ToMarkov

30 minut temu, RobRoy napisał:

Cellonu używałem kiedyś, kiedyś - teraz to chyba nie do dostania.

Jest chyba w nastiku i jak pół roku temu byłem w modelarnia.pl w Krakowie to też mieli w 1L puszce. Cen nie pamiętam. 

7 godzin temu, latacz napisał:

w swojej długiej zabawie z rc miałem dwa pakiety Dualski. 

Właśnie zasugerowałem się marką , chociaż dwa pozostałe są ok. 

A jakiej marki polecasz lipole ? 

4 minuty temu, mr.jaro napisał:

Chodzi o zabezpieczenie deski montazowej przed zapackaniem klejem badz lakierem

Ja myślę że RobRoy miał na myśli czym oddzielić płat posmarowany kleje i owinięty papierem namoczonym w wikolu a czymś co go dociśnie aby nie skleić tych elementów ze sobą

2 godziny temu, RobRoy napisał:

docisnąć do deski montażowej  (

Ja gdy oklejalem np płat to dzieliłem sobie to na etapy. Np środek i dociskałem końcówki... jak oklejalem końcówki to dociskałem już wyschnięty centropłat i 3cm samej końcówki i na sam koniec ten kawałeczek nie oklejony. W sumie dużo więcej z tym pracy ale nie wichrowalo sie.

11 godzin temu, mr.jaro napisał:

Bez wzgledu na metode (papier badz bibulka), zeby plat sie nie wichrowal i tak trzeba go na czas schniecia kleju/lakieru przymocowac do deski montazowej

Papier japonski chyba wypadnie lepiej bo jest finalnie lżejszy od pakowego.ja używałem śniadaniowy , też lekki ale znowu po namoczeniu rozpadający się jak toaletowy... Jest tych materiałów ale przy następnym modelu będę kombinowal właśnie z japonka i wspomnianym wcześniej sidoluxem

8 godzin temu, Józef 21 napisał:

wydaje mi się, że to ładowarka walnięta. 

Też taka miałem myśl ale wszystkie inne pakiety jak sprawdziłem to mają wartości prawidłowe. No nic , może po prostu umarł pakiet

Witam, posiadam mało używany pakiet Dualsky 2200 3S.

W zeszłym roku trochę na nim polatalem i w STORAGE miał przezimować ale dziś chciałem go naładować i ładowarka go wypluwała z komunikatem error cell connetct. 

Cela nr2 ma niskie napięcie. Poniżej 2V co wg mojej wiedzy oznacza śmierć pakietu. Aleee...

Chwilę nad nim spędziłem czasu i lądując np bez balancera (bo z nie idzie) cały pakiet nagle ma 12,6V i każda cela jak zmierzę multimetrem ma 4,2 V..  ok.. no to próbuje rozładować przez ładowarkę i ponownie włączyć balance chrg ale niestety to się nie udaje... Po kilku sekundach cena nr 2 znowu ma poniżej 2V.

Da się to jeszcze uratować czy utylizacja ? 

SzKoda bo lubiłem ten pakiet za funkcje testu naładowania wbudowany w pakiet.  

W dniu 8.04.2023 o 20:21, Jerzy_R napisał:

A jak z wyważeniem? W tym moim, chińskim wynalazku, jest cała "tona" ołowiu upchnięta (zalana) w cylindrach silnika.

Dziś były próby wyważenia i kołowania. Kołowanie super , natomiast wyważenie... niestety muszę dołożyć prawie 80g ołowiu ale zamknę się w 1500g do lotu więc i tak będzie dobrze mam nadzieję... No chyba że powieszę takie jajka jak Ty hehe.

2 godziny temu, tomi_72 napisał:

Ja popełniłem bardzo podobny model i przy wadze początkowej  niecałe 1400 g z umieszczeniem wszystkiego co się da z przodu i tak musiałem dołożyć 360 g ołowiu na dziób

Aż 360? Co tam z tyłu napchałes, jakieś wzmocnienia ? Też robiłeś z tych planów od Juliusa? Wygląda świetnie. 

Ja 80gr dokładam żeby wywarzył się na 9cm od natarcia górnego skrzydła. Moja atrapa silnika waży 115gr ale prawdopodobnie ja wymienię bo jest ciut za mała ( w sensie średnicy).

Jaki masz tam zestaw napędowy?

11 minut temu, Jerzy_R napisał:

A jak z wyważeniem?

Jutro będę wiedział więcej, na ten moment wygląda obiecująco. Jeśli będzie trzeba coś dołożyć to na pewno nie duzo, mam nadzieję że baterią uda się wyważyć. 

Dziś zrobiłem zastrzały z rurek alu 6mm, mocowane na blaszkach L do płatów za pomocą wkrętów więc w sumie może być demontowalne ale nie wyobrażam sobie w terenie skręcać te malutkie śrubki więc raczej w całości będzie musiał się udać na pas startowy. 

Musze teraz poustawiać kąty i skręcić całość, doodać jeszcze środkowe zastrzały od kadłuba i olinowanie. 

Wesołych Świąt

n

8 godzin temu, JacekCichy napisał:

Jeszcze owiewki i moglby leciec taki stearman dolnoplat

Też tak pomyślałem jak przymocowalem skrzydło że nawet fajnie mógłby wyglądać taki dolnopłat w powietrzu. Dam mu jednak to górne skrzydło. Myślę jak je umocować , autor planów zrobił zastrzały ze sklejki 3mm ale ja chyba bym wolał wykonać z rurki alu. Zastanawiam się jeszcze nad tym. 

Witam,

Dziś trochę popracowalem przy modelu. 

Udało się zamocowac dolny płat, usterzenie i wszystkie serwa wraz z popychaczami oraz całą elektronike.

Jutro może przyjdzie pora na montaż zastrzałów i górnego skrzydła. 

Silnik jaki mam zainstalowany to 3536 910kV i pakiet 3s. Zastanawiam się nad śmigłem do oblotu, czy 11x5.5 będzie odpowiednie ? Przewidywana waga do lotu to 1350g. 

Obciążenie powierzchni wychodzi około 28g/dm2

6 godzin temu, Jerzy_R napisał:

I tak też mam w swoim fabrycznym latadle

Jurku, a czy w swoim Stearmanie masz wznios na dolnym płacie , jeśli tak to jak duży on jest ? Zastanawiam się czy robić wznios czy nie robić, ciekaw jestem jak by się zachowywał bez wzniosu. 

30 minut temu, Jerzy_R napisał:

Na takie coś to pewnie już za późno

Dzięki, jeśli chodzi o łączenie płatów będzie rozwiązane podobnie. Myślałem zamiast takich blaszek jak u Ciebie zrobić z rurek alu 6mm ale to jeszcze będę rozważal. Bardziej chodziło mi o mocowanie skrzydła (dolnego) do kadłuba, ale tak jak pisałem wyżej, będzie na 4 śruby. 

Teraz powoli biorę się za malowanie. 

W dniu 30.03.2023 o 21:15, JacekCichy napisał:

Mozna np. 2x kolki drewniane w placie wklejone np w dzwigar (chyba ze dzwigar z pianki to wtedy trzeba by go wzmocnic sklejka przy mocowaniu kolkow)

Dobry pomysł ale już niestety płat jest gotowy i wklejenie kołków niezbyt się uda chociaż część podkadlubowa zrobiłem ze styroduru aby właśnie pewnie osadzić mocowanie ale chyba zostanę przy mocowaniu na 4 śruby. Wkleiłem ze sklejki mocowania w których będą nakrętki kłowe. Nie planuje demontować skrzydeł bo to dwupłat a 1350mm powinienem zmieścić do mojego auta. 

Ostatnio udało mi się zrobić podwozie z drutu 3mm i "owiewki" goleni, oklejone już papierem. Zamontowałem kółka 70mm i ogonowe 30mm które będzie skrętne poprzez ster kierunku. 

Myślę teraz jak przymocować dolny płat do kadłuba. Rozwazam wstawić mocowanie ze sklejki 3mm i nakrętki kłowe w 4punktach a przez płat poprowadzić w tulejkach (ze słomki plastikowej) śruby nylonowe 3mm. 

Może ktoś mógłby zaproponować inne rozwiązanie?

Kadłub na chwile obecną prezentuje się tak:

W dniu 25.03.2023 o 00:11, f-150 napisał:

Trzy lata temu zbudowałem RWD w skali 1:7 z planów Schiera dla kolegi.

Jaki silnik i śmigło napędza ten model ?

20 godzin temu, toretto1995 napisał:

Po zgłębieniu tematu, chodzi mi po głowie wersja z lotkami, powiększona o jakieś 20% co da rozpiętość ~1,8m. Plany już mam na dysku w wersji edytowalnej więc od razu mogę odpowiednio zmodyfikować dźwigary przed wydrukowaniem.

Ja mojego Guppego rowniez powiekszyłem o 20% z tym ze pierwsze skrzydło robiłem bez lotek. Był to model na tzw powrót do latania RC i chcialem czymś powozić się po okolicznej łące. Lata super , w termice również sobie radził. Budowa jest dość prosta, gdy zdecydujesz się na powiększenie o 20% , zwróć uwagę na skrzydło - pogrub dzwigar i pamietaj o wstawkach miedzydzwigarowych z odpowiednim usłojeniem - tu w mojej opinie jest dość istotne aby wzmocnić te miejsca by skrzydła nie "zaklaskały". Ogon jest na rurce węglowej więc tu obaw nie ma. Kadłub jest dośc solidny.

Ja zrobiłem mocowanie płata na gumę z racji wysokich uprawę przy ładowaniu.Powodzenia w budowie i oblocie.

15 minut temu, FockeWulf napisał:

Oklejałem pakowym prążkowanym. Czy aż tak ciężej wychodzi nie wiem m, ale bezproblemowo. Spróbu

Zacząłem trochę kombinować przy technice i dochodzę do wniosku że za mało moczylem papier, dorwałem też trochę "mocniejszy" śniadaniowy od żony z kuchni. Wychodzi w przybliżeniu że jest grubszy o jakieś 10g na 1m2 od tego co używałem do tej pory i on faktycznie da się ułożyć po pełnym namoczeniu. Narazie schnie , zobaczymy jaki będzie efekt. 

Co do pakowego , tez spróbuję ale mam jakiś 90g. a to już prawie 3x cięższy od sniadaniowki

Godzinę temu, RobRoy napisał:

A próbowałeś z papierem do pieczenia

Papieru do pieczenia nie próbowałem, narazie męcze sniadaniowym i to chyba kupiłem jakiś najcieńszy bo rozpada się po lekkim zamoczeniu. Mam jeszcze rolkę pakowego takiego z prążkami ale tak jak mówiłem, muszę już uważać z wagą a taki pakowy wydaje mi się bardzo ciężki. Tym sniadaniowym da się okleic bo czasami mi siadzie elegancko a czasami wychodzą takie zmarszczki, w zasadzie po lekkim ich przeszlifowaniu i położeniu farby szczególnie najciemniejszym kolorze są malo widoczne jednak nie o to chodzi. Muszę zgłębić ta sztukę aby oklejać perfecto bo wiem że się da  

55 minut temu, FockeWulf napisał:

Czy chodzi Ci, że Papier się rwie po namoczeniu?

Smaruje powierzchnię skrzydła klejem 50/50 z wodą ( mleko) i w międzyczasie namaczam papier. Gdy go chce ułożyć to jedna ręką próbuje wygładzać na powierzchni a druga podtrzymuje jeszcze w powietrzu część papieru i właśnie najczęściej w tym momencie mi się rozpada , rwie ... próbowałem też kłaść odrazu cały arkusz (25x30cm) na skrzydło ale powstają spore zmarszczki których nie mogę usunąć, część z nich się naprężyć po wyschnięciu ale nie wszystkie i nie zadowala mnie ten efekt. Kończy się zazwyczaj zerwaniem pokrycia. 

20 minut temu, zbjanik napisał:

Mam jeszcze prośbę, pytanie: co to za aplikacja do tych krótkich filmików

Nagrałem filmik telefonem i po prostu tu przez "Kliknij aby wybrać pliki" dodałem do posta.

Używałem przeglądarki mobilnej. Nie wiem jak na komputerze się to wyświetla bo już sporadycznie używam komputer do przeglądania treści w necie.

Witam,

Dziś trochę popracowalem przy lotkach. 

Nie podoba mi się patent z zawiasami na taśmie, silikonie, czy też plastiku z dyskietki. 

Odciąłem lotke i zaokraglilem jej  natarcie w które wkleję zawiasy plastikowe ze sztyftem, od skrzydła wyszfliwowalem wklęsłe miejsce na lotke. 

Tak pracuje lotka, napęd ręczny narazie.

Generalnie mam problem ciągle z oklejaniem tym papierem na wikol. Jak skrzydło górne jeszcze poszło w miarę ok tak z dolnym mam problem aby papier wyłożył się tak jak ja chce, bez zmarszczek. Chyba mam zły klej albo proporcje, jak zamocze za bardzo to zanim poloze papier to rwie się i zostaje mi na dłoniach, gdy chce rakla wycisnąć , wyrownac... również go rozdzieram.

Kupiłem inny klej wikolowy może będzie bardziej ze mną współpracował. 

Pomalowałem też gorny płat na żółto ale już 3 warstwy i nadal przebija miejscami szary podkład , delikatnie bo delikatnie ale mnie wkurza - nie chcę już kłaść kolejnych warstw bo z wagą coraz słabiej a jeszcze dojdą naklejki ze znakami. 

Fajnym modelem jest Guppy II w wersji z lotkami, chociaż mam też skrzydło bez lotek i świetnie lata