Jakże miło czytać pochlebne opinie, jednak pamiętajmy o jednym, że to my wspólnie, organizatorzy i uczestnicy stworzyliśmy przyjazny, miły klimat pikniku. Przeżytych wrażeń w lądowaniu do celu i wspomnień z całości pikniku nam nikt nie zabierze. Mnie osobiście najbardziej urzekły dzieci biegające za zrzuconymi cukierkami i bociany. Takiej liczby szukającej noszenia jeszcze nie widziałem, w jednej z grup było ich 36, to chyba jest ewenement w skali kraju. Jako organizator serdecznie dziękuję Wójtowi Gminy Lipka, placówce komunalnej, Gminnemu Ośrodkowi Kultury i władzom OSP Lipka za okazaną pomoc. Dziękuję również moim serdecznym Kolegom, Jankowi Pietrzakowi i Romkowi Malinowskiemu za wsparcie, dobre rady i pomoc.Osobne słowa podziękowania kieruję do Mojej Żony ( prawda jest taka że wygoniła moje modele z domu, oczywiście ja zostałem ) za przygotowanie poczęstunku. Pozdrawiam, Piotr.