Skocz do zawartości

Zbyszek

Modelarz
  • Postów

    56
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O Zbyszek

  • Urodziny 10.09.1964

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Nowy Śleszów
  • Imię
    Zbyszek

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Dzisiaj dopiero wpadłem znowu na ten temat. Co do kondensatorów to montowałem je do przewodu w kilku centymetrach od serwa a wymiary to około fi 4-5 mm i taka sama wysokość kondensatora.
  2. Koledzy, mój sposób na takie serwa to dolutowanie do przewodów zasilających kondensatora kilkanaście - kilkadziesiąt mikrofaradów i napięciu np. 16V. Przedłużki 70cm nie robią żadnego zakłócania. A miałem takie nawet po podłączeniu 15cm przedłużki. Generalnie jak najmniejsze gabarytowo kondensatory jakie znajdziecie. Przedłużki ze skrętki nie zdały egzaminu.
  3. Koledzy wracając do tych anten od ruterów to w tym wątku ze strony poniżej podanej jest dyskusja o antenach i okazuje się, że w nadajnikach są właśnie takie anteny dookólne.Tak więc nie pozostaje mi nic innego jak przetestować taką antenę 5dB, bo akurat taką mam. http://pfmrc.eu/index.php?/topic/18841-antena-w-systemie-24ghz/page__st__60
  4. A już myślałem, że będę miał problem z głowy bo mam taką antenkę do rutera i dopasowałem taki bolczyk z tej oryginalnej antenki.Tak więc muszę szukać nowej anteny tylko, że taką z bolcem trudno dostać. Chyba będę musiał wymienić przewód od modułu do anteny na taki z bolcem w środku i wtedy przypasuje antena od FrSky. Tylko znowu nie wiem czy taki nowy przewód przypasuje do modułu, bo dopóki nie rozbiorę nadajnika to się nie dowiem czy z modułu wychodzi bolec, czy jest otwór. I jak go nie kijem to go pałą. Miałem na dniach zrobić test naziemny z tą anteną ale jak piszesz bart07 to się nie uda w powietrzu.
  5. Czy anteny takie od ruterów o wzmocnieniu 5-7 dB o długości około 20 - 30cm coś pomogą przy naszych nadajnikach, bo jakoś tak nie widzę aparatur z takimi antenkami.
  6. A tak jeszcze do mojej poprzedniej wymowy to na tych zawodach zająłem drugie miejsce na 10 zawodników, tylko dlatego, że miałem odbiorniki na 35Mhz i po przezbrojeniu modelu latałem dalej. Tak więc dobrze jest mieć jakąś rezerwę .Optic na dwa pasma. Teraz cały czas zastanawiam się nad przeróbką Turnigy9. Soft oczywiście już wgrany. Zastanawiam się nad modułami czy do środka, czy na zewnątrz. Albo mieć nowy moduł ale z możliwością wykorzystania też oryginalnego bo jest odbiornik np. do jachtu który właśnie jest na ukończeniu. Jest nad czym myśleć. Artur bez tego panowania. Pozdrawiam.
  7. Ja powiem tak. Mam kolegę który pracował w serwisie vw i nie było lepszych samochodów jak ta właśnie marka. Jak zmienił pracę i jest w serwisie opla to nie ma lepszego auta jak opel bo również zrobił zmianę. Tak samo jest z aparaturami, jaką mamy taką chwalimy, oczywiście znajdą się wyjątki. Ja mam Optica 6 i jak latałem na 35Mhz to zdażały się zakłócenia i rozbite modele. Zmieniłem moduł na Assan i miałem spokój dopóki nie uszkodziłem anteny w module (przez przypadek naderwałem połączenie przewodu antenowego w miejscu łamania anteny, nie wiedząc, że tak się stało ). Były akurat zawody, przyszła moja kolej, nowy model wcześniej oblatany i w powietrze. Po kilkudziesięciu metrach zanik sygnału na szczęście jakoś udało się wylądować przy niewielkich stratach. Po oględzinach anteny doszliśmy do tego, że antena w nadajniku jest urwana. Nastąpiła wymiana anteny od kolegi i w drugiej kolejce lotów innym modelem taka sama sytuacja. Pomyślałem, że coś jest nie tak z modułem albo z odbiornikami, ale kilka dni wcześniej wszystko było w porządku dopóki nie ruszałem anteny. Na antenkę naciągałem termokurczkę w miejscu zawiasu bo wyłamany miałem kawałek plastiku w tym miejscu i przy naciąganiu drugiej a ciężko szło coś strzeliło i nie sprawdziłem tego. Wtedy właśnie urwał się przewód anteny. Jako, że przyszła zima i nie było już latania dopiero teraz zacząłem to wszystko przeglądać i ku mojemu zdziwieniu znalazłem jaki błąd popełniłem. Jak się okazało moja antena miała wyjście z bolczykiem a kolegi była bez i nie było połączenia anteny z modułem . Rozpisałem się trochę może nie na temat, ale wiele takich przygód jest właśnie z naszej winy przez nieuwagę co robimy. Kiedyś poleciałem modelem na 35Mhz i nie wyciągnąłem anteny, po rozbiciu modelu zastanawiałem się przez chwilę co się stało, że model spadł, dopóki nie spojrzałem na antenę .Można by mnożyć takie przypadki i często zwala się winę na sprzęt a nie na nasze zaniedbania. Również kupiłem Turnigy 9 i będę testował w tym sezonie. Pozdrawiam.
  8. Witam wszystkich Kolegów na tym forum. Czytam forum od dawna i nadszedł czas aby prosić o pomoc szanowne grono. Koledzy pomóżcie, bo mi już ręce opadają. Kupiłem Turnigy 9X i zabrałem się za przeróbki. Wstawiłem oryginalne podświetlenie i wszystko pięknie działało, ale znalazłem film, że można tym oświetleniem sterować za pomocą tranzystora bs170 i tak też zrobiłem. Po włączeniu aparatury po kilku sekundach wyświetlacz przygasał. Zrobiłem tak kilka razy. Po tym wszystkim doczytałem się, że to działa ale przy sofcie er9X i postanowiłem zrobić wszystko jak było kiedy oświetlenie działało. Oczywiście soft mam oryginalny. Po tej zmianie włączam nadajnik a tu klapa. Nadajnik startuje ze stroną "menu" i około co sekundę wydaje dźwięk. Podświetlenie oczywiście działa. Po takim uruchomieniu nie działa przycisk menu. Przełącznikiem exit mogę przejść do strony "system seting" i "model sel" i tak samo kursorami mogę poruszać się tylko między tymi samymi stronami. Nie mogę nawet zrobić resetu bo włącza się tylko strona "menu" z dźwiękiem co sekundę. Zauważyłem coś takiego że jak mam włączony prawy przełącznik "AIL D/R i włączę nadajnik to oczywiście pokazuje błąd przełącznika i po jego wyłączeniu wskakuje na sekundę strona startowa i dalej przełącza się na stronę "menu". I wszystko działa tak jak poprzednio opisałem z tym że nie jest wydawany dźwięk co sekundę, ale przy naciskaniu przycisków kursora dźwięk jest a przycisk "menu" dalej nie działa. Bawiąc się tak udało mi się nadajnik uruchomić ale w taki oto sposób. Włączam prawy przełącznik "AIL D/R następnie wł. główny i pokazuje błąd włącznika. Wciskam następnie przycisk "menu" i nadajnik normalnie się włącza ze stroną startową i wszystko normalnie działa, ale zaznaczam tylko przy włączonym prawym przełączniku. Jak ten przełącznik wyłączę to zaczyna się to samo jak pisałem poprzednio a więc mogę poruszać się tylko między stronami "system seting" i "model sel". Sprawdziłem działanie nadajnika z symulatorem ( jest wlutowany opornik ) i wszystko działa oprócz lotek. Nie ma sygnału z lotek podczas kalibracji w windows i na symulatorze.Przed przeróbką działało wszystko. Mam podłączone również wyjście pod programator. Czy pozostaje tylko wgranie nowego softu i pytanie czy w tej sytuacji w ogóle da się wgrać. Temat zamykam. Aparatura naprawiona. Winowajcą wszystkiego było zwarcie we wtyczce do programatora. Malutki błąd w lutowaniu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.