Skocz do zawartości

tytan12

Modelarz
  • Postów

    1 479
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Odpowiedzi opublikowane przez tytan12

  1. 18 minut temu, Marek_Spy napisał:

    Fantastyczne maluchy i kiedyś bardzo dawno jak byłem pacholęciem taki coś zrobiłem.

    Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka
     

    Pamiętam,rok 1965,klasa 7,kupiłem w CSH zestaw gumówki pt.''Smyk'",niestety był to nielot,(slejka.sosna,pokrycie papier pakowy itp.).Po kilku dziesięciu latach kupiłem córce też w CSH gumówkę chyba Modellot czeski "Pinto",ale to już była balsa,japonka zabawa była przednia,latał super.Chyba na stare lata jeszcze się skuszę?.

  2. 3 godziny temu, robloz napisał:

    Witek, na profilach się nie znam, a rozpiętość ok 3m. więc chyba to samo co Twój. 

    No,to do roboty ?,jak coś nie będziesz wiedział, to śmiało pisz doradzimy.

  3. Godzinę temu, robloz napisał:

    Takie pytanko mnie naszło:

    Skrzydła budowy tradycyjnej czy styropian + balsa.

    Wprawdzie mam wycięte rdzenie, ale są z trzech części i nigdy nie robiłem tą metodą, zwłaszcza tak dużych.

    Tak jak Jurek napisał powyżej,ja oklejam fornirem wychodzi taniej od balsy.A jaki masz wyciety profil i jaka rozpiętość,ostatnio zrobiłem skrzydła skala 1/5 (3m) profil E214.

    rdzenie.jpg.01cc983c5b08535bd840f998edafd2df.jpg

    IMG_20210515_135452.jpg

    • Lubię to 2
  4. 9 minut temu, Atomizer napisał:

    Sprawa jest poważna !  Trochę mniej rozbijam już modeli z mojej winy , bo i umiejętności pilotażu już lepsze, ale pojawia się teraz niebezpieczeństwo ze strony elektroniki...

    Niezawodne radio to podstawa! A tym bardziej że maszyny w hangarze coraz bardziej wypasione ?

    Na moim ostatnim filmie, który zamieściłem na YouTube a udostępniłem w temacie Messershmitt BF 109 , jest moment w którym dzieje się coś nie tak z elektronika...może to być chwilowe zakłócenia, utrata łączności , albo sypie się już odbiornik. Odległość od nadajnika około 150m, to raczej zasięg powinien być dobry ?

    Tak na marginesie,zacznij od połończeń,silnik,regulator,następnie wszystkie wtyczki do odbiornika,muszą być pewne(do czyszczenia spray do  potenciometrów),To jest podstawa,następną rzeczą są serwa muszą być sprawdzone i niezawodne. Teraz na aparaturze ze średniej półki  osiągasz spoko 500m.Co do zakłóceń nie powinno być problemów,mówię o 2,4Gh

  5. 27 minut temu, Shock napisał:

    Potwierdzam zgłoszenie Mariusza na PW i dyskusję z Adminem i moderatorami.

    Przypominam też że Administracja oraz Moderatorzy/Forum nie bierze odpowiedzialności oraz nie odpowiada za transakcje na giełdzie forum.

    Oczywiście w granicach realnych możliwości możemy wspomóc jednak to Wy sami "skazani" jesteście w ewent. dochodzeniach np. na policji itp. dlatego zalecamy idącą ostrożność w interesach -sprzedaży -zakupu na giełdzie.

    Jak widać zdarzają się czasem niezbyt uczciwi sprzedawcy ( mimo ograniczenia 20 postów dostępu do giełdy) i jest to przykre że w swoim, wąskim gronie potrafimy robić takie numery...

    Liczymy na honorowe rozwiązanie sprawy przez helikoptera . Wyjście z twarzą, niepalenie za sobą mostów jest chyba lepsze niż fakt "spalenia" na forum łącznie z  ewent. tłumaczeniem się policji czy sprawy sądowej.

    Na daną chwilę helikopter ma moderację postów która uniemożliwia choćby kontynuację sprzedaży na giełdzie.

     

     

     

     

     

     

     

    To trochę ciekawa sprawa,bo facet obserwuje ten temat(helikopter) i ani mru,mru?

  6. 16 minut temu, cZyNo napisał:

    W dół - czyli oddaje, tak aby zapewnić właściwą kompensacje - tak z grubsza to model ma lecieć po tej samej lini jak otwierasz BF - w całym zakresie duchu drążkiem.

    Tak też miałem ustawione,ale chciałem się upewnić.Co prawda nie miałem wtedy klap,a jako hamulec były tylko lotki wychylone do góry.Dzięki.

  7. 4 minuty temu, cZyNo napisał:

    Lotki do góry w przypadku gdy zależy nam na ostrym lądowaniu - bo latamy np. na zboczu, w różnych warunkach wietrznych czy mamy np. ograniczoną łączkę (co drzew drzewami lub inne przeszkody na podejściu) w którą musimy trafić. Przy lataniu na sporawych flugplacach lub gdy zależy nam na precyzji lądowania, to lepsza jest opcja lotki na zero lub minimalnie w dół.

    I taka uwaga - to raczej dotyczy modeli które mają skuteczne klapy :) Przy małych piankach, lub modelach ze "szczątkowymi" klapami nie należy tym się za bardzo sugerować - tam lepsze lotki w górę 

    A,czy można domixować do tego jeszcze ster wysokości,coś mi się tak obiło o uszy?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.