Skocz do zawartości

chaosmaker

Modelarz
  • Postów

    174
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez chaosmaker

  1. Cześć 
      Chciałbym zmienić w aparaturze (Horus x12) przełącznik faz, z obrotowego na przyciski - podobnie jak jest np. w Radiomaster - gdzieś już widziałem taką przeróbkę ale pomimo starań ,
    nie mogę ponownie namierzyć  - czyli kto widział kto wie ?
    Pozdr. P

  2. Dla odmiany zadam pytanie techniczne , a właściwie dwa pytania :

    SW pływający - nie widziałem na wielu przeglądanych zdjęciach - nie sprawdza się czy są jakieś inne powody nie stosowanego tutaj tego typu statecznika ?

    Napęd linkami  SW /SK - jakie jest kolegów zdanie co do tego rozwiązania ? 

    Pozdr. P.

  3. Dziękuję wszystkim za wyrażone opinie  - czyli będę skłaniał się do zakupu laminata :) 

    Prawie nic nie mam do modeli fornir-styro  - bardzo fajne sztywne skrzydła , mam tylko jedno ale - w dwóch przypadkach ,po zostawieniu skrzydła na kilka dni w garażu zwichrowały mi się lotki . W Mefisto uległy skręceniu , w Orionie wygieły 

    się w banan ...  Rozmawiałem z producentem Oriona - dowiedziałem się że drewno jak to drewno, czasami pracuje ... Od tego czasu zawsze po lataniu sklejam lub spinam lotki z resztą skrzydła i pamiętam by model zabrać do domu ;).

     

    Czy w modelach laminatowych zdarzają się podobne przypadłości ?

     

    Pozdr. P.

     

  4. 14 minut temu, Elvis napisał:

    Jeśli nie jesteś początkującym lataczem to szkoda czasu i kasy na półśrodki bo i tak ostatecznie kupisz laminata, tak jak ja po drodze przerabiając inne modele, w tym mandaryna, oczywiście jeśli kręci cię ta klasa.

    Proponuje szukać dobrego modelu z drugiej ręki a jeśli nie masz takiego parcia na topowy model i kasa gra główną rolę to zamiast mandaryna lepiej kupić do zabawy silenta, avatara.

     

     

      Jako pilot daję radę ;) (bynajmniej tak mi się wydaje ) - miałem Mefisto potem Oriona 2,5 obecnie Aspect 3,1 - może czas na coś innego niż Arthobby ? Rynek wtórny pewnie nie jest za duży więc czekanie na używkę w sensownym stanie 

    może trochę potrwać o ile w ogóle coś uda się znaleźć . Nie mam parcia na sportowe sukcesy ale latanie w termice (czy jej szukanie ) bardzo mnie kręci a więc apetyt rośnie w miarę jedzenia ... 

  5. Cześć 

     

      Obserwując forum widzę że temat F5J okrzepł i mamy już osoby które spokojnie nawiązują wyrównaną rywalizację z czołówką  - o ile już same jej już nie stanowią :)

     Pytanie  - rozglądam się za modelem dedykowanym dla tej kategorii - mile widziana byłaby cena przystępna dla przeciętnego zjadacza chleba ...

    I cóż mamy na rynku - widziałem modele od Reicharda  - Mandarin - Cirrus , pojawił sie też rodzimy Quantum  - czy mają koledzy jakieś opinie ,spostrzeżenia na temat wymienionych modeli lub też innych , ciekawych a nie wziętych przeze mnie pod uwagę ?

     

    Pozdrawiam Piotr 

     

  6. Cześć 

     

     "Nasz następny wspólny projekcik, to będzie model dedykowany do F5J. I tam planuje więcej pozmieniać niż skrzydła i aerodynamika. F5Jtka powinna mieć sporo zmian już na poziomie technologicznym, z nowym bardziej smukłym kadłubem, inną technologią wykonywania stateczników, czy inną belką ogonową."

     

      Czy wiesz kiedy ten projekt zmaterializuje się na półce sklepowej ?  - Chciałbym w najbliższym czasie zakupić model dedykowany do F5J i nie wiem czy czekać na nowy projekt , czy też popytać o Quantuma albo np. Mandarin czy Cirrus od Reicharda ?

    Mile widziana byłaby cena dla "ludu " ;)

     

    Pozdr. Piotr

     

     

     

     

     

  7.  

    No i Respect nie ma 3 m  tylko 2,85 co dla niektórych ma znaczenie.15 cm to dla płci przeciwnej dość istotny wymiar... ;)

     

     

    Jak najbardziej rozmiar ma znaczenie !!!  Gdzieś miesiąc temu będąc w Czechach podjechałem do Brna do Reicharda obejżeć sobie Mandaryna i nowego Aladina - na moje pytanie czy jest jakaś różnica we właściwościach lotnych pomiędzy tymi modelami usłyszałem że właściwie to nie ma ale jest coraz więcej klientów którzy wolą mieć te 3,95m niż 3,60... :) :)  Jest popyt to i pojawia się podaż :) 

  8. A ja chciałbym jeszcze zapytać kolegów o co chodzi z tym "poszaleniem" 3,5-4 metrowym modelem elektroszybowca ? - jak miałem okazję zaobserwować , do w miarę szybkich manewrów taki model potrzebuje sporej prędkości a to oznacza niezłą elektrownię na pokładzie a co za tym idzie ,sporą dodatkową masę - ewentualnie mozolne wspinanie się na jakiś pułap by szybko zlecieć i w między czasie trochę "poszaleć "  . Lekki model będzie miał problem z rozpędzeniem się bez wspomagania silnikiem na tyle aby naprawdę dynamicznie zrobić jakieś manewry - ciężki , będzie wymagał sprawnego napędu aby się nie ślamazarzyć - i jak tu znaleźć złoty środek ? A może dwa modele - lekki elektroszybowiec do rekreacji i pylon do szaleństw ? 

  9. No właśnie - jestem ciekaw dlaczego akurat model laminatowy ... Ale pomijając tą kwestię - kolega z moich okolic też stał przed podobnym dylematem jakoś 1,5 roku temu . Zakupił "laminat" 3,5m uniwersalny . Model atrakcyjnie wyglądający i nieźle latający - problem zrobił się właśnie z tego "nieźle" . Jak się okazało modelem można było poszaleć czyli wykonać w miarę dynamiczne zwroty i przelecieć ze świstem nad głową i to tyle - za duży by szybko wykonać jakieś figury , za ciężki aby rozsądnie nacieszyć się termiką oraz lot właściwie polegający na stosunkowo szybkim wytracaniu wysokości  . Niestety nie pamiętam nazwy producenta bo model zniknął z lotniska prawie tak szybko jak się na nim znalazł jedyne co mi utkwiło to sumaryczny koszt około 4k pln ale mogę dopytać ...Kolega rozczarowany - stosunek wydanych pieniędzy do spełnionych oczekiwań był niestety niekorzystny... Czytając wątki o takich uniwersalnych modelach czasami odnoszę wrażenie że ich właściciele są nieco rozczarowani a chwilę potem znajdujemy taki model na serwisie aukcyjnym ... Oczywiście masz pełne prawo do dysponowania swoimi pieniędzmi ale ze względu na kwotę ja osobiście mocno zastanowiłbym się nad oczekiwaniami i wyborem ...

    Pozdrawiam P

     

    PS - osobiście , gdy w końcy wygram w totka to sprawię sobie coś takiego 

       - najlepsze jest w 3 minucie - ech ... ;)
  10. Witam ponownie - co do szybowcowego przedszkola , podobna inicjatywa wspomniana przez Jurka miała niedawno miejsce w Zd-Woli - kolega Zenon Kowalczy- prowadzący modelarnię, pozyskał fundusze z Rady Miasta za które zostało zakupione bodajże 6 zestawów modelu Pionieer + 3 x Turnigy i6 - zestaw jak znalazł na początek. Kilku młodych chłopaków już ma czym trenować a sam model sklejony lekko i z pakietem np. 1300 świetnie szybuje dając możliwości postawienia pierwszych kroków młodemu adeptowi szybownictwa. Zapewne znalazłoby się i kilka innych konstrukcji za niewielkie pieniądze np. z MS Composite ? 

    Co do F5J - spróbuję poruszyć temat w naszym regionie , podpytam ile jest (o ile w ogóle) limiterów w okolicy - może dałoby się coś przeprowadzić ? Otwartym pozostaje temat sczytywania wyników i liczenia punktów - nikt z nas nie ma tu doświadczenia ...

  11. Jest Pan mistrzem teorii. Może kto inny wytłumaczy Panu różnice, ja nie mam siły.

     

    PS

    Proszę pojeździć, na krajowe zawody szybowców F3B/F/J a nawet E, poobserwować, porozmawiać, popytać, a będzie Pan o wiele mądrzejszy.

    Tych informacji niestety, nie przeczyta Pan na forum, bo  producenci modeli, czołowi polscy zawodnicy się po prostu na nim nie udzielają, właśnie ze względu na niechęć do prostowania głupot.

    Jednym słowem szkoda nerwów. Przykre, ale prawdziwe !

    Ot, tyle i tylko tyle.

     

    ech - no ręce opadają , dopiero co naczytałem się teorii o żwirowni i o zabawie w piasku mającej udowodnić że 2m model to nie motocykl - boszzzz i to ja jestem mistrzem teorii ... nic dziwnego że można opaść z sił :)

    co ciekawe jeżdżę na zawody rozmawiam i podpytuję :)

    ale dość o pierdołach - wracając do sedna sprawy 

    jeżeli ma być w miarę ekonomicznie to faktycznie ograniczenie pakietem może być wyjątkowo upierdliwe i wbrew pozorom kosztowne choćby że względu na fakty  przytoczone przez kol. mike217...

  12. ... i wszystko jasne :) . Dziękuję i pozdrawiam.

     

    ... a jakaś konkretna odpowiedź na zadane pytania - nie ?  również dziękuję i pozdrawiam

     

    kolego papuga 

    inicjatywa jak najbardziej godna pochwały - kategoria F5J i jej odmiany są bardzo atrakcyjne dla pilota - niestety muszę stwierdzić że tą atrakcyjność zawdzieczają w dużej mierze właśnie limiterom . Pewien wydatek poniesiony na jego zakup przeklada się potem na możliwość przeprowadzenia konkurencji transparentnej przy ocenianiu wyników i ograniczającej wyścig zbrojeń (np. max 200m w 10 sek. )  - może jednak warto ponieść ten koszt ? 

  13. Witam kolego Marku - jak kolega zauważył , na początku postu dyskusja dotyczyła modelu elektroszybowca nominowanego do startów w kategorii F5J - raczyłem jedynie zauważyć iż takim modelem też można spróbować wystartować w tej kategorii bo dlaczego by nie ?? Moje doświadczenie w F5J jest nikłe , testowane amatorsko na okolicznym lotnisku . Niemniej jednak chciałem zaznaczyć że wielkość modelu o ile mieści się w regulaminie nie przekreśla  możliwości osiągnięcia jakiegoś rozsądnego wyniku czego przykładem miały być doświadczenia z mojego podwórka (czytaj z udziału w nieistniejących zawodach ) - całkowicie różnego ale też dającego teoretycznie fory większym modelom - tyle i tylko tyle - koniec kropka .Zdaje się że tylko jedna osoba jeździ na zawody F5J a okazuje się że specjalistów jest jednak dużo więcej ! Dlaczego tak naprawdę uważasz kolego że ten model się nie nadaje ? - jakieś konkrety ? - nie da nim się polecieć czy złapać termikę ? - może jakieś obostrzenia w regulaminie ?   Dalsze przepychanki personalne to raczej żałosny obraz poziomu forumowiczów - szczerze powiem że oczekiwałem takiego rozwoju wypadków i niestety nie jestem rozczarowany :) W tym i wielu innych wątkach bardzo często schodzi się z głównego tematu na poboczne wątki o zasługach tych i owych czy raczej ich braku tudzież o ważkich lub miernych osiągnięciach - wychodzą jakieś kompleksy czy jak ? - ciekawe ...

  14. Kolego cZyNo - nie wiem czy już wspominałem ale nie zamierzam nikogo zmuszać do brania udziału w jakichkolwiek zawodach istniejących czy nie i według regulaminów z kwadracikami czy koślawymi ósemeczkami . Niech każdy lata 

    jak mu się podoba jeżeli go to bawi i lubi tak spędzać czas . Kto i jakie miejsce zajął to też nie Twoja sprawa i raczej niestosowne jest komentowanie tego tym bardziej że nie jesteśmy kolegami - ja wyznaczam sobie cele i staram się je osiągać na miarę własnych umiejętności i wiedzy . Tak więc zamiast pitolić weź model i spróbuj polatać wg podanego regulaminu i zobaczymy jak Ci pójdzie . Puki co mowa jest o zamyśle zorganizowania zawodów na skalę krajową i o ile się nie mylę nigdzie nie ma takich cyklicznych imprez jak w moim regionie - proszę zorganizować taki cykl a łódzkie zapewne chętnie dołączy dostosowując się do ustalonego regulaminu i oferując już istniejący terminarz zawodów i chętnych do wzięcia w nich udziału - czy to mało ? - myślę że to całkiem niezłe zaplecze . A więc do dzieła koledzy profesjonaliści  :)

    Co do sprzętu - zdaje się że cena Altisa ostatnio spadła (proszę poprawić jeżeli się mylę ) a latanie z nim daje wiele możliwości i bezcenną analizę lotu na koniec . Dodatkowo można go podłączyć do odbiornika z telemetrią i uzyskać w ten sposób variometr  przydatny przy nauce latania w termice (muszę wypróbować tą opcję ) . Co do regulaminu F5J - ciekawą odmianą są ALES / RCEK wg których jest trochę imprez u naszych południowych sąsiadów - może warto byłoby się nimi zainteresować ? 

  15. Witam 

     

     Jako że biorę udział we wspomnianych zawodach pozwolę sobie zabrać głos - sensem zawodów nie jest bynajmniej bycie lokalnym "mistrzem " ale popularyzacja modelarstwa - patrz cele zawodów w regulaminie 

    http://www.odlot.linuxpl.com/Zawody2009/2009%20regulamin.pdf

    http://www.rcpabianice.strefa.pl/zawody/2015/201507zdunskaszybowce/REGULAMINOZSMZD2015.pdf

     

    Oczywiście nie są to żadne oficjalne zawody i bez szczególnej rangi a więc można by rzec że tych kilkadziesiąt osób pojawiających się na nich to idioci i na pewno nie bawią się dobrze bo nie opłacili składki na licencję ;) .

    No i jasne jest też że jak o czymś nie wiemy to nie istnieje - taki na przykład Londyn - nie ma takiego miasta - jest Lądek Zdrój ...  Z drugiej strony koledzy , niewiedza czy ignorancja nie uprawniają do wycieczek personalnych względem innych osób - ale to już taka specyfika naszych forów ...

    Regulamin odbiegający od standardu i modyfikowany z czasem - w efekcie mamy fajną konkurencję z dużą dawką adrenaliny i świetnej zabawy , przy okazji zdarzało się że kolega lecąc Pionierem albo easy gliderem plasował sie na dobrej pozycji - a to już prawie karalne powinno być ;)   Ktoś tu pisze o otwartych zawodach propagujących ideę rywalizacji i pozyskiwania doświadczenia - otóż drodzy koledzy , w regionie łódzkim takie coś istnieje od kilku lat ...  ale co ja tam gadam - nie ma kategorii , nie ma regulaminu nikt nie przyjeżdża i walczę sam ze sobą ... i tym samym zostałem swoim własnym idolem i mistrzem w okolicy !!   :) :) - brawo ja !

     

    Szkoda mi tylko tych kilku zapaleńców dzięki którym te imprezy się odbywają bo wysyła się ich do specjalistów by leczyć z kompleksów i oduczyć posługiwania się nazwami kategorii które nie istnieją  - których głównym  zadaniem jest marketing i robienie jaj na forum - panowie forumowi mistrzowie -  żenada ...

    -----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

    "A nie prościej by było: zawody rozgrywane w/g przepisów F3E ale nie zgłoszone do AP, czyli mogą latać wszyscy niezrzeszeni (czyt: nie posiadający licencji). Prezes ufunduje puchar, wszyscy zainteresowani się bawią. A może przyjedzie jakiś licencjonowany kolega, który takie zawody potraktuje jako trening we wspaniałej, koleżeńskiej atmosferze ? A może ktoś (pod wpływem takich zawodów) dostanie natchnienia i spróbuje rywalizacji prawdziwie sportowej, wykupi licencję i powiększy grono sportowców. Wtedy  ta Wasza robota (organizacja zawodów) miałaby głębszy sens. A tak sprzedałeś informację o kółku wzajemnej adoracji z okolic Łodzi, w które to kółko zaangażowany  jest znany (w całym modelarskim świecie) producent modeli.Kiedy My (jako Naród) wreszcie to zrozumiemy ?

     

    Czyli sensem jakiejkolwiek rywalizacji jest wybranie prezesa , ufundowanie pucharu a celem samym w sobie będzie wykupienie licencji i starty w MP ? - zalatuje trochę poprzednim ustrojem , a co z tymi którzy nie maja aż tak rozbujałych ambicji - na siłę ?  Oczywiście naganne jest też wsparcie przez krajowych producentów sprzętu ?? (ciekawe czy ta uwaga dotyczyłaby też producentów "laminatów" tak promowanych na forum  przez forumowe kółko wzajemnej adoracji ? - czy oni wsparli jakąkolwiek inicjatywę ?  ) Na całym świecie lokalne władze oraz producenci wspierają podobne do naszych inicjatywy w celu ich propagowania jak i również w celu marketingowym ! - i chyba jest zrozumiałe ale "Kiedy My (jako Naród) wreszcie to zrozumiemy ?"

     

    Co do samych zawodów - zapraszałem już na wspólne wyprowadzenie pieska i rzucanie kijem 

    http://pfmrc.eu/index.php?/topic/55197-wojsławice-2015-zawody-szybowców-i-motoszbowców-f3b/

    nie chciało się czytać ogłoszeń to trzeba obrzucić błotem ... ech

     

     

     

    i życzę każdemu takiej atmosfery i kółka wzajemnej adoracji  :)    http://www.odlot.com.pl/2014/Wojeslawice/index.html

    • Lubię to 3
  16. Brawo !  widzę że grono się powiększa   - forumowi eksperci nie zawodzą   :)  To tak przy okazji pragnę poinformować iż w regionie łódzkim od roku 2009 -  3-4 razy do roku organizowane są wspomniane zawody szybowców /motoszybowców  ( Gospodarz , Bełchatów , Wojsławice , Łask , Łódź) - oczywiście czołowych zawodników z forum tam brak bo nie ta ranga niestety ...

     ostatnie wyniki http://www.odlot.linuxpl.com/2015/Belchatow1/WynikiHTM/Eliminacje%2016%20sierpnia%20Belchatow%202015r.%20Motoszybowe.htm

    i relacja filmowa sprzed kilku lat - nie udało mi się znaleźć nowszych ... 

    No sorry chłopaki że jednak nie walczę sam ze sobą ... 

  17. Witam ponownie - muszę przyznać że świadomie dopisałem do swojego postu informacje o własnych wyjazdach na zawody licząc na odrobinę hejtu oraz wycieczek osobistych - jak zwykle koledzy nie zawiedli - brawo Wy :) 

    A na serio - biorę udział w zawodach F3B/E a w wolnym czasie uczę się latać wg ustawień Altisa dla F5J oraz ALES  - bardzo fajne konkurencje ,szkoda że tak niedocenione w naszym kraju . 

    TeBe - sorry za zaśmiecanie tematu i świadome prowokacje - ot tak chciałem sprawdzić co bardziej kolegów interesuje - model czy prywatne wycieczki ...

  18. Witam  - właściwie to dlaczego model nie do F5J ?  Bo za mały ? Biorąc pod uwagę podawane obciążenie powierzchni i zakładając dobrze dobrany profil wydaje się że model jest jak znalazł ! Oczywiście duży może więcej ale z drugiej strony patrząc na regulamin F5J nie widzę problemu by sprawny pilot sobie nie poradził (zakładając dobre warunki termiczne - ale te są takie same dla wszystkich ) .  Jakoś tak się złożyło że chyba przez 3 lata jeździłem na zawody nieco mniejszym i cięższym modelem (1,9m - 740 gr.) i chyba tyko raz byłem poza pierwszą siódemką ... 

  19. Witam 

    W ostatnim czasie stałem się posiadaczem tableta Asus pracującego pod Windows 8.1 - i wszystko było by fajnie gdyby nie problem związany z podłączeniem tytułowej kamerki do tego sprzetu.

    Co ciekawe , tablet nie widzi Mobiusa jako pamięci zewnętrznej oraz nie daje się zainstalować oprogramowania msetup do zarządzania kamerą . Wyskakuje komunikat o błędzie i tyle w tym temacie ... :(

    Oczywiście samą kartę pamięci widzi bez problemu . Czy któryś z kolegów spotkał się z podobnym problemem ? Być może ktoś natknął się na info jak rozwiązać taki problem ...

    Pozdrawiam 

    Piotr

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.