




Borys666
Modelarz-
Postów
40 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Borys666
-
Podłączałem taki zestaw do CC3D właśnie przez SBUS. Drążki działały poprawnie, problem miałem z ustawieniem przełączników - niektórych CC3D nie widział, inne trzeba było bardzo szybko przełączyć podczas ich wykrywania w CleanFlight. Tyle mogę powiedzieć na podstawie własnych doświadczeń.
-
Koledzy, Piszę ponieważ mam zagwozdkę której prawdopodobnie sam nie rozwikłam. Składam właśnie pierwszą 250kę, wszystko szło gładko do czasu konfigurowania modelu za pomocą Vehicle setup wizard w Libre pilot(kontroler CC3D Evo). Otóż gdy doszedłem do etapu ustawiania "neutral rate for motor" czyli poruszania suwakiem w celu znalezienie punktu uruchomienia danego silnika. Z trzema poszło gładko. Czwarty jednak po uruchomieniu nie chciał "trybić". Zachowywał się jakby nie miał jednej fazy - widać to na załączonym filmie. Odłączyłem go, był ciepły. Sprawdziłem styki, wszystko wydawało się być ok. Podłączyłem go ponownie, po przesunięciu suwaka silnik powtórzył dziwne zachowanie tym jednak razem ESC błyskawicznie stanął w płomieniach - dosłownie. Wyjarała się dziura w termokurczu. Podzespoły to: EMAX 12A ESC BEC 1A/5V BLHeli silnik Readytosky S2204-16KV 2300 Wszystko nowe, nie ingerowałem w elektronikę(nie dłubałem, nie przerabiałem itp). Polaryzacja ok, wszystko spięte przez PDB. POniżej linki do filmu ukazującego dziwne zachowanie silnika oraz fotki skutków zdarzenia. https://youtu.be/Pl3fdsmvrq0 http://www.fotosik.pl/zdjecie/aa7a150e928a1a5f Czy ktoś z Was ma pomysł co mogło być przyczynę tejże awarii? Silnik? ESC? Może coś innego? Będę wdzięczny za pomoc.
-
Z tym SC to była zasadzka:) Wskazaną w instrukcji odległość zmierzyłem standardowo - od krawędzi natarcia skrzydła. Tymczasem jak się dobrze wpatrzyć w rysunek z instrukcji to tam punktem wyjścia do pomiaru jest ta część skrzydła która wchodzi w kadłub wystając przy tym przed krawędź natarcia właśnie o te 7-8mm. Stąd babol. Tak czy inaczej dziękuję wszystkim za podzielenie się wiedzą.
-
Od nowa przeszedłem całą ścieżkę wyważania modelu. Okazało się, że SC mam ustawiony o około 7mm do przodu w stosunku do właściwego położenia. Po wprowadzeniu poprawek w wyważeniu i stosownym do nich wytrymowaniu model lata perfekcyjnie. Gaz do 50% - leci jak po sznurku. Powyżej 50 zaczyna zadzierać proporcjonalnie do wzrostu prędkości. Z pikowania wychodzi samodzielnie ale łagodnie, równając lot do poziomu. Warto słuchać Mądrzejszych. Dziękuję.
-
Kombinowanie skłonem byłoby uzasadnione gdyby problem pojawiał się tylko przy dodaniu prędkości silnikiem. Tymczasem przy lekkim nurkowaniu i wynikającemu z tego zwiększeniu prędkości wyciąganie go góry jest równie zauważalne. SC na tył - na mój gust jak skrzydła dostaną więcej powietrza, to przy zwiększonym obciążeniu "na tył" problem zadzierania nosa zwiększy się... NIech mnie ktoś wyprowadzi z błędu jeśli w takowym jestem. Zmieniłem nieco ustawienie "zerowe" klap. Do tej pory ich pochylenie było przedłużeniem górnej krawędzi spływu skrzydła. Po poprawkach, czyli lekkim ich uniesieniu spływ nie jest liniowy. Charakterystyka lotu poprawiła się. Obecnie kąt opadania w locie ślizgowym jest podobny do pierwotnego. Jeśli dobrze kombinuję to zmniejszyła się siła nośna, ale kompensuje to lekko podciągnięty do góry ster wysokości. Nie jest idealnie ponieważ przyspieszający model nadal ucieka w górę. Czy ktoś doświadczony byłby uprzejmy zweryfikować moje wnioski?
-
Koledzy, problem jest takiej oto natury - motoszybowiec Walrus wyregulowałem tak, że przy bezwietrznej pogodzie szybuje jak po sznurku. Nie pompuje, nie skręca, jest ok. Jak tylko dostaje prędkości(czy to od nurkowania czy od silnika) natychmiast bardzo zadziera dziób. Na silniku jest to wyjątkowo uciążliwe bo na pełnym gazie, bez korygowania sterem wysokości po chili lotu wywala go na plecy. Pytanie jest następujące - czy da się coś z tym zrobić oprócz mixu gazu ze sterem wysokości? Pozdrawiam, Borys
-
Zbyszku, dziękuję za radę. Kombinowałem podobnie ale wolałem by ktoś bardziej doświadczony napisał jak to widzi. Poszło sprawnie i skutecznie. Brak doświadczenia sprawia, że walory estetyczne pozostawiają jeszcze trochę do życzenia. Najtrudniejsze było odtworzenie profilu. Uporałem się z tym zdejmując obrys powierzchni z drugiego skrzydła i robiąc negatyw. Podczas wklejania pomogło lekkie wygięcie nowego elementu tak, by jego dolna krawędź była z licowana z dolną powierzchnią skrzydła. Ułatwiło to odtworzenie profilu w rzucie z przodu Zostawiam małe fotostory z procesu naprawy - może kiedyś komuś się to przyda... nie wiem dlaczego fotostory wyszło od końca...:/
-
Koledzy potrzebuję rady jak uzupełnić ubytek pianki w skrzydle. Lądując wyhaczyłem jakiś drucior na ziemi. W efekcie krawędź natarcia końcówki skrzydła Walrusa postrzępiła się. Czy ktoś z Was ma pomysł jak takie nierówne uszkodzenie naprawić?
-
tak, soft 1.08. Z automatu upgrade dostał też Rx. Z ciekawostek - w menu pojawiła się nowa ikonka- Spectrum Analizer. Na mój gust służy to do a "posłuchania" co brzęczy w eterze
-
Działa. Jak wspomniałem, wgrałem aktualny soft. Wszystko zatrybiło bez zająknięcia. Gaz działa poprawnie bez potrzeby ustawiania rewersu. Dzięki Koledzy za zainteresowanie i konstruktywną pomoc.
-
poprzedni model ustawiałem na fabrycznym sofcie, potem robiłem downgrade ponieważ usuwało to problem braku możliwości bindowania niektórych odbiorników. Nie jestem pewien czy problem gazu pojawił się po downgradzie. Właśnie wgrałem świeży firmware(11-05-2016). Spróbuję zaprogramować ecs od nowa, dam znać czy problem się rozwiązał.
-
aparatura z HK. Fabrycznie Mode 2. Najśmieszniejsze jest to, że poprzedni model udało mi się ustawić poprawnie więc nie jest to kwestia sprzętu a procedury programowania ESC(tak przynajmniej sądzę).
-
Rewers to droga na skróty. Jeśli go ustawię to przy każdym uruchomieniu Tx będę musiał mieć gałkę gazu ustawioną na max - inaczej Tx protestuje i nie chce się włączyć.
-
Pomocy! Radio TGY-i10 za aktualnym firmwearem, po fabrycznym resecie więc nieskażone dłubaniem w ustawieniach, mode 2. Jakbym nie kombinował, po zbindowaniu odbiornika i podpięciu ESC z silnikiem ten ostatni reaguje odwrotnie na manetkę gazu tj. w ustawieniu "od siebie" ma zero, a "do siebie" max obrotów. Programowanie ESC próbowałem wykonać na wszelkie możliwe sposoby - bindowałem przy gazie na max, na min, odpalałem RX przy włączonym TX z gazem na max i min po bindowaniu - nadal lipa. Rewers nie jest włączony na CH3. Sprawa powtarza się na różnych ESC i różnych odbiornikach. Co robię źle???
-
Dzięki Skippi, jak posklejam pacjenta skorzystam z Twojej rady. Dam znać o efektach.
-
Bixler 2 faktycznie szybował rewelacyjnie, bardzo wdzięczna i wyrozumiała konstrukcja, Bix3 jest trochę z innej bajki, jakoś nie możemy się z nim dogadać, gdzieś najwyraźniej popełniam błąd:/
-
Koledzy, mam taki oto problem: samolot Bix3, wyważony z lekkim pochyleniem na dziób. Za punkt wyważenie przyjmuję rowki w skrzydłach przeznaczone na przewody serwomechanizmów. Po starcie wkręcam go na wysokość 20-30m, Wyłączam silnik i przechodzę do szybowania. Po chwili samolot zwalnia i przepada na skrzydło, nurkuje korkociągiem nie reagując na stery. Dopiero po nabraniu prędkości udaje się go wyprowadzić. Moim zdaniem powodem braku sterowności i przepadania jest zbyt mała prędkość postępowa. I tu pytanie - czy Bix3 nie nadaje się do szybowania, czy też raczej jest to problem ze złym wyważeniem? Czy większe pochylenie(przy wyważaniu) na dziób rozwiąże problem? Z góry dziękuję za pomoc, B.
-
Wykonałem downgrade zgodnie z zaleceniami z linku Robertus'a http://www.rcgroups.com/forums/showpost.php?p=33426116&postcount=1381 Problem został rozwiązany. Odbiornik iA6 binduje się z radiem bez problemu. Jedyny skutek uboczny jaki zauważyłem to problem z importem ustawień modelu z karty SD- zrobił się mały kocioł który należało wyprostować tzn część kanałów zaczęła działać odwrotni i trzeba było ustawić revers itp. Nic groźnego. Po 20 min zabawy radiem jestem w punkcie wyjścia jeśli chodzi o ustawienia, ale jestem do przodu o poprawnie zbindowany nowy odbiornik. Sukces. Dziękuję za konstruktywną pomoc.
-
Dziękuję wszystkim rozmówcom za pomoc. Pozdrawiam, Borys
-
Rozpiskę widziałem. Planowałem użyć 6x4, choć czytałem że 7x5 da podobny ciąg przy mniejszych obrotach co zaowocuje nieco cichszą pracą. Zastanawiałem się więc czy właśnie takiego śmigła nie użyć, ograniczając oczywiście max obroty na radiu. Jeśli dobrze rozumiem, mogę użyć np takiego ESC http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__39252__HobbyKing_40A_BlueSeries_Brushless_Speed_Controller_EU_Warehouse_.html i przy 3S pakiecie będzie on nieco "na wyrost" ale robotę zrobi, czy tak?
-
KaPitek, dzięki za link, widziałem to już wcześniej, próbowałem i u mnie nie przyniosło to żadnego efektu
-
Version 1.07-TGY 07-08-2015 Hardware 2.1 TX ID: 3000009558 Czy znane są Wam jakieś skutki uboczne wspominanego przez Robertus'a downgrade'u softu?
-
Panowie, potrzebuję rady. Otóż chciałem założyć do Bixler 2 mocniejszy silnik ponieważ ten który dostałem w zestawie wydaje się nieco za słaby w pewnych okolicznościach. Trochę poczytałem i zdecydowałem się na NTM Prop Drive 28-36 220kv. Wiem, że sprawdza się on w tym modelu dając spory zapas mocy na wypadek awaryjnych sytuacji. Rada o którą proszę dotyczy ESC stosownego do tego napędu. Nie zadawałbym tego pytania gdyby nie duża rozbieżność w tym co ludzie wybierają do tego silnika - od 25A aż do 60A. Co radzicie wybrać? A tak na marginesie czy ktoś może napisać jak to jest z mocą nominalną ESC - czy np. ESC 40A obsłuży silnik o max poborze prądu 18A a jedyną wadą takiego zestawienia będzie duża waga i rozmiar ESC? Czy kombinując w drugą stronę, silnik o max poborze 40A podpięty pod ESC 18A dostanie po prostu za mało prądu? Z góry dziękuję za pomoc i rozjaśnienie tematu.
-
Czy możliwa jest zmiana oprogramowania? Czy chodzi tu o update?
-
Koledzy, mam problem ze zbindowaniem odbiornika TGY-iA6 z tym radiem(TGY-i10). Pomimo ustawienia właściwego protokołu(AFHDS2A) oraz przejścia procedury bindowania baaardzo wiele razy, całość nadal nie chce się ze sobą dogadać. Oczywiście próbowałem też innych protokołów. Na zagranicznych forach wyczytałem, że przy niektórych wersjach firmware radia jest problem z połączeniem tych dwóch urządzeń. Niestety informacje jakie znalazłem były niespójne. Wadę odbiornika wykluczam ponieważ sprawdzałem dwa różne. Czy ktoś z Was miał podobny problem? Jeśli tak to czy macie pomysł jak to rozwiązać? Z góry dzięki za pomoc.