Elektryk 1,2m rozpiętości firmy pelikan. Po sprawdzeniu ośki wyszedłem z Fabianem polatać cóż nadal robił zawisy ale po opanowaniu nagle zaczął się kiwać na boki mimo spokojnego prostego lotu i niestety ponowny kret tym razem gorsze uszkodzenia więc przekazałem go koledze Marcin.K mam nadzieję że da się to jeszcze naprawić. Rzeczywiście raz zdarzyło mi się go przeciągnąć przy szybowaniu bo o dziwo 2 dni wcześniej w miare dawał rade na wyłączonym silniku. I to była ostatnia próba szybowania a następnymi razami raczej powodem nie było ponowne przeciągnięcie gdyż model ma troche nadmiaru mocy i przy połowie w średnim wietrze latał bez problemu co może potwierdzić Marcin który dokonywał oblotu gdyż ja jestem jeszcze troche zielony w temacie.
Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalka