kakis_cro

A co powiecie na mystery blue series? Są bardziej trwałe od żółtej serii? One były chyba bardziej popularne kilka lat temu

qurcze, po zmianie silnika forum utraciłem wszelkie kontakty, pm, nie pamietam jak nazywał się ten kolega który mi pomówgł. Kolego jeśli będzisz przeglądać ten temat odezwij się do mnie.

a więc sam sobie odpowiem. W Migu AC400/14 wyjmuje się tylną część (tą z której wychodzą kabelki) Można podważyć płaskim śrubokrętem, wkładając w otwory wentylacyjne z boku obudowy. Fabryczne złapane jest chyba na klej Co ciekawe wał nie jest jednolity, na końcach ma 3,17mm, a po środku 4mm, a więc o szukaniu takiego cudaka na wymianę można zapomnieć. Dostęp do tylnego łożyska utrudnia stojan

Podłanczam się po temat. Rozbierał ktoś MIG'a AC 400/14 taki jak tu Jak się do tego zabrać?

czyli, co było przyczyną? ta natenka? czy słaby pakiet apki? Przecież jeśli antenka uległa uszkodzeniu to było to by widać, albo by się wyrwała, albo pękł by przewód, i w tym miejscu łatwo by się zginała. Nie wiem jak jest w Sanwie, ale powinno być tak że przy niskim napięciu włącza się alarm, na tyle wcześnie że spokojnie można zawrucić modelem i wylądować bez obawy o utratę zasięgu. Tak jest w moim JR/Graupner Mx-12

Ja tez dużo latałem na Coronach, nie raz na mrozie, ale nigdy mnie nie zawiodły. Swietnie współpracują z Jr/Gr Mx-12/16. Za te pieniądze nie ma lepszych odbiorników. Ale zaznaczam że moje Corony są stare, kupione jako używane w 2009-2010 roku.

Corony są najlepszymi odbiornikami w swojej klasie cenowewj na 35Mhz, Są bardziej odporne na zakłucenia i mają większy zasięg niż graupenerowskie R700- sami. Z koroną świetnie współpracuje mój Mx-12, ale to odbiorniczek sprzed 2 lat, potem corona wypuściła skopaną serię RP6D1 nie działającą na MX-sach

hej, nikt tu nie wróży z kart? Napisz najpierw takie podstawiwe informacje, jaki masz odbiornik, jaki regulator, jak blisko one są od siebie, i na ilu metrach straciłeś zasięg, gdzie latałeś, łąka, czy w polbiżu słupów z prądem, moze to po prostu serwo wysokości nawaliło, dlatego była kraksa, a kiepski zasięg to efekt uszkodzonego odbiornika po kraksie, np naderwana antenka A może używałeś nadajnika ze schowaną antenką i upaliłes końcówkę mocy?, ale w nadajnikach tej klasy powinny być zabezpuieczenia prze tym,

W Mińsku nie sposób dostać takiego kondensatora, Robert nie miał takich, pozostało poprosić forumowiczów o pomoc, i chciał bym podziękować wszystkim którzy się odezwali, koniec końców odbiorniczek już naprawiony przez kolegę z forum.

jak będę na mieście wpadnę, co do tego kondensatorka to na 99% uszkodzony mechanicznie, ktoś upaćkał obudowę odbiornika kropelką, kondensator się przykleił, a potem pękł na 2 części przy otwarciu obudowy :crazy: Odbiornik dostałem w rozliczeniu ja taki 'zdolny' nie jestem żeby tak zrobić ja tam nie znam się

Części jeszcze nie mam, jak będę w sklepie elektronicznym, dowiem się czy by tam tego od razu nie wlutowali i za ile. Jak by coś to się jeszcze odezwę

boyar01 jak ci się nie uda ustrzelić, to mam taki 1 lub 2 pakiety jak na aukcji. Dostałem je w rozliczeniu, ja ich nie uzywałem, bo do latania są za ciężkie. Musiał bym zrobić im formowanie. Mam też zasilacz-ładowarkę mi-nh ni-cd z zestawu do Sky Lady. To jak byś chciał zacząć najniższym kosztem, napisz na PW

A to lewe skrzxydło nie było przypadkiem naprawiane?

Ten model wygląda jak kopia mało popularnego w Polsce ASW-15 Robbe. Z tego co widzę różni się sposobem mocowania skrzydeł. W Robbe dziób osłonięty był grubym płaszczem z tworzywa, w pelikanowskim nie widać czy to tylko farba czy tworzywo

Wiem że już po fakcie, ale pewien Allegrowicz sprzedaje te moduły, można mu podesłać Apkę, profesionalnie instaluje moduł i binduje z odbiornikiem ( oczywiście przy zakupie modułu) też mam Mx-12 i swego czsu też zastanawiałem się nad Frsky DIY. Ale na 35Mhz nie narzekam a po co mi zasięg na 2 km jak i tak nie będę na takie odległości latać.