Witam serdecznie wszystkich zakochanych w modelarstwie? . Po kilku modelach samochodowych rc i łodzi kyosho przyszedł czas na coś większego- katamaran. I tu zaczynają się schody, po przybyciu kadłuba ( zakupiony od Pana z Kielc, który ma w swojej ofercie również inne kadłuby - podejrzewam że większość zainteresowanych wiedzą o kim mowa) stwierdziłem iż kadłub wymaga niewielkich poprawek i malowania chociaż jest wykonany w żelkocie i takiego zabiegu nie powinien wymagać według wykonawcy. Tutaj dochodzę do nurtujacego mnie pytania, JAK PRZYGOTOWAĆ POWŁOKĘ ŻELKOTU DO MALOWANIA ? Chciałbym po uprzednim podzszpachlowaniu 3-4 miejsc zamówić wszystko papierem 320 i 600 a następnie pomalować farbą podkladową , która zostanie pokryta lakierem samochodowym. Proszę o pomoc bardziej doświadczonych kolegów , rady, sugestie odnośnie pomalowania kadłuba wykonanego w żelkocie.