Skocz do zawartości

Andrzej44

Modelarz
  • Postów

    114
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Andrzej44

  1. Witam Do pierwszego lotu ustawiłem akumulator i regulator tuż za wręgą silnikową. Muszę przyznać, że model zawsze wyważam na palcach. także trudno mi powiedzieć, czy było te 40 mm (zawsze jest błąd 5-10 mm). Efekt był taki, że model po wyłączeniu silnika spadał jak kamień. Po zwiększeniu kąta natarcia skrzydła i przesunięciu akumulatora do tyłu (chyba jest teraz w środku ciężkości) jest lepiej (nawet zrobiłem zastrzały do statecznika poziomego), ale o locie szybowym mogę jak na razie zapomnieć. W tym modelu trzeba bardzo uważać na wagę - zwróćcie uwagę, że na którymś zdjęciu model lata bez podwozia. To podwozie z drutu 2mm jest chyba za ciężkie. Jak Kolega lubi ostre i szybkie latanie, to model w powietrze i się okaże, jak jest z tym środkiem ciężkości. Pozdrawiam AK
  2. Witam Prawdę mówiąc model wisi w piwnicy. Nie miałem serca do dalszej z nim walki. Już nie powiększałem kąta natarcia skrzydeł, bo chyba jeszcze by się przydało. Tu drobne korekty wychyleniem do dołu lotek nie dały efektów (co znakomicie sprawdzało się przy oblatowaniu kawasaki). Mam podejrzenia, że silnik cf2822 jest odrobinę za słaby do tego modelu. Nie próbowałem ze śmigłem 10 calowym, bo może to by poprawiło sytuację. Nie byłem wstanie zrobić całej pętli, a i z beczkami miałem problemy. Żeby zapanować nad tym modelem trzeba latać dość szybko. Podobno każdy esa tak ma, ale w tym przypadku trzeba latać szybciej niż P40 czy Kawasaki, a to już dla mnie, jak na razie, za szybko. Wydaje mi się, że trzeba powiększyć statecznik poziomy i ster wysokości, a także powierzchnię lotek. Ale wtedy będzie to już inny model. No i masa, musi być o te ok. 50-80 (100) g lżejszy. Ze względu na masę radzę zrezygnować, że steru kierunku - chyba, że w wersji powiększonej o te 10-20%. Jak na razie zająłem się innym nielotem, który po wzmocnieniu kadłuba i powiększeniu steru wysokości załączął dobrze latać. A że jest trudny do zabicia to próbuje nim latać. Ale to zupełnie inna historia i jeszcze niezakończona - musi powstać jego 3 wersja. Radzę zostawić P11 na dni z gorszą pogodą, a zrobić jakieś proste latadło to codziennego tłuczenia. Pozdrawiam AK
  3. Kadłub, który dostałem w zestawie nie był najdokładniej wycięty. Po wcześniejszych doświadczeniach z innymi modelami tak wkleiłem skrzydło, aby kąt natracia był jak najmniejszy - i okazało się, że jest za mały. Skrzydło należy przykleić tak jak leży, bez specjalnego dociskania krawędzi natarcia. Ja miałem problem, która połówka kadłuba jest dobrze wycięta i przekombinowałem. Po korekcie jest o wiele lepiej, choć akumulator 850 mAh jest przesunięty do tylnej krawędzi otworu w kadłubie. Muszę jeszcze skorygować ustawienie lotek i dopiero wtedy będzie można coś powiedzieć. Pozdrawiam AK
  4. Witam ponownie Dzięki. Nie pozostaje mi nic innego jak zwiększyć kąt natarcia skrzydeł - to będzie chyba łatwiej zrobić niż wycinać statecznik poziomy. Próbowałem delikatnie wychylić lotki do dołu, ale nie dało to zauważalnych efektów. Dziś w poniedziałek po południu było drugie podejście. Zwiększyłem kąt natarcia skrzydła (ale nie wiem ile było i o ile zwiększyłem) i zwiększyłem wychylenia sterów - w zasadzie w moim przypadku trzeba ustawić prawie maksymalne przełożenie. Zmieniłem też śmigło: z trzech 9*5, 9*7 i 10*3,8 - to ostatnie dało najlepsze efekty - silnik emax cf2822. Wreszcie zaczął latać. Pozdrawiam AK
  5. Witam Udało mi się w sobotę rano zrobić pierwsze loty - z mizernym skutkiem. Miałem duże obawy co do wyważenia i na początek akumulator wylądował tuż za wręgą silnika - ale po trzech lotach jest już w środku ciężkości i dalej jest źle - muszę latać na mocno zaciągniętym sterze wysokości. Poza tym słaba reakcja na wychylenia sterów - tak samo lotek, jak i steru wysokości - zupełnie inaczej niż w p40 czy kwasaki. Podsumowując - mimo, że trudno byłoby to nazwać kontrolowany lotami, obyło się bez większych strat - tylko zgubiłem połówkę podwozia w pszenicy. Pozdrawiam AK
  6. Wielkie dzięki! Pozdrawiam AK
  7. Witam Ja także jestem bardzo ciekawy doświadczeń Kolegów z tym modelem. Mój czeka na oblot - ze względu na smutne doświadczenia z oblotów 2 poprzednich esa czekam na idealne warunki. Brak opinii na temat tego modelu sugeruje, że może być z nim niezła i krótka zabawa. Masa do lotu wyszła mi ciut poniżej 400 g. Czy ktoś wie gdzie mniej więcej powinien się znaleźć środek ciężkości? Pozdrawiam AK
  8. Witam Dzięki za odpowiedź. Jestem w Starachowicach w delegacji i na razie wykorzystuję nieskoszone boisko przy krytej pływalni (no i wieczorami bezwietrzną pogodę). Mam ze sobą mały model - delta Imp z rcgroups. Waży ok. 200 g i znakomicie nadaje się na takie boisko. Mam nadzieję, że czas pozwoli zajrzeć w okolice Marcinkowa. Dzięki za informację. Pozdrawiam AK
  9. Witam Szukam w Starachowicach lub okolicy w miarę bezpiecznego miejsca do latania (modele ok. 0,5 do 1,5 kg). Z uwagi na moje umiejętności, latanie nad zalewami Łubianka lub Brodzkim nie wchodzi raczej w grę. Czy jest jakiś kawałek łąki, pagórka gdzie można spokojnie polatać? Pozdrawiam AK
  10. Witam Najszybciej i chyba najtaniej można znaleźć na ebay-u. Ale przesyłka już taka szybka nie jest. Ja nie mam szczęscia do wałów do c3542, za pierwszym razem trwało to w sumie około miesiąca albo dłużej. Dzisiaj przy drugim zamówieniu okazało się, że przesyłka została uszkodzona i sprzedaca chce anulować transakcję. Na razie mam na czym latać i mogę cierpliwie poczekać. Około 5 $ za trzy wały to mniej więcej cena 1 sztuki w naszych sklepach. Z zamówieniem wałów do c3536 nie było problemów - ale one nie są chyba tak popularne i nie gną się tak łatwo jak w 3542 (przynajmiej w moim przypadku). Mam tylko wątpliwości co do średnicy, gdyż na eaby są wały do takiego silnika, ale o średnicy 3,1 mm. Życzę powodzenia Pozdrawiam AK
  11. Witam W moim przypadku zadziałał bez problemów. Pozdrawiam AK
  12. Witam Na pewno się pojawi. Trzeba tylko uważać aby nie za mocno naciągać poszycia przy zaklejaniu góry - bo może sie pojawić skręcenie. Taki dźwigar z depronu ma minimalną sztywność sam z siebie - bo ma inna funkcję - to wszystko działa - czyli jest sztywne po zamknięciu - naklejeniu górnego poszycia. To piękny przykład na szkolne zadania z wytrzymałości - w belce 2T środek tylko rozdziela półki które przenoszą obciążenia. Tu w skrzydle dodatkowo tworzy się zamknięty profil nadający sztywność na skręcanie. Chyba nie pozostaje nic innego jak skleić i przypiąć - przycisnąć do deski. Tak samo jak przy oklejaniu papierem japońskim - bez przypięcia do deski po cellnowaniu na 100% się pokręciło. A co się stanie po wygrzaniu w słońcu??? Ale model jest bardzo odporny i naprawdę toleruje wiele niedkładności. Moja rada: jak najszybciej w powietrze. Pozdrawiam AK
  13. Witam U mnie też się tak wygięło, ale byłem przekonany, że to efekt oklejenia taśmą i prasowania. Powstał niewielki wznios i bardzo fajnie się latało z lotkami. U mnie pojawiło się też delikatne skręcenie skrzydeł - obu i na dodatek zwirzchenie miało odwrotny kierunek niż powinno - końcówki skrzydeł miały większy kąt natarcia niż skrzydło u nasady (około 1-2 deg). Też dało się latać - i nie było widać specjalnie efektów przy przeciągnięciu. Był to mój pierwszy model który poleciał i wylądował i to kilkakratnie. Krótko mówiąc w powietrze. Pozdrawiam AK
  14. Witam Mam do Kolegów pytanie: Czy ktoś z was próbował latać na Słowacji w okolicy Smokowców (Wysokie Tatry)? Z założenia przyjmuję, że nie można latać w Parku Narodowym, ale czy na okolicznych łąkach ktoś z was próbował i czy były jakieś problemy natury formalnej? Konkrotnie chodzi mi o Novą Lesną. Pozdrawiam AK
  15. Witam Po różnych przygodach musiałem bardziej pochylić silnik - na razie jedna podkładka - wkłada to się koszmarnie bo od środka. Jest o wiele lepiej, choć się zastanawiam nad drugą. A co do chłodzenia - jak się lata jak szybowcem to nie ma żadnego problemu, ale jak się chce trochę poszaleć to proponuję kołpak trubo, czyli z dziurą. Pozdrawiam AK
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.