Skocz do zawartości

Michał Pielaszkiewicz

Modelarz
  • Postów

    108
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Michał Pielaszkiewicz

  1. Po przerwie budowa została wznowiona... Zapowiada się długa droga do ukończenia modelu - ale koniec będzie :)

     

    Skrzydła zostały oszlifowane, wkleiłem balsowy płaskownik w listwę spływu jako dodatkowe wzmocnienie.

    Generalnie metoda nadania profilu opisana przez Autora modelu jest w moim odczuciu rewelacyjna i w gruncie rzeczy prosta. O wiele trudniej było mi nadać ładny profil noska w profilu Clark-y dla TOTO-0 i TOTO-7.

     

    30920707004_2bd9597445_n.jpg

     

    Dociskanie na karimatę i dodatkowymi strefami zgniotu :)

    30920711144_9c96ab3080_n.jpg

     

    A uzyskany profil po wyjęciu z "formy" wygląda tak:

     

    31724937266_cda29de78b_n.jpg

     

    31389996920_da7f6e3f7c_n.jpg

     

    31724935786_1616896351_n.jpg

     

    Zaskoczyła mnie sztywność konstrukcji skrzydła - po oklejeniu na wilkol będzie ekstra!

     

    Dobrego dnia

    M

  2. Po oblocie... model cały :)

     

    Najpierw polatałem Slowly'm a następnie uzbroiłem TOTO-7 i w górę...

    Czuję że powinienem ciut powiększyć skłon silnika, po starcie troszkę mi pływał.

    Jak przywykłem do czułych sterów (nie to co Slowly) to po wytrymowaniu leciał ładnie.

    Model dla mnie diablo szybki :) Szybuje super, bardzo stabilny na kierunku, zero tendencji do przechylania - jak na moje umiejętności zbyt wrażliwy na SW

    Na klapolotkach przy wychyleniu w dół ciągnie go do ziemi, trzeba wyraźnie kontrować SW - w takim locie poziomym leci wyraźnie wolniej - lądowałem na klapach, bo byłem przerażony prędkością... Myślę że po prostu wmiksuję SW z klapami.

    Na negatywnych klapach odwrotnie chce lecieć w górę i jest jeszcze szybszy (brrr...)

    Co jeszcze?

    Ładnie szumi jak robi kosiaka w locie ślizgowym :)

    Wmiksowałem delikatny SK przy wychyleniach lotek i chyba udało mi się złapać dobrą proporcję - nie ślizga się w zakrętach.

    Jak dla mnie cud miód i dużo frajdy.

    Doświadczenie mam mizerne, ale w porównaniu do TOTO-0 to inna liga.

     

    Teraz chcę wymienić Lipola na jakiś większy, muszę wozić balast w dziobie - więc lepiej zamienię go na dodatkowe mAh.

     

    Nudne filmy z oblotu:

     

    https://www.youtube.com/watch?v=5yKWNe4iuik

     

    https://www.youtube.com/watch?v=vePWvNhgh_E

     

     

     

     

  3. Hej.

    TOTO-7 gotowy do lotu - czekam na pogodę, może poniedziałek?

    Wypieściłem go na połysk, aż żal go ulatniać....

    Dręczy mnie jedna kwestia - mianowicie model do lotu waży dokładnie 1kg - napęd wg. ecalc daje mi 1,2 kg ciągu - choć "wydaje" mi się że jest mniej (watomierz wskazuje troszkę mniejsze obciążenie) spróbuję jeszcze może zmierzyć RPM i wyliczyć z parametrów śmigła. Ponieważ nie dysponuję w okolicy nawierzchnią która nadawałaby się do startu na kołach, model nie posiada podwozia. Jest to taki quasi-ślizgacz. Martwi mnie sam start z ręki - 1kg wydaje mi się dosyć ciężki i zastanawiam się czy da radę ulecieć z ręki?

     

    Obciążenie powierzchni to 12,1 oz/ft

     

    Co o tym sądzicie?

     

    Nie wiem czy to może być pomocne - ale wmiksowałem na 3-stopniwym switch'u kalpy na płożenie delikatnie w górę oraz ciut więcej w dół - czy wychylenie w dół będzie korzystne przy starcie z ręki - czy lepiej nie ryzykować przy oblocie?

     

     

    Jutro postaram się zrobić małą sesję i pochwalę się TOTem-7

     

    Dobrej nocy.

    M

  4. Hej.

    Odświeżam temat po oblocie mojej Żony Slowly'ego :)

    Bardzo fajny model, po kraksie TOTO-0 jest to mój drugi RC i bardzo się cieszę z wyboru.

    Model zbudowałem z depronu 3mm (całość za wyjątkiem kół).

     

    Silnik 24g Turingy SK3

    900mAh LiPol 2S

    2serwa cyfrowe Bluebirda

    odbiornik 4ch

    waga do lotu 227 gram

     

    31642155066_79dc51fe72_n.jpg

     

    31679058215_5758226556_n.jpg

     

    30837624694_8986e61f44_n.jpg

     

    31642138846_59757e625f_n.jpg

    • Lubię to 2
  5. Hej.

     

    1) Miałem podobny problem jakiś czas temu - przełożyłem wał. Bez ściągacza to mało przyjemne zajęcie - choć banalne. Grunt to nie wybijaj młotkiem wału.

    2) Dwa dni temu zamontowałem pierwsze śmigło składane na czeskim kołpaku.Można tam łopaty mocno wychylić do przodu jak na Twoim zdjęciu nr.1 Wzbudziło to mój niepokój - ale po odpaleniu silnika okazało się, że śmigła są tak jakby samonastawne :) Nie wiem czy dobrze rozumuję, ale wydaje mi się że w śmigłach składanych to nie ma znaczenia? Niech doświadczeni koledzy mnie poprawią jeśli coś namieszałem. Zmierzyłem pracę silnika watomierzem i parametry pracy pokrywają się z wyliczeniami ecalc.ch dla danej konfiguracji.

     

    Może spróbuj zamontować silnik tymczasowo do czegoś solidnego i odpal go na "hamowni".Zobaczysz jak zachowują się łopaty.

     

    Tak czy siak, najprościej chyba będzie przerobić wręgę.

     

    Pozdrówka

    M

  6.  

    Odpowiedzi na list Michała -- Dzięki. Co do ogromu to bez przesady : ) Przy PZL.37 było więcej, no a poza tym wśród modelarzy 3D to średnio wyglądam.

    ad. 1) Są różne serwisy internetowe, umożliwiające prezentację 3D w oknie przeglądarki. Poza tym, osadzać można korzystając z jakichś pluginów. No ale najwygodniej, zgrać do serwisu internetowego, umożliwiającego prezentację.

    ad. 2) Renderuję w Cycles.

     

    Dzięki za info.

     

    Postaram się tak opublikować mojego Bociana, Pirata gdzieś niestety zgubiłem ;(

     

    Przeglądałem wątek wstecz. Pisałaś o problemie z dokumentacją do łopat śmigieł - jeśli chcesz to mam doskonale rozrysowane śmigło do Spitfire Mk IX-XIV, w Ju-52 Ci nie pomoże ale może kiedyś się przyda, zrobiłem też gotową siatkę tych łopat, kołpaka w blenderze :) Sam wiem jak ciężko jest znaleźć dobrą dokumentację do tworzenia siatki - zwłaszcza łopat... Jak chcesz to daj znać, wrzucę na dropboxa.

     

    Jak masz skonfigurowany materiał owiewki kabiny w Cycles? Długo borykałem się z tym problemem przy Bocianie - o ile w przypadku powierzcni płaskich (szyby Ju-52) efekt wycodził zadowalający - to uzyskanie czegoś wiarygodnego dla powierzchni tłoczonych przyprawiło mnie o ból głowy.... Ciekaw jestem jak skonfigurowałaś ten materiał?

     

    Pozdrówka

  7. Witaj,

    Gratuluję przepięknego modelu w Blenderze - podziwiam ogrom pracy!

    Pytanie nasuwają mi się dwa :)

     

    1) Jak można wstawić model do podglądu 3D - Twój post z 25go listopada

    2) Renderujesz w Cycles?

     

    Swego czasu zrobiłem Bociana i Pirata w Blenderze, niestety poległem na wyposażeniu kabiny (brak materiałów), tym bardziej podziwiam Twojego Junkersa.

  8. Hej.

    Dzięki za patent zapisałem sobie w kopalni pomysłów.

    Czy mógłbyś napisać kilka słów więcej nt. Asymetrii lotek?

    Jak mniemam wychylenie w górę powino być mniejsze niz w dół?

    Jakie powinny być kąty dla modelu tej klasy?

    Z napędem celuję podobnie jak w TOTO 0 tak aby uzyskac 0.8 ciągu do lotu. Ten stosunek w trenerku dał mi poczucie komfortu w locie.

     

     

    Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

    Nie planuje póki co miksować klapolotek. Plan jest aby nie rozbić modelu i maksymalnie zwiększyć nalot. Loty po kręgu. Podejścia i zakręty. Zero acro :)

    Tym nie mniej połączenia zrobię tak aby jeśli mnie najdzie ochota wmasować je-tylko czy to ma sens???

     

    Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

  9. Hej,

     

    Budowa TOTO-7 w zaawansowanym etapie obecnie.

    TOTO-0 latał bardzo ładnie, ale założenia konstrukcyjne TOTO-7 bardziej mi przypadły do gustu - skrzydła ze wzniosem, lotki z niezależnymi serwami.

    Postaram się wrzucić jakieś zdjęcia na dniach.

    Nie ukrywam że TOTO-7 strasznie mi się podoba z sylwetki :)

    Pomału buduję skrzydła do TOTO-2 - ale to na drugim planie....

    W międzyczasie latam na symku po kilkanaście minut dziennie, umiem już lądować z dużą powtażalnością.

     

    M

  10. Hej,

    Nie byłem przez jakiś czas podpięty do sieci..

    Mój TOTO ważył do lotu gdzieś pomiędzy 500-520 gr. Nie pamiętam dokładnie.

    Ile szybował po rzucie z ręki nie jestem w stanie dokładnie odpowiedzieć, ale byłem naprawdę zaskoczony że w sumie to dosyć daleko...

    Myślę że te 15m to było spokojnie.

    Napęd dałem taki że wyszedł mi stosunek ciągu do masy 0,8 - model był "żwawy" i latał naprawdę pięknie do czasu....

    Miałem wrażenie że przy tym stosunku ciągu do masy mogłem latać na 60-70% przepustnicy ze spokojem.

     

    Pozdrawiam

    M

  11. Dzięki :)

     

    Zabieram się za TOTO-7, w międzyczasie pamału będę majsterkować też przy TOTO-2

     

    LiPol wygląda tak - rozładowałem go i naładowałem na storage - mam wątpliwości co z nim robić?

     

    20161106_182819_zpsectw4krl.jpg

    20161106_182833_zps6ulpyr6b.jpg

    20161106_182852_zps9h9mb72y.jpg

    20161106_182903_zpswvdylda4.jpg

    20161106_182914_zpsu2ejhlc9.jpg

     

    Niby zgniecenie jest tam gdzie kable, cele wyglądają na nietknięte - może spróbować go rozładować pod dużym obciążeniem???

    Podczas ładowania 1C nic się nie działo.

     

    M

  12. Hej,

     

    Było tak:

     

    1) Model po wyrzucie z ręki szybował prawidłowo.

     

    2) Dałem gaz 100% i wyrzuciłem poziomo - leciał jak po sznurku bardzo pomału przechylając w prawo - pyknęłęm raz trymerem w lewo i leciał jakby miał żyro na pokładzie.

     

    3) Zrobiłem 5- 6 kręgów - wszystko prawidłowo, reakcja na wszystkie stery - prawidłowa.

     

    4) Wyłączyłem silnik (kręgi na 70% ciągu), lot stabilny w kierunku ziemi - nabierał prędkości i był sterowny, 10-15 m silnik na 70% i wyrównałem.

     

    5) Rozpędziłem go i zrobiłem Immelmana - prawidłowo :)

     

    6) 7 krąg zrobiłem ciut dalej niż normalnie, po wyjściu z zakrętu miałem czołówką z drzewem o którym zapomnaiłem że stoi na polu... ;(

     

    Model totalnie skasowałem.

     

    Serwa - okej,

    Odbiornik - okej

    Silnik - nie okej, łożyska i wał na 100% do wymiany

    Lipol  - lekko zdeformowany od strony kalba z pakietu - sprawdziłem napięcie w celach - okej, teraz go rozaładowuję na ładowarce pod nadzorem - nie wiem co z nim robic?

    Śmigło - haha - mam teraz takie ładne jednołopatowe na ścianę w ramkę.

     

    Wrażenia jak najbardziej pozytywne - szkoda modelu, ale nie żałuję lotu. Nie przewidywałem że model będzie tak stabilny w locie. Żadnej tendencji do zadzierania czy opadania w locie silnikowym. Reakcja na stery bardzo miła z ziemi - w locie swobodnym ładnie szumiał - no bajka... Bardzo przypominał latanie na symku!

     

    Nie będe już wracać do TOTO-0, buduję pamału TOTO-2 ale tak zastanawiam się czy nie zbudować w międzyczasie TOTO-7 do nauki pilotażu. Bardziej mi odpowiada koncepcja montażu serwomechanizmów i skłądane śmigło + płatowiec ze wzniosem.

     

     

    Pozdrawiam

    Michał

  13. SW i płat są zamontowane wg planów - nawet nie mam pojęcia jak to sprawdzić ? Budowałem możliwie dokładnie, ale być może coś nie wyszło tak jak powinno.

    Jak myślicie, czy dobrym pomysłem byłoby puszczenie modelu z ręki na zerowych sterach z silnikiem ok 30% i kontrola szybowania na tej nastawie? Jeśli okej to 50% ?

    Po prostu nie wiem czy warto odpalać na 100% jeśli to wszystko jest rozregulowane?

     

    Ładuję pakiet i tak za godzinkę, dwie jadę na oślą łączkę :)

    Pozdrawiam!

    M

  14. Model gotowy :)

     

    Powiększyłem skłon:

     

    IMG_20161105_213919_zpsajumz3ts.jpg

     

    IMG_20161105_213958_zpse0otwssk.jpg

     

    Zmieniłem koncepcję popychaczy lotek - zauważyłem że porzedni patent nie zapewniał wydajnego wychylenia powierzchni sterowych skrzydła - powiększyłem ramię - teraz jest zdecydowanie lepiej. Być może dlatego nie słuchał kontry kiedy dostał bocznego wiatru?

     

    IMG_20161105_221657_zpsvonparau.jpg

     

    IMG_20161106_094104_zpsnv6g8uki.jpg

     

    Osłona silnika - bez zmian, troszkę wyklepana ale nich będzie :)

     

    IMG_20161105_214212_zpsk9d8aqut.jpg

     

    Sprawdziłęm serwa SK i SW

     

    IMG_20161105_213945_zpsmhix4jkd.jpg

     

    IMG_20161105_214225_zpsy74rp4ba.jpg

     

    Pozostało naładować pakiet i jeśli za 2-3 godziny pogoda się nie pogorszy spróbuję oblotu...

     

    Pozdrawiam

    M

  15. Witam Kolegów,

    TOTO-0 już prawie zreanimowany, czekam na dogodne warunki do oblotu. W międzyczasie postanowiłem rozpocząć budowę TOTO-2 ze stajni Motylastego (tutaj chylę czoła i dziękuję autorowi za publikację modeli dla takich laików jak ja)- spodobała mi się linia szybowca i bardzo ciekaw jestem techniki wykonania skrzydła. W TOTO-0 męczyłem się w wyginaniem krawędzi natarcia płata - tutaj spodobało mi się zupełnie inne rozwiązanie konstrukcyjne.

     

    Budowę rozpoczynam od skrzydła, do tej pory powstało dolne poszycie płata, depronowe listwy natarcia i spływu - całość przeszlifowana i gotowa do wlaminowania rowingu papierowego :)

     

    IMG_20161105_115533_zpsxprf10jx.jpg

     

    IMG_20161105_115516_zpsblnl0zxw.jpg

     

    Najwięcej problemu sprawiło mi dokładne przeszlifowanie spływu wraz z jego depronowym wzmocnieniem. Teraz jak najprędzej chcę wlaminować wzmocnienie z papieru - boje się uszkodzić spływ, gdyż jest diablo delikatny.

     

    IMG_20161105_115606_zpsvnof4slk.jpg

     

     

    Postanowiłem na etapie budowy rozdzielić płat na dwie połowy - w planach Motylastego nie jest uwzględniony wznios - ja chciałbym jednak aby wznios był. Nie wiem czy dobrze zrobiłem, ale aby miejsce dzielenia płatów było czyste - buduję płat na dwie połówki już teraz. Myślę jak później połączyć te dwie połowy aby w locie całość się nie rozpadła?

     

    Pozdrawiam

    Michał

  16. Duży masz nalot (to pytanie możesz potraktować jako retoryczne  ;)) ? Przed następnym, oby bardzo udanym lotem, spróbuj w przeddzień na symku czymś podobnym, tak chociaż ze dwie godzinki z przerwami... 

     

    To rzeczywiście retoryczne pytanie bo nie wiem czy liczyć do ziemi - to by było 6 sekund, bo jeśli do momentu kiedy straciłem kontrolę nad modelem to będzie ze 3 sekundy :D

    Na symulatorze latam, ale jakoś tam mi łatwiej... Nic - nie można ustawać w trudzie :)

    Póki co skrzydło w trakcie budowy - to już właściwie trzecie - drugie mi się nie podobało. Mam problemy z formowaniem krawędzi natarcia w depronie. Zawsze wychodzi mi łamana - nie mogę uzyskać wyokrąglonego profilu. Teraz w wersji Mk.3 może mi się uda - to nie takie proste jak piszą w poradnikach... W sieci na filmach właściwie wszyscy łamią natarcie - jak już zaokrąglają to na o wiele większej średnicy okręgu.

     

    Na pewno zamelduję jak postępy

     

    Michał

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.