Skocz do zawartości

Iras 11

Modelarz
  • Postów

    455
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Odpowiedzi opublikowane przez Iras 11

  1. 7 godzin temu, jarek996 napisał:

     

    Oryginalny "inaczej". Klasyczna, francuska "szkola designerska" z tamtych lat ?

     

     

     

    Irek, a mieli "za Zubra" imbusy i Philipsy? 

     

    Jak ZUBR, to tylko taki ?

     

     

     

     

    IMG_2642.thumb.JPG.033273643f6145b6c9e17f059ba962a0.jpeg

    IMG_0588.JPG

    Jarek faktycznie , masz racje ale narazie skupiam się na tym żeby wszystko funkcjonowało bo to prototyp przecież , jak będzie wszystko OK to będę wówczas myślał nad makietowym podwoziem i to zamykanym tak jak w oryginale (czyli wcale????)

  2. 32 minuty temu, pepcio 11 napisał:

    Oj! Robi.? I to jeszcze jak. Toż to prawdziwy samolot. Konstrukcja klasyczna. Prawdziwe cudo rzemiosła modelarskiego. Amerykańcy przy tak wielkich konstrukcjach stosują styropian i styrodur. A tu proszę. Prawdziwa klasyka. Czym będzie pokryty model? Po kadłubie widać ,że jest to pokrycie mieszane sklejkowe?

    Tak pokrycie mieszane jak w oryginale tylko blachę i wklejkę zamieniłem na herex pokryty laminatem a te puste przestrzenie pokryte będą kovelarem . Fakt klasyka , nie jestem zwolennikiem upraszczania i drogi na skróty stosując styropian czy to na kadłub czy tez na skrzydła 

    • Lubię to 2
  3. 27 minut temu, paulusr napisał:

    Ok. Dzięki Irek. Wygląda na to, że ich jest nieco większy. Po obliczeniach cgcalc wychodzi 230 mm. Wypada to na środek rury. Ciekawe, że ten o Engela oblatywany był na 275-280 mm przy tej samej cięciwie.  230 mm to 33% cięciwy. A tak swoją drogą to ładny bydlak.

    cały czas namawiam go na przyjazd do Piły

  4. Paweł dostałem odpowiedz od Josefa i napisał że silniki na 0 stopni ale nic nie napisał na temat środka ciężkości

    Poniżej wklejam co napisał

    Eine Hilfe würde ich euch gerne geben aber unsere Do 335 ist eine Eigenentwicklung im M 1:5. Ich denke ihr habt die von Engel Modellbau in 1:5,5 da sind Welten dazwischen. Wir fliegen mit dem original Profil und den originalen Ein- und Anstellwinkeln. Motorsturz und Seitenzug null. Wir haben gegenläufige Propeller drauf.

    Anbei eine kleine Beschreibung unserer Dornier Do 335.
     

    Bild von Jörg Fischer, Besuch am 26.1.23.jpg

    Do 335 Rumpf (4).JPG

    Do 335 Rumpf (12).JPG

    Flugbetrieb 19.09 (8).JPG

  5. 2 godziny temu, stan_m napisał:

    Ciekawostką jest to, że piloci Łosi i Karasi mieli spadochrony plecowe (ja długo myślałem, że jednak były to siedzeniowe) a inni członkowie załogi - siedzeniowe lub kolanowe a wszystkie były produkcji polskiej tzw. Polskie Irviny. Pokazuję zdjęcie (www.odkrywca.pl) wsiadającej załogi Łosia (załoga - wariant trzyosobowy) w kolejności: dowódca i jednocześnie przedni strzelec (ma spadochron siedzeniowy w kabinie), pilot (ma spadochron plecowy na plecach), strzelec tylny (ma spadochron kolanowy w kabinie). Irku, zrobiłeś jednego z najlepszych pilotów jakich widziałem i to pilota polskiego! Super.

    Załoga Łosia.png

    Dziękuję Staszek za uznanie, twoja opinia i opinie zawsze były dla mnie wyznacznikiem kierunku w którym powinienem podążać. Wiadoma rzeczą jest ze nie wszystkie detale da się odtworzyć w tej skali tak rzeby wytrzymały drgania podczas lotu, czasami należy trochę uprościć. Co innego jak buduje się model stacjonarny to można się pokusić o wklejanie elementów wielkości łebka od szpilki za pomocą pencety ale tutaj jak ma to wytrzymać to niestety musi być trochę bardziej toporne 

    Mam też głowę pilota w haubie i może go w sądzę ale dopiero jak przerobię ja na zdejmowana bo teraz jest to jako jeden zespolony element

    IMG_20230209_061713.jpg

    • Lubię to 1
  6. 24 minuty temu, Jerzy_R napisał:

     

    No i to jest prawidłowe podejście :) 

     

    "Konfrontacja" w Pile? Za cienki w uszach jestem by "się porównywać".

     

    Napisałem o spadaku w żartobliwym tonie, wyszła gównoburza.

    No to przepraszam, że się odezwałem, to się więcej nie powtórzy.

    EOT.

    To masz specyficzne poczucie humoru , następnym razem zaakcentuj w nawiasie że to żart

    Miłego dnia życzę

  7. Ha myślałem że rozpaczasz iż uprzęż spadochronu jest pod uprzężą fotela?!? A ty masz tutaj większy problem!!!!!!!. Faktycznie masz rację jest problem, cholerka i to wielki bo linka przesunęła się o pół centymetra. Przyzekam poprawie się i więcej takiego bubla nie wstawię. Mam tylko nadzieję że ty jesteś bardziej rozgarnięty i twój pilot ma wszystko zrobione idealnie jak na zdjęciach, ale może w Pile w czerwcu przekonamy się stawiając obok siebie nasze wypociny. Pozdrawiam

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.