Ten rok zaczął się od powrotu do renowacji starych modeli.
Taka upolowana perełka model Cessna CO2.
Pierwszy raz zobaczyłem go w Modelarzu chyba z 1988r w relacji z targów Centralnej Składnicy Harcerskiej. Miałem 10 lat i mama kupiła mi silnik na CO2 ale modelu kupić się nie udało, a o depronie jeszcze nikt nie słyszał.
Teraz po blisko 40-u latach model w moich rękach z silniczkiem Modela.
Na bazie oryginalnych części zrobię depronową replikę.