Dziś Karol rozesłał wiadomość o treści:
"Dzisiaj byłem znów w Urzędzie Miasta Chorzów. Okazuje się, że treningi i wyścigi samochodowe będą się odbywały przez cały rok w każdy weekend !!!
Musimy uzgodnić z każdym klubem samochodowym terminy wjazdu na teren lotniska i opuszczania go przez modelarzy w soboty i niedziele. Aby nie zakłócać przebiegu zawodów proponuję następujące terminy wjazdu i wyjazdu modelarzy:
Sobota: przed treningiem = do godziny 10:30; w przerwie = od 13-tej do 13:15 i po treningu = po godzinie 15-tej.
Niedziela: przed zawodami = do godziny 7:30; w przerwie = od 13-tej do 13:15 i po zawodach = po godzinie 17-tej.
W pozostałym czasie nie będzie możliwości dojazdu samochodem do pasa startowego ani opuszczenia Autodromu. Wszelkie zamiary wjazdu i wyjazdu poza ograniczony oponami teren lotniska modelarskiego trzeba będzie wcześniej uzgadniać telefonicznie z organizatorami wyścigów.
Ze względu na bezpieczeństwo prawo wjazdu na teren Autodromu mają tylko i wyłącznie modelarze posiadający ważne modelarskie ubezpieczenie OC.
Aby nie niszczyć podmokłej trawy, samochody parkujemy tymczasowo tylko na asfalcie na terenie pasa startowego (wjazd od dużego ronda). Kłódka do której klucze posiadają modelarze została przełożona tak, aby można było wjechać na pas asfaltowy bezpośrednio z dużego ronda (tak jak dawniej).
W czasie kiedy będą jeździły samochody, loty możliwe są tylko małymi i lekkimi modelami z napędem elektrycznym i wyłącznie nad terenem lotniska (w żadnym wypadku nad jadącymi z dużą szybkością samochodami).
Karol"
Trochę kicha powiem wam, może pora znaleźć inne lotnisko, może Zabrze