



-
Postów
46 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Ostatnia wygrana Darek Kuras w dniu 15 Marca
Użytkownicy przyznają Darek Kuras punkty reputacji!
Reputacja
58 ExcellentKontakt
-
WWW
http://www.f2wierzawice.pl
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Wierzawice
-
Zainteresowania
po pierwsze wiadomo, po drugie i kolejne to: spawalnictwo, urządzenia CNC, giełda ..
-
Imię
Darek
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Combatami wylatałem mnóstwo godzin. Na koncie kilka tytułów MP i z PŚ, oraz występ na MŚ. Ten typ czyli Beliaev czasem tak ma. Wynika to czasem z konstrukcji statecznika, który jest odsunięty od skrzydła, oraz tego ze jest to combat - to jest szybkie i mimo wszystko na ciasnych pętlach na początku tak się dzieje - po X lotach, przestanie. Bardziej łagodne są typy ala Youvenko, gdzie cała krawędź statecznika styka się ze spływem, ale osobiście wolę Beliaev'a 🙂 Możne jednak być tez coś z modelem - co trudno stwierdzić z filmu, więcej powiedziałbym gdybym dostał go do ręki. Jeśli ogólną geometrię masz dobra tj nie ma zwichrowań skrzydła ( do tego później wrócę) to: 1. sprawdź czy masz dobrze ustawione neutrum - pomocnik obraca model silnikiem w dół i patrzy czy statecznik pokrywa się z osią skrzydła. 2. czułość na dźwigni statecznika - jeśli się da, zmniejsz ( popychacz max do góry) - wychyły statecznika to max 1 cm góra/dół. 3. można wysunąć tez trochę silnik jeśli masz mocowanie na otworach podłużnych - ale to raczej nie to, bo na filmie widać że szybuje wmiarę ładnie, nawet powiedziałbym że jest za ciezki na przód. 4. w skrajnym przypadku, w takich narwistych mustangach, skracalismy statecznik - nozykiem obcinasz 5mm i sprawdzasz czy cos to dało. 5. jesli ma tendencje do wlatywania do środka i w poziomym locie jest przechylony, a geometria jest Ok, to cieżarek na koncówkę skrzydła ( najlepsze są monety z PRLu). 6. teraz o tej geometri tj zwichrowaniu - trzeba co jakis czas sprawdzać czy nie jest skrecony, bo lubi - wtedy żelazko lub innna dmuchawka i prostujesz. Patrzymy podobnie jak przy ustawianiu neutrum, czyli silnikiem w dół. Latenie ze wstażką łagodzi nerwowość, bez niej +25% wiecej szaleństwa.
-
Wskazówki dotyczące wykonywania manewrów w akrobacji F2B
Darek Kuras odpowiedział(a) na Darek Kuras temat w Uwięź
Na razie tyle. Może znajdę coś więcej. Ale zauważ, że te dwa opisy pasują do większej ilości figur. Np. klepsydrę odnosisz do trójkątów, przy czym masz trzy punkty: lewa stopa -> głowa ->prawa stopa ->lewa stopa .... -
Dokopałem się na jednej z hiszpańskojęzycznych stron, do ciekawego artykułu, który pozwoliłem sobie przetłumaczyć automatem, a następnie skorygować do bardziej aktualnego i znanego nam słownictwa, w tym dodać kilka wyrazów dla jaśniejszego obrazu. Może przydadzą się komuś na początku kariery lub zmiany sposobu wykonywania figur, które dotychczas stosowaną metodą nie wychodzą tak jak powinny. Możliwe, że co niektórzy znają już te metody i przetestowali je na sobie. Dlatego komentarze i dodatkowe wyjaśnienia, mile widziane. Na początek klepsydra i ósemki pod pułapem. Znany amerykański modelarz lotniczy Ted Fancher opracował serię wskazówek dotyczących wykonywania manewrów akrobacyjnych. Ponieważ te zalecenia są na tyle cenne, że dobrze aby dostęp do nich mieli wszyscy zainteresowani. Klepsydra jest mniej więcej kwintesencją techniki wykonywania wszystkich manewrów osiowo-kątowych ciałem i stopami (z pewnymi wyjątkami, takimi jak przewrót, lot odwrócony itp.). Ciekawostką jest to, że pozwala pilotowi wykorzystać swoją postawę i części ciała jako wskaźniki różnych segmentów tego „skomplikowanego” manewru. Zbliżając się do osi figury, zrób szerszy krok do przodu stopą, rozstawiając obie stopy wygodnie i skieruj się bezpośrednio w stronę wiatru w plecy ( lub w dowolny inny preferowany „środek / oś ” figury). Następnie uprość każdy manewr („zakręt”), przypisując poszczególne segmenty do „punktów” na swoim ciele. W przypadku klepsydry początkowy obrót w górę wyniesie 120 stopni, zaczynając od lewej stopy, następnie będzie on wznosił się po linii prostej do punktu nad prawym ramieniem, drugi obrót na zewnątrz o 120 stopni doprowadzi model do punktu nad lewym ramieniem, gdzie trzeci róg będzie skierowany w stronę prawej stopy, a wreszcie ostatni róg zostanie wykonany nad prawą stopą. Oczywiście, punkty te są rozłożone promieniście od twojego ciała do modelu, a dłoń trzymająca uchwyt będzie wskazywać, od środka okręgu, z jednego punktu do drugiego i tak dalej. Symetria ciała w tej technice znacznie upraszcza umiejscowienie czterech ważnych aspektów (rogów figury), a trajektorie między nimi stają się niczym więcej niż ścieżką od jednego rogu do następnego. Oprócz zapewnienia jasnej i prostej podstawy do zbudowania manewru, wykonanie go ze stopami i ramionami wyśrodkowanymi w manewrze zdziała cuda, zapewniając, że rogi mają ten sam rozmiar, a wynikające z tego wyjścia do następnego rogu następują zgodnie z opisem manewru. Tej samej podstawowej metody można użyć również w przypadku innych manewrów „trójwymiarowych”. Sekret tkwi w pierwszym kroku powyżej: wyśrodkowaniu ciała do następnego manewru, zanim model dotrze do punktu wejścia. Wystarczy lekko wyprzedzić samolot zbliżający się do punktu, w którym manewr zostanie wyśrodkowany, opierając stopy i pozwalając samolotowi wlecieć w „ramę”. Po rozpoczęciu manewru, zminimalizuj ruchy ciała tak bardzo, jak to możliwe, aby utrzymać manewr w centrum, w ramach stworzonego przez siebie schematu. Na przykład, ósemki pod pułapem można również wykonać tą metodą. Aby to zrobić, musisz wykonać pętle dość blisko kąta 45 stopni określonego w kodeksie. Stań stopami na środku początkowego punktu wznoszenia, pozwól modelowi lecieć w kierunku środka, a następnie wznieś się bezpośrednio nad nim. Następnie nadchodzi najważniejsza część: staraj się jak najlepiej obserwować wewnętrzną i zewnętrzną pętlę, nie odwracając głowy, aby podążać za modelem. Kontroluj pętle wzrokiem peryferyjnym i przelatuj wewnętrzną pętlę nad prawym ramieniem, a zewnętrzną nad lewym. Utrzymywanie pętli w „normalnym” polu widzenia peryferyjnego sprawi, że będą okrągłe i „bliskie” regulaminowemu rozmiarowi, a nieodwracanie głowy, aby śledzić ruch, sprawi, że będą one nad odpowiednimi ramionami. Prawdopodobnie trudno będzie ci się z tym oswoić na początku, ale jeśli ci się uda, wyniki sprawią, że będziesz bardziej zadowolony, gdy spojrzysz na swoją kartę wyników. Ted Fancher dodaje jeszcze szereg uzupełniających koncepcji do zaprezentowanej przez siebie metody wykonywania manewrów akrobacyjnych. Mówi nam, że pilot powinien prawie zawsze być „zwrócony twarzą do samolotu”, a podczas manewrów innych niż przewrót, powinien centrować swoją pozycję w środku, trzymając uchwyt na wysokości klatki piersiowej, a także „wyśrodkować” pozycję swojego ciała, gdy model znajduje się w „centrum” manewru. Podczas wykonywania manewru dłoń musi podążać za trajektorią lotu samolotu, robiąc tylko tyle, ile potrzeba, aby utrzymać się na trajektorii od środka ciała do modelu lecącego wzdłuż toru manewru… innymi słowy, dłoń trzymająca uchwyt będzie „latać” małą wersją manewru wykonywanego przez model. Zastosowanie tej relacji ciało-model, gdzie ciało zawsze wskazuje środek wykonywanego manewru, pozwala pilotowi wykorzystać swoje ciało jako punkt odniesienia dla miejsca, w którym powinien znajdować się model, aby spełnić wymagania dotyczące zasięgu. Pilot nie będzie już musiał znajdować losowego punktu odniesienia w oddali, w którym będzie pozycjonował segmenty wykonywanego manewru. Ten rodzaj prowadzenia nie jest już potrzebny, gdy dostępna jest opcja stałego ciała. Uwaga tłumacza: podejście T. F. polega na porzuceniu klasycznego poszukiwania zewnętrznych odniesień do wykonywania manewrów, ponieważ nie zawsze są one dostępne lub są nieadekwatne. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, gdy pilot udaje się w miejsce, którego nie zna, na przykład na zawody daleko od swojego miasta. Nie trzeba dodawać, że biorąc pod uwagę ciało/dłoń/model jako punkt odniesienia, model i układ sterowania są „dostrojone”, aby umożliwić wykonanie manewru stosunkowo niewielkimi ruchami dłoni, nadgarstków i łokci. Oznacza to, że aby osiągnąć pożądane rezultaty, żaden z tych dużych ruchów ramion, ruchów barków ani gwałtownych szarpnięć dłonią/ciałem nie będzie dozwolony podczas stosowania tego stylu sterowania przez pilota. Krótko mówiąc… dostrojenie modelu i niezbędna geometria sygnału wejściowego/reakcji układu sterowania „muszą” być skoncentrowane na układzie „ciała jako układu odniesienia”, o którym mówimy, aby móc latać w sposób konkurencyjny, bazując na jego zastosowaniu. Życzę udanych lotów 🙂
-
Model na uwięzi - AVIA Elipse F2B v.1.5 elektro by DK
Darek Kuras odpowiedział(a) na Darek Kuras temat w Uwięź
Okleiny z balsy 1,0mm. Teoretycznie można i z 0,8 ale po przeszlifowaniu zostaje za mało. Czasem jak mam lekką ale z kiepską powierzchnią ( nie gładka ) to nawet 1,5mm ale z założeniem ze będzie mocniej szlifowana po oklejeniu. -
Generalnie proste. Ster wysokości jest dźwignią. Cięgno z drutu mocujemy w osi tej dźwigni ( w środku grubości steru wysokości), ramię tej dźwigni to odległość zamocowania cięgna od osi obrotu czyli osi zawiasów ( np 15mm). Ster kierunku przy poziomo ustawionym sterze wysokości powinien być lekko wychylony na zewnątrz tak jak do normalnego lotu poziomego z "normalnym" naciągiem linek. Każda zmiana na sterze wysokości czyli jego obrót wzg. Osi zawiasów powoduje że punkt zamocowania cięgna na zadanym ramieniu przemieszcza się po półkolu w górę lub w dół i zawsze ciągnie cięgno, powodując odchylenie steru kierunku zawsze w prawo. Wartość odchylenia zależy od dźwigni zamocowania na sterze wysokości i kierunku. Inaczej nie umiem wytłumaczyć, a na telefonie trudno mi coś naszkicować.
-
Jak takie coś jak Wojtek, zrobiłem w mały juniorskim modelu, gdzie spadek naciągu był szczególnie uciążliwy,
-
Ares - coś w tym jest, a mianowicie może być związne z procesją żyroskopową powodująca tendencję do skręcania w prawo, w "normalnym" napędzie. Ale nie jestem ekspertem w tym temcie. Kiedyś wpadł mi ten temat jak przeglądałam brazylijskie forum F2B i jeden z artykułów się o tym rozpisywał, a plany jednego z modeli pokazywały mechanizm anty-precesyjny.
-
Kto lepiej się czuje na kontrze to lata na kontrze. Igor B na kontrze nie latał, a MŚ został.
-
Zaintrygowałeś mnie takim ustawieniem śmigieł. Muszę przetestować. Też zakładamy Carbon Light 11x6 ale na +/- 90stopni. Teoretycznie bliskie ułożenie łopat nie powinno działać dobrze, bo "druga" wpada w pustkę po pierwszym ale przy obrotach do 10k może tak nie jest. Dla przykładu, w F2A przy ponad 40k Rpm, maja tylko jedną łopatkę bo druga nie miał sensu, raz nie ciągła, dwa robiła opór.
-
Model na uwięzi - AVIA Elipse F2B v.1.5 elektro by DK
Darek Kuras odpowiedział(a) na Darek Kuras temat w Uwięź
Bez problemu znajdziesz w sieci jakiś darmowy program do otwierania dwg. Ja mam nawet taki w telefonie ( DWG Fastview). Poniżej zrzut ekranu z otwartym plikiem. Również profesjonalne programy można w pełni funkcjonalnie testować przez 14 a nawet 30 dni. Przy okazji uczniowie i studenci kierunków technicznych, dostają po rejestracji, od znanych firm, pełne wersje do korzystania w trakcie nauki. -
Model na uwięzi - AVIA Elipse F2B v.1.5 elektro by DK
Darek Kuras odpowiedział(a) na Darek Kuras temat w Uwięź
W pliku Dwg są opisane i rozdzielone wszystkie pozycje, tj wzg materiału i grubości. Częściowo zrobiony nesting dla desek szerokość 100mm. Pozycje są ponumerowane ale w zespołach tzn. np statecznik poziomy to zespół 16 i wszystkie elementy o numerze 16 wchodzą w jego skład ( różne grubości balsy, sklejka wzmacniająca). Przy okazji: okleina statecznika poziomego, pionowego, sterów wysokości, klap, ma grawerkę z jednej strony - po to aby od razu na niej kleić wewnętrzne elementy konstrukcyjne. Materiały. W zasadzie jest to balsa i sklejka. Elementy z duralu to orczyk, dźwignie i podwozie. Popychacz z rurki węglowej i sprych rowerowych (fi 2,2mm) + dwa snapy regulowane - jeden na popychaczu przy dźwigni klap od strony orczyka, drugi przy dźwigni steru wysokości. Taki układ pozwala dokładnie wyregulować układ sterowania. Kółka fi 45-50 piankowe. Pozdrawiam Darek -
Darek Kuras obserwuje zawartość Model na uwięzi - AVIA Elipse F2B v.1.5 elektro by DK
-
Na bazie czterech wcześniejszych wersji w tym dwóch spalinowych, został zaprojektowany przez nasz Klub, juniorski model akrobacyjny F2B z eliptycznymi skrzydłami i statecznikiem poziomym. Wielu zapewne widziało ten model na zawodach w sezonie 2024. Ze względu na sporo pytań i próśb o udostępnienie, wklejam temat. Parametry techniczne: Rozpiętość: 1112mm Długość: 830 Waga RTF: 920g Silnik: Dualsky 2820 Eco 1120 KV Regulator: Dualsky XC4015BA - 40A ( koniecznie z DGM -Dualsky Governor Mode) Zasilanie: Dualsku LiPo 3S 2200-2700 Timer pasywny ( by I.Burger) Profil skrzydła: NACA0018 modyfikowany Linki: 16m Poszczególne elementy zostały wycięte na ploterze laserowym, dzięki temu komplet części można było po wcześniejszym przygotowaniu programów, wyciąć w kilka godzin. Ze względu na ograniczenia pola roboczego plotera, niektóre dłuższe elementy ( np. dźwigar) zostały podzielone, a następnie połączone (na jaskółczy ogon). Skrzynia baterii i regulatora, ze sklejki. Dźwigar ze względu na swój kształt, również został wycięty ze sklejki. Okleina kadłuba to sklejka i balsa w części ogonowej. Podwozie z płaskownika duralowego, mocowane na kadłubie, z możliwością demontażu np. do transportu. Podobnie kółko ogonowe, jest demontowane ( nie jest to rozrysowane na planie). W załączeniu pliki dwg, pdf, jpg. Dla ułatwienia zrozumienia konstrukcji, wklejam kilka screenów z modelu 3D. Szczegóły rozwiązań. Pokrycie folią termokurczliwą. Elementy zdobienia, z tej samej foli wycięte na ploterze laserowym. Model bez problemu i z łatwością wykonuje program akrobacji juniorskiej ale również pełny program. Ze względu na długość linek czas dla pełnego programu: 4:30 + 0:30 min. Do tego sportowa sylwetka, która ładnie prezentuje się zarówno w locie jak i na pasie startowym. Pilot na tym modelu zdobył w sezonie 2024 Mistrzostwo Polski Juniorów. 😄 W styczniu 2025 została wprowadzona modyfikacja, wprowadzająca zmienne wychylenie steru kierunku. Pierwsze loty testowe konstruktora modelu, przy łagodnym wietrze były bardzo pozytywne. Model zdecydowanie lepiej zachowywał się w ósemkach pionowych, klepsydrze i ósemkach pod pułapem. Wcześniej zdarzały się utraty naciągu. Możliwe, że spowodowane precesją powodującą tendencję do skręcania, lub innymi błędami konstrukcyjno-wykonawczymi ale pewności nie mam. Zachęcam do budowy i latania. Małe zestawienie wersji "rozwojowych modelu" 1.0 - niebieski, 1.2 - pomarańczowy, 1.4 - zielony ( pierwszy elektryczny), 1.5 - żółto-czarny AVIA_2022Elipse_v1.5_final.pdf AVIA_2022Elipse_v1.5_final.dwg
-
Z czasem u mnie słabo zwłaszcza że naście pomysłów w głowie czeka na zrealizowanie, ale dało by radę coś załatwić. Musiałbym tylko oszacować koszt takiego zestawu. A propos: oblataliśmy niedawno Tajfuna Elektro w wer.2.2 - lata fajnie. Jak to z nowym modelem, potrzeba jeszcze kilka lotów kontrolno-ustawczych i będzie lux.
-
Tak jak napisałem na początku tego postu, pomysł zaczerpnięty z jakiegoś forum, tylko nie pamiętam jakiego. Jak znajdę to dorzucę linka. Co do kupna takiej elektronicznej, to tez byliśmy blisko, tylko cena była trochę za wysoka. Nie chce przesadzić, ale coś ok 500 - mogę się mylić, ale na pewno nie było to 60zł. Dlatego powyższe rozwiązanie jest proste, praktyczne, tanie, wielorakiego zastosowania, a wagi używamy jeszcze do rozrabiania żywicy 🙂 Jak widać, pomysł nie jest super powszechny, dlatego co jakiś czas warto go odświeżać i pokazywać w innych odsłonach. Mam jeszcze "kiwadło" do wyważania ale jest ono, przynajmniej dla mnie, mniej praktyczne - choć pewnie jeszcze tańsze niż wagi.
-
Czekam na wasze opinie po wykonaniu własnych pomiarów na waszych modelach. Pierwszy pomiar kontrolny, zrobiłem na listewce z plasteliną na jednym końcu. Wynik weryfikowałem na szpilce - potwierdził się co do 0,1mm