Witam
Hura !!!!!!!! Udało się!!!!!!! Pierwszy udany lot Pionieerem trwał około 15 minut. W międzyczasie udało mi się wykonać parę pętli (czasami ratując się przed kretem ). Niestety trochę ze stresu, a trochę z paniki, że skończy się zasilanie wylądowałem trochę awaryjnie ( korkociąg). Ale i tak jestem bardzo zadowolony. Teraz pytanie trochę popękał mi przód kadłuba oraz zdeformowała się krawędź natarcia skrzydła, Proszę o info lak to wzmocnić ( pożądane zdjęcia). Drugie pytanie - niestabilny lot - samolot miał tendencje do skręcania w prawą stronę ( może trymowanie, ale próbowałem regulować. Trzecie pytanie dotyczy odrywających się lotek - w jaki sposób je naprawić?
Ps gdzieś na forum widziałem oklejony przód kadłuba i krawędzie natarci. Czy to jest rozwiązanie?
Pozdrawiam Krzyś 63