-jack z przeplotem do tego kabelek jack -DIN uczeń (kabel pochodzi od symulatora dodany był oryginalnie do Optica) sprawdziłem że to końcówka uczeń według schematu uruchomiłem wszystko według procedury z instrukcji załączonej do kabla i nic, po przełączeniu na ucznia brak sygnału sterującego, odbiornik sygnalizuje utratę zasięgu. Może ktoś podpowie mi co robię nie tak albo czego mi brakuje.

Bartek chciałem zadać Ci jeszcze kilka pytań odnośnie Aurory ale nie chcę zaśmiecać forum, jak mogę do Ciebie napisać bezpośrednio? Pozdrawiam

Witam, Wiem że ta dyskusja toczyła się dawno ale może ktoś jeszcze spojrzy na to. Pytanie do kolegi Pawła czy podłączenie równoległe baterii do SPC (tak jak w instrukcji Aurory) czyli poprostu wyprowadzenie dwóch kabelków z głównego złącza i dołączenie do SPC umożliwi mi pomiar napięcia czy nadal będę miał podgląd na napiecie zasilające serwa? Pozdrawiam

Również zastanawiam się nad zakupem At9 więc gdyby ktoś jeszcze miał jakąś cenną uwagę to będę wdzięczny. Z tego co się rozpatrzyłem to są sklepy które sobie chwalą ten sprzęt i są które polecają coś innego więc zdania są podzielone.

A tak przy okazji to może podrzuci ktoś swoje spostrzeżenia o Radiolinku At9. Przeglądając strony kilku sklepów, zauważyłem że jest coś takiego.

Cena zawsze ma znaczenie zależy jakie są to wartości. Chcę wybrać coś solidnego nie jestem fanem światełek i fajnych napisów raczej coś prostego i solidnego.

Witam, Chciałem trochę odkopać temat, zastanawiam się nad kupnem drugiego nadajnika do samolotu F4U Corsarz z HH potrzeba mi minimum 6 kanałów, rozważam różne opcje takie jak zakup markowego sprzętu np. Graupner Mx 16s lub Sanwa RDS8000 i przerobienie go na 2,4 GHZ lub zakup nowego w cenie około 400-500 zł. Zwracam się tu o opinie szczególnie do posiadaczy tychże markowych modeli nadajników czy warto nadal w nie inwestować czy jednak ich czas już przeminął?

Pewnie tak ale ja w 2011 jeszcze tu nie mieszkałem

Witam, nadal poszukujesz kogoś z okolicy? Jak mam czas to latam w Kąkolewie.

Hejka, przelatywał około 15 m po wyważeniu. Al nadal dziwi mnie ta wrażliwość na stery- może tak ma być. Muszę go teraz zreanimować , chyba wytnę nowy kadłub dla pewności że jest prosty i będę próbował dalej. A co do łąki to zgadza się na obloty jeżdżę na taką łąkę później wolę lotnisko bo jest bezpieczniej. Jeszcze tylko pytanie- czy mogę zastosować zwykły styropian EPS w zastępstwie EPP?

Chciałbym odgrzać temat. Właśnie niedawno złożyłem swojego Tofika od Leona i rozpocząłem pierwsze próby lotu, niestety po kilku próbnych lotach rozbiłem go trochę i teraz czeka na reanimację ale o co chciałbym zapytać: było mi go bardzo ciężko sterować, był bardzo (w moim odczuciu) czuły, narowisty, każdy mój mały ruch drążkiem powodował niekontrolowane zachowanie miał też mocną tendencję do skręcania w lewo (przeciwna niż śmigło). Mam zwykłą aparaturę Pelikana Cadet 4 więc dokupiłem mixer V-tail- czy tu coś może powodować jakieś zakłócenia. czy reakcja od śmigła może byc tak duża że ciągle będzie chciał skręcać w lewo? Może powinienem na początek zmniejszyć ruch powierzchni sterowych (zmiana otworu). Do tej pory 2 sezony latałem Betą 1400 + symulatory i nie było najgorzej ale to skrzydło zaskoczyło mnie całkowicie.

Witam, Chcę odświeżyć temat, może ktoś zna prawidłową kolejność bindowania aparatury Cadet 4(stara wersja)? Będę bardzo wdzięczny. Witam ponownie, właśnie udało mi się znależć metodę która działa: http://www.modelercs.fora.pl/aparatury-rc,30/parowanie-nadajnika-pelikana-z-odbiornikiem-wg-pawel2555,890.html

Witam, W temacie nadajnika Cadet 4 starsza wersja (nie V3) czy ktoś może wie z jakimi odbiornikami oprócz Pelikana może on współpracować?

Witam, chciałbym powrócić do podłączenia nadajnika Cadet 4 do symulatora Multiflight. Udało mi się to wreszcie skonfigurować więc chciałbym dla innych początkujących użytkowników aparatury Pelikana przedstawić to: Po dołożeniu przełącznika uczeń/trener oraz gniazda jack według schematów podanych na elektrodzie dorobiłem krótki kabelek jack-gniazdo jack ale zamieniłem + z - poprzez ten kabelek połączyłem nadajnik z kablem konwertującym sygnał na USB zakupionym w rc-abc następnie oczywiście kalibracja pod Windowsem (nadal mam niektóre wychylenia 95 % ale to już idzie przeżyć) no i dalej to już śmiga w Multiflight bez problemu. W rzeczywistości latam Betą 1400 w symulatorze latam na Easy glider pro i według mnie przy użyciu nadajnika symulacja jest całkiem dobra jak na darmowy program ale jestem początkujący więc mogę się mylić.

Nie, po podłączeniu wtyczki PC automatycznie zainstalowal cos i pokazał że instalacja zakończona pomyslnie ale skoro tak to sprubuję jeszcze ze sterownikami ze strony sklepu. Jest tam 3 - wszystkie muszą być?

Kupiłem ten kabelek, wyprowadziłem sygnał PPM, sprawdziłem na Ccrsim sygnał wychodzi z nadajnika (tu podłączenie jack-jack do mikrofonu) komputer oczywiście widzi kontroler PPM ale nie moge go skalibrować pod Windowsem- nie reaguje na wychylenia drążków. Czy potrzebny jest do tego jakiś dodatkowy program konwertujący sygnał?

W tamtym tygodniu ściągnąłem bez problemu a teraz faktycznie jest niedostepna, moze mają jakiś chwilowy problem

To jest zwykły kabel jack-usb? Zastanawiam się czy połączyć aparaturę z darmowym Multiflight czy kupić zestaw RealFlight Basic za 200 zł - może ma ktoś doświadczenia z oboma tymi symulatorami.

Witam, A czy ktoś próbował podłączyć aparaturę Pelikana Cadet 4 z dorobionym wyjściem na jacka do tego symulatora?

Witam wszystkich, mam na imię Paweł i próbuje z powrotem bo kilkunastoletniej przerwie powrócić do tego hobby, wreszcie mam gdzie i za co Obecnie próbuje latać na Pioneer 1400.