




rc.fpv.poland
-
Postów
243 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Odpowiedzi opublikowane przez rc.fpv.poland
-
-
No i wracamy do początku
każdy niech robi jak chce albo jak potrafi albo na ile ma czasu albo na ile ma środków itd.
-
Jednym słowem, nie będzie prawilnie jeśli karteru nie wyciosasz siekierą
-
A gdzie jest ta granica? Ile sztuk? 5, 50, 500, 5000?
-
Glebogryzarka
a pole co, też łopatą a może pługiem i ... w najlepszym wypadku koniem?
Jasne, jak ktoś tak chce to droga wolna, mi to nie przeszkadza. Ale osobiście szkoda by mi było CZASU.
A jak ktoś ma małe pole to co kosi je sierpem czy wynajmuje jednak kombajn?
-
Aktualizacje, w większości przypadków napędzane są poprawianiem bugów niż dodawaniem nowych funkcjonalności.
To że mogę sobie przekopać ogródek łopatą nie znaczy że nie da się tego zrobić lepiej, szybciej i łatwiej.
-
Nawet jeśli to jednorazówka. Jak na diy to wydaje się ciekawe. 8 razy lżejsza bateria albo 8x więcej energii. No chyba że to od początku do końca wygląda jak na filmie wyżej
-
Ale że co?
To że mowa o użytku militarnym?
-
-
-
Dla mnie to zbyt wolno. No chyba że bym powrócił do diversity. Ale na razie się nie zapowiada
Na long range wystarczy taka prędkość, tylko po co wtedy 360? Na latanie dookoła bazy fajne by było 360, ale przy tej prędkości to bez sensu.
I bądź tu mądey
A co z tym gps i fixem 3D, da się to jakoś przyspieszyć? Może dodatkowe zasilanie gps i włączenie go jeszcze w domu?
-
A może by tak osobne zasilanie gps i łapanie fixa w domu/w drodze?
Łapanie fixa 3D na polu to loteria
Ja nie mam czasami do tego cierpliwości.
-
Nie mam pytań. To jak walka o to by uznać rap za muzykę klasyczną. W końcu powstał przed narodzinami większości jego obecnych słuchaczy. Niby się zgadza, ale coś jednak nie pasuje.
-
Wybacz. W części "tematy autora" na Twoim profilu nie ma żadnej relacji z budowy. Chyba że zamiast przedstawić swoją relację wyppwiadałeś się w tematach innych ludzi?
-
Ale już działa czy bez kompasu to nie zadziała?
Ja latam tylko samolotami. Dla mnie najlepszą opcją był by zwinny 360. Retransmisję jakoś przeżyję
-
Nie koniecznie. Szybki tracker się przydaje. Quady pomiędzy drzewami. Tam koniczynki często rwą sygnał. A w trackerach nie 360 aby szybko zrobić przejście. To samo tyczy się samolotów. Jeśli latasz nisko, blisko i szybko, za przeszkodami, koniczynka często nie daje rady.
Na dużych odległościach to nie ma znaczenia. Bo sama wiązka z takiej anteny jest dosyć szeroka a ruchy trackera minimalne.
-
Fajnie
A jak z dynamikąbw tejbosi? Masz jakiś film?
-
Ale jednak obracasz większą masę. U mnie jedyne co obracam to 1 serwo i antenę. Konstrukcja jest prosta - cały pan tilt to wygięty aluminiowy płaskownik w kształcie litery L. No i w 360 już musisz mieć retransmisję bo Ci się przewody av mogły by ukręcić! Coś za coś.
Drukowałeś tą platformę 360?
-
Działa. Ale czy taka fajna? Była zrobiona na szybko. Można nastroić na szybko na rssi odbiornika. Niestety nie mam swr miarki. Ogólnie to niby nie powinno się tak robić anten. Nie dość że nawinięta antena na rurce pcv to jeszcze owinięta taśmą pcv. Ale jest porównywalna osiągami z komercyjnymi.
Ma jednak swoje plusy. Nie rozstraja się z czasem. Nie wiem czy to przez sztywność czy przez grubość deuty (ma wpływ na przedział odbieranych częstotliwości?) coś innego? Nie wiem. Ale stała się dosyć trwałą prowizorką.
A jeśli chodzi o tracker to działa bardzo dobrze. Można go namierzać na model precyzyjnie w czasie lotu z aparatury albo przełączników. Jedyne czego mi brakuje to tego co ma Patryk - transmisji rc przez BT (planuję dodać), no i sygnalizacji złapania fixa - 3D.
-
-
Mało tego, wiedziałem o tym (że przez część członków będzie tak postrzegany) zanim napisałem ten temat, w końcu to hyde park
Ale popatrz na wypowiedzi w F3F czy innych działach, już Ci tak do śmiechu nie będzie
diabolo, co daje Ci bycie członkiem poza byciem członkiem?
-
No i mamy kolejny temat z cyklu "kącik śmiechowy"
-
A kto mówi że z marszu? Andrzeja popieram
-
Bartek, tak i obywatelstwo Polskie w Polsce powinno wystarczyć. Jeśli to wystacza aby brać udział w wyborach.
Zawody niższej rangi powinny decydować o udziale w zawodach wyższej. Wtedy masz gwarancję jakiegoś poziomu. Nie to co teraz (poczytaj sobie wątki f3f, śmiać się chce).
Ja nie biorę udziału w zawodach w których wymagane jest bycie członkiem. Nie chcę być członkiem.
A jak zauważył kolega powyżej temat jest trochę o czym innym. Tyczy się bardziej przepisów które wnoszą tylko ograniczenia, nie dają nic pozytywnego w zamian a rokują jeszcze większymi regulacjami w przyszłości.
A że mi to przypomina komunę. Chyba nie tylko mi
Bartek, może czegoś nie wiem, czegoś nie rozumiem. Powiedz mi co Ci daje bycie członkiem?
-
Można brać udział nawet w wyborach będąc nie zrzeszonym, ale już w zawodach modelarskich o randze jakiejś tam nie
Śmiać się czy płakać?
Sens modelarstwa?
w Hyde Park
Opublikowano
Bez tokarki, wiertarki i innych elektronarzędzi?
CNC to nic innego jak kolejne elekteonarzędzie.