Skocz do zawartości

Dolce

Modelarz
  • Postów

    88
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dolce

  1. Mam kartę Turnigy, która obsługuje regulator. Zakupiłem ją ale niestety nie doczytałem, że nie obługuje regulatora, który posiadam (mam Turnigy serii Marine). Jeśli byłbyś zainteresowany to napisz, odsprzedam ją. Jest w stanie idealnym, tak jak kupiłem. Jest oczywiście w pełni sprawna, bez śladów użytkowania. Na pewno łatwiej nią zaprogramować regulator niż na te BEP-BEP-BEP aparaturą. Właśnie próbuje zaprogramować swój regulator z poziomu aparatury i coś mi nie wychodzi na razie. Pozdrawiam.
  2. Witam. Mam pytanie. Jak się prawidłowo lutuje kabel do Goldpinów ? Poiadam regulator Turnigy z wyjściem kabli silikonowych. Chciałem to wlutować do goldpina (takiego typu jakie są przy pakietach baterii Lipol - Turnigy). W gnieździe dla wlutowania kabla jest z boku mały otworek. Gdy podaję cyne od strony kabla to cyna wylewa się przez niego i zabiela zewnętrzną stronę goldpina. Próbowałem też tylko podgrzewać godpina (z włożonym do jego wejścia kablem) i podawać cynę przez ten mały otworek. Jednak jest to sam. Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam.
  3. Dziękuję. Miałem zamówić w HK ten bardziej rozbudowany przełącznik ale zapomniałem dodać do zamówienia. Szkoda. Układy załączone przez Adama nie są skomplikowane, opierają się na jednym przerzutniku. Jeśli się nie mylę to wystarczy podać na wejście RX przerzutnika "4013" krótki sygnał sterujący aby nastąpiła zmiana logiki na jego wyjściu i załączenie lub wyłączenie odbiornika. Kolejne impuls na wejście będą cyklicznie zmieniały stan na przeciwny. Natomiast nie orientuję się jak działa układ którego schemat załączyłeś, niestety nie czytam schematów zbyt dobrze. Oczywiście zapoznam się z opisem na stronie, jeśli jednak masz chwilę to napisz jak ten układ funkcjonuje. Układ jest nieco bardziej rozbudowany od tych załączonych przez Adama, posiada na wejściu timer (555) oraz przerzutnik i bufor (4013 i 4049). Dziękuję za pomoc, pozdrawiam. P.S. Timer pełni zdaje się rolę generatora, który porównuje własny generowany sygnał o częstotliwości ustalanej za pomocą R2 i C1 - w tym przypadku 0,00165 sek (1,65ms) : http://freespace.virgin.net/matt.waite/resource/handy/pinouts/555/ z częstotliwością wejściową podawaną z odbiornika. Załączenie/wyłączenie napięcia na wyjściu układu następuje zapewne w momencie, gdy częstotliwość sygnału z odbiornika odbiega od "wzorcowej", wytwarzanej przez generator.
  4. Czy mógłbyś jeszcze raz wkleić link, ten się nie otwiera. Pozdrawiam.
  5. Dziękuję. A może masz schemat układu, dzieki któremu można wykorzystać wyjście w odbiorniku (wolny kanał) do załączania/wyłączania napięcia ? Coś w rodzaju układu przekaźnika załączanego przełącznikiem nadajnika ? Pozdrawiam.
  6. Serdeczne dzięki. Skorzystałbym z Twojej pomocy i mam pytania. Jeśli masz czas to odpisz. 1) Jeśli dobrze zrozumiałem to po prostu wejścia zasilania dla regulatorów oraz te 3pinowe (napięcie BEC oraz sygnał sterowania) łączysz równolegle czyli "-" z "-", "+" z "+" oraz analogicznie wtyczkę 3pinową. O ile w przypadku napięcia sprawę rozumiem (choć nie sądziłem, że napięcia BEC obu regulatorów można będzie połączyć równolegle) tak w przypadku wejścia sygnału (bo to jest chyba ten trzeci pin we wtyczce z BEC) chciałem się upewnić. Te przewody można ze sobą połączyć wspólnie do jednego wejścia sygnału sterowania w odbiorniku ? 2) Napisałeś, że można kupić na Allegro zestaw oświetlenia ze sterownikiem. Czy oprócz tego, że pełni funkcję "przekaźnika" (wolnym kanałem odbiornika można załączyć oświetlenie) posiada jeszcze jakieś inne funkcje ? Rozumiem, że nie będzie możliwości załączania oświetlenia poprzez nadajnik bez tego typu układu - przetwarzającego sygnał sterujący z odbiornika na regulację oświetlenia (zapewne na zasadzie załącz-wyłącz lub płynną). Jakie funkcje posiada taki profesjonalny sterownik oświetlenia. 3) Jeśli nie zdecydowałbym się na taki sterownik to jak podłączyć oświetlenie ? Oczywiście można podłączyć oświetlenie pod akumulator (akurat mam 11,1V więc podchodzi) przez rezystor ale to według mnie nie najbardziej fachowy sposób. Pewnie lepiej skorzystać z BEC. Tu napięcie wyjściowe będzie zawsze na poziomie 6V (stabilizacja). Czy można zasilanie z jednego układu BEC wykorzystać do zasilenia odbiornika a z drugiego przekazać na oświetlenie ? Wówczas podłączenie wyglądałoby następująco : http://imageshack.us/photo/my-images/685/ukad.png/ Sygnał sterowania do regulatorów oznaczyłem kolorem zielonym, są one podłaczone równolegle. BEC regulatora1 jest podłączony do odbiornika a drugi zasila oświetlenie. Czy schemat jest ogólnie prawidłowo rozrysowany ? 3) Na koniec mam pytanie o połączenie pakietów. Będę zasilał łódkę z 4 pakietów, tak wyszło. Mam dwie opcje - albo połączyć po 2 pakiety równolegle i każdy regulator z takich osobnych źródeł zasilania lub połączyć 4 pakiety równolegle i do ich wspólnego wyjścia podłączyć oba regulatory. które rozwiązanie jest praktyczniejsze ? Na razie uważam, że to pierwsze ponieważ w przypadku jakiegoś odłączenia się przewodu czy awarii zasilania zawsze łódka dociągnie do brzegu na jednym silniku. Ale może są wskazania za połączeniem wszystkich akumulatorów równolegle, bez rozdzielania na dwie sekcje. Mam tu na myśli np. równomierne spadki napięcia na "wspólnym" akumulatorze. Będę wdzięczny za podpowiedzi, pozdrawiam
  7. Witam. W łodzi mam dwie śruby napędowe i w związku z tym dwa silniki. Są to silniki bezszczotkowe. Chcę je podłączyć przez dwa oddzielne regulatory Turnigy Marine. Regulatory mają wtyczkę, którą według instrukcji należy podłączyć do odbiornika. W instrukcji jest napisane również, że posiadają wyjście super BEC 6V/3A. 1) Jak prawidłowo podłączyć dwa regulatory w odbiorniku dla silników, które pracują "równolegle" (powinny zmieniać jednakowo obroty). Czy wyjścia regulatorów połączyć po prostu równolegle a następnie podpiąć do jednego kanału odbiornika ? 2) Chciałbym zasilić odbiornik z BEC regulatorów. Czy wystarczy, że podołączyć regulator do odpowiedniego kanału odbiornika i po sprawie ? 3) Chciałbym również wykorzystać BEC do zasilania oświetlenia modelu. Skąd pobrać to napięcie ? Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam.
  8. Dolce

    aparatura do łodzi

    Nie specjalnie się tym przejmuję psze Pana, wyrażałem swoją opinię a nie przekonywałem kogokolwiek. Tak na marginesie jedynie dodam, że skoro nazwaliby Pana debilem a Pan by się tym nie przejął to gratuluję. Łatwiej z pewnością żyć z takim charakterem. Na zdjęciu wygląda Pan sympatycznie aczkolwiek widać, że ma Pan mocny charakter. Mam nadzieję, że się Pan nie obrazi za szczyptę szczerości z mojej strony. Niestety nie kliknę "pomógł" Forumowiczom dedykuję natomiast coś co łagodzi obyczaje (jestem muzykiem klasycznym z wykształcenia) : Zachęcam do składania modeli przy takiej muzyce, wychodzi równiej. Pozdrawiam.
  9. Dolce

    aparatura do łodzi

    Nie chodzi tyle o Andrzeja co o drugiego Pana. Pewnie zobaczyłeś wpisy już po moderacji. Zapewniam, że było bardzo chamsko na temat mojej niewiedzy. Człowiek o nicku grzegorz75 z KOGA, bez żadnego uzasadnienia określił mnie mianem : debil, ćwierćgłówek itp. Zaręczam słowem, że tak było choć nie dałem jakiegokolwiek powodu, żeby mnie określić takimi słowami. Zadawałem jedynie pytania dotyczące budowy statku. Doradzałeś mi do łodzi silniki bezszczotkowe jako nowocześniejsze typu. Zastosowanie tego typu silników zostało wyśmiane przez wyżej wspomnianego użytkownika KOGA. Miedzy innymi dlatego nazwał mnie debilem, że chcę użyć takich silników. Tak więc i Ty powinieneś się poczuć urażony Kijuik. Widzisz, jednak dobrze wyczułem że tam cham chama chamem pogania. Szkoda, że sam nie zastosowałem się do swoich spostrzeżeń i napisałem posta. Nie to, żebym szczególnie się przejął ale też w sumie to nic miłego. Niestety z chamstwem nikt nie wygra. Nie to jednak jest na forum KOGA najgorsze. Raczej to, że takie chamskie postawy są tam popierane - swój do swego ciągnie i jest ogólne poparcie i przyzwolenie dla takich głąbów wśród jego ziomów. Wiem ponieważ na forum KOGA jest czat. Po zwróceniu uwagi grzegorzowi75, że jego wypowiedzi są obraźliwe dopiero mi się na czacie "dostało". Oczywiście grzeorz75 był tam bohaterem, starym wilkiem morskim, który trenuje po prostu młodego kota. Kot przecież powinien się kłaniać i cieszyć a nie stawiać sztorcem. Na tym forum są też normalni ludzie ale cham się zawsze wyróżni i przebije nad elitę. Tak to już działa. Napisałeś, że mi tam sporo doradzono. Zauważ jednak, że doradzili mi tam nie panowie Andrzej i grzegorz75 ale inni, spokojni forumowicze. Ważne jest jednak to, że koszt jaki się tam płaci za takie porady jest po prostu nie do przyjęcia. Zauważyłem pewną zasadę na forum KOGA. Jeśli chcesz tam się czegoś dowiedzieć, to musisz się najpierw pogodzić z faktem, że zostaniesz opluty. Oczywiście musisz udawać, że deszcz pada. Taki rodzaj "frycowego", coś jak fala w wojsku. Takie zasady są typowe dla prymitywnych ludzi. Napisałeś, że Andrzej to dusza towarzystwa. Na mnie jednak sprawił wrażenie człowieka, który udaje mądrzejszego niż jest. Takiego Komorowskiego ale z o wiele niższej półki. Naprawdę ciężko zaakceptować jego styl pisania. Nie jest ani dowcipny ani z polotem. Po prostu. Kolega Andrzej pewnie uważa, że wzbudza podziw i że jest taki fajny. Dal mnie to jednak nadęty bufon, jakiekolwiek lepsze określenie nie ciśnie mi się "pod pióro". Oczywiście już tam nie będę pisał. Co do modelu to kilka dni temu otrzymałem pierwszą paczkę z HK a druga czeka w UC. Powoli zabieram się do roboty. Jak wykonam coś sensownego to wkleję parę zdjęć. Wiem, że zamówione przeze mnie podzespoły przerastają model. Uważam jednak, że to nie jest wada a jedynie większy wydatek. Poza tym dobre elementy można zawsze zastosować w lepszym modelu jeśli się okaże, że na tyle mnie ta zabawa wciągnie. Z kiepskimi elementami jest jak z tanimi rzeczami. Nie stać nas na nie. Tak na marginesie. Zdecydowałem się na model łodzi nie dlatego, że mnie bardziej pociąga modelarstwo wodne. Po prostu uważam, że taki model łatwiej jest zrobić, nie mówiąc już o ewentualnych uszkodzeniach. Prawdę mówiąc uważam, że samoloty to coś pięknego, łódkę raczej traktuję jako zabawkę dla dzieciaka. Z fajnymi silnikami i regulatorami Pozdrawiam serdecznie.
  10. Dolce

    aparatura do łodzi

    Nie zrozumiałeś mojego postu. To była ironia. Koga to mówiąc kolokwialnie dziadostwo. Cham chama chamem pogania.
  11. To kondensator tantalowy smd. Mogę Ci go wlutować ale musisz mieć część. Mam takie kondensatory ale na większe napięcie i w związku z tym większe rozmiarowo. Biorąc pod uwagę, że mieszkam daleko chyba nie będzie się opłacało Ci wysyłać tego odbiornika. Może znajdź w swojej miejscowości jakiś serwis naprawy rtv. Napisałem jednak wcześniej, że mogę Ci wlutować tą część, nie ma problemu.
  12. Dolce

    aparatura do łodzi

    Panowie, wiem że ni na temat wątku ale już poruszany tutaj odnośnie forum KOGA. Zalogowałem się tam, napisałem posta z prośbą o poradę w dziale dla początkujących i otrzymałem super porady. Warto się z nimi zapoznać, na pewno Wam się przydadzą : KOGA jest Zajefajna
  13. Zakupiłem podkład i lakier w sklepie, który zaopatruje m.in. lakierników samochodowych. Podkład do plastików jest w postaci przeźroczystego płynu. Lakier jest akrylowy z utwardzaczem, nadaje się ponoć do malowania plastików. Mam nadzieję, że będzie się dobrze trzymał powierzchni a malowanie wyjdzie ładnie. Mam pewne doświadczenie w polerowaniu powierzchni więc ewentualne niedokładności da się wyprowadzić pastą polerską. W tym sklepie były również lakiery w sprayu Motipa (akrylowe) ale ich cena jest porównywalna z tym, który zakupiłem a ponoć taki z utwardzaczem jest trwalszy. Przy okazji będzie okazja pobawić się pistoletem. Jeszcze mam do Was pytanie. Część burty, która jest zanurzona chciałbym pomalować innym kolorem od powierzchni widocznej burty. Czy wystarczy pomalować burtę najpierw jednym kolorem a następnie, po utwardzeniu lakieru, przykleić taśmę malarską i nałożyć pistoletem kolejny koloru ? Jeśli się wykonuje fachowo takie "odcięcie" ? Chciałbym, żeby nie było "przecieków" lakieru w miejscu łączenia - by linia wyszła równo. Pozdrawiam.
  14. Dzięki za pomoc, pozdrawiam.
  15. Racja. A jak radzisz. Podłączyć po dwa pakiety na każdy regulator oddzielnie czy też po prostu podłączyć równolegle wszystkie pakiety (4x 30000mAh) i bezpośrednio z nich zasilać oba regulatory ? Jeszcze takie pytanie - napisałeś, żeby zrobić dwa łączniki podłączane do regulatorów (pływanie) lub do ładowarki. Czy to oznacza, że nie powinno ładować się pakietów podłączonych do elektroniki ? Na czas ładowania lepiej odłączać odbiorniki od pakietów ?
  16. Dzięki. Rozumiem. To dobra wiadomość. Mam jeszcze jedno pytanie. Zakupiłem w HK pakiety 3000mAh. Chciałem wprawdzie kupić jeden duży ale niestety nie wysyłają do nas pakietów powyżej 3200mAh. W związku z tym użyję 4 pakietów : po dwa pakiety połączone równolegle na oba regulatory silników. Jak to ładować, żeby nie było konieczności wyjmowania akumulatorów z łódki ? Chyba jedynym wyjściem jest zastosowanie dodatkowego przełącznika załączającego na czas ładowania wszystkie akumulatory równolegle. Tak to się robi ?
  17. Dzięki. No właśnie. Chyba macie odmienne poglądy na temat ładowania pakietów o zróżnicowanej pojemności. Tomek napisał, że dwa pakiety o jednakowej pojemności połączone równolegle można ładować wspólnie. To wydaje mi się logiczne. Natomiast nie jestem pewien jak się ma sytuacja w momencie ładowania dwóch pakietów o zróżnicowanej pojemności połączonych równolegle. W przypadku ładowania pakietów o zróżnicowanej pojemności takim samym prądem ale każdego oddzielnie sprawa jest prosta. Pakiet o mniejszej pojemności zostanie naładowany szybciej. Jednak w przypadku połączenia takich zróżnicowanych "pojemnościowo" równolegle, podczas ładowania napięcie na ich zaciskach będzie jednakowe ("uśrednione"). W tej sytuacji pobierany przez oba pakiety prąd będzie zapewne zróżnicowany. Podobnie jak to się ma w przypadku np. poboru prądu przez odbiorniki o zróżnicowanej opornościach. Nie wiem czy dobrze rozumuję a co ważniejsze nie wiem czy powinno ładować się pakiety o różnych pojemnościach połączone równolegle - z jednej ładowarki. Ja to wychodzi w praktyce ? Jeszcze mam takie pytanie. Czy ta mała wtyczka z 4 kabelkami (w przypadku pakietu 3C - 11,1V) to po prostu wyjścia napięciowe poszczególnych akumulatorów "składowych" pakietu ? Jeśli tak to zapewne nie będzie możliwości zastosowania balansera ładowarki w przypadku ładowania dwóch pakietów podłączonych równolegle ? Pozdrawiam.
  18. Dziękuję za odpowiedzi. Czy akumulatory równolegle podłączone można ładować bezpośrednio podłączając do wyjścia ładowarki czy też należy oba pakiety odłączyć od siebie i ładować każdy oddzielnie ? Pozdrawiam.
  19. Mm pytanie. Czy pakiety LiPol o takim samym napięciu (w moim przypadku 11,1V) można łączyć równolegle ? Chodzi mi o taką sytuację - mam w łodzi dwa silniki. Chciałbym każdy z nich zasilić oddzielnym zasilaniem składającym się z dwóch akumulatorów podłączonych równolegle. Łącznie byłoby 4 pakiety : 2 + 2. Czy tak można zrobić ? Pozdrawiam.
  20. Ale zastosować wcześniej podkład do plastiku o którym pisał pawel4090 ? Dzięki za porady.
  21. Zakupiłem oba rodzaje kleju. Żywica jest firmy Bison (Power Adhesive) natomiast klej cyjanowy firmy Techni-cośtam. Najpierw powlewam klej agresywny w szczeliny a następnie od środka zakleję tym żywicznym, wzmacniając połączenie paskami z maty węglowej. Chyba się będzie trzymać. Dziękuję za pomoc.
  22. Witam. Chciałbym pomalować łódkę. Kadłub jest wykonany z tworzywa - najprawdopodobniej ABS, natomiast pokład i nadbudówka są wykonane ze sklejki, która jest już pomalowana (kupiłem używany model). Pokład i nadbudówkę będę musiał nieco zreperować (pęknięcia pokładu, ułamane elementy nadbudówki) dlatego najpierw naprawię uszkodzenia klejem żywicznym. Chciałbym się dowiedzieć natomiast jakiego lakieru najlepiej użyć ? Czy warto użyć jakiegoś specjalnego lakieru czy też po prostu zakupić standardową emalię do drewna ? Pozdrawiam - Tomasz.
  23. Witam. Mam pytanie o klej i ewentualnie sposób naprawy łódki. Kupiłem używany model Graupner Commodore. Dół łódki jest wykonany z tworzywa, natomiast góra ze sklejki. Te elementy czyli burta oraz pokład są ze sobą sklejone. Niestety łączenie zaczyna się odspajać. Przy próbie nacisku na burtę (wygięcia) słychać trzaski, połączenie pęka. Nie chciałbym całkowicie odrywać pokładu od burty i kleić na nowo ponieważ odspajanie dotyczy raczej części dziobowej, dalej klej trzyma mocno, nie widać szpar. Dodatkowo w niektórych miejscach klej trzyma na tyle mocno, że przy próbie oderwania po prostu odspaja się sklejka z której wykonany jest pokład. Poza tym całość jest wzmocniona poprzeczkami i byłoby sporo roboty z oderwaniem czy odcięciem pokładu. W obecnej sytuacji więc lepiej wykonać według mnie naprawę poprzez sklejenie odspajających się fragmentów połączenia burty i pokładu. jakim klejem najlepiej skleić połączenie ? Chodzi mi o wykonanie dobrej naprawy. Zauważyłem, że elementy drewniane sklejone na do których mocuje się silniki pod wewnątrz są umocowane na kleju żywicznym (który lekko się lepi do tej pory). Trzymają się mocno. Tam jednak jest większa płaszczyzna połączenia. Natomiast miejsce łączenia burty z pokładem (na całym obwodzie) ma szerokość ok. 1-2mm. jakiego kleju zastosować. Dobrze, żeby był elastyczny. Mimo wszystko burta z tworzywa nieco się wygina. Z tego względu nie chciałbym zbyt mocno odginać połączenia (dalsze odspajanie). Klej musiałbym również jakoś "wlać" w połączenie. Musiałby wpełznąć w szczelinę (ok. 0,3 mm). Będę wdzięczny za podpowiedź. Pozdrawiam - Tomasz.
  24. Dolce

    aparatura do łodzi

    Hehe, dzięki Jarku za linki. Z tego forum koga to raczej nie będę korzystał, zobaczcie jaki tam jest poziom dyskusji. Żeby coś się dowiedzieć, trzeba już wszystko wiedzieć. Jeden z nowych użytkowników o nicku grzechuelvis napisał przy przywitaniu grzecznie, że zamierza z kolegą budować jacht. Fakt, trochę dziwnie jak na przywitanie i parę słów o samym sobie Proszę jednak zobaczyć jak zareagował "doświadczony" forumowicz Stefan : poziom Nawet moderator forum zauważył, że poziom forum rośnie ale niestety dyskusji spada : poziom prim Wolę pozostać tutaj i cieszyć się wyrozumiałością. W razie potrzeby będę zakładał nowe tematy w odpowiednich działach. Zresztą nie składam jakiegoś skomplikowanego modelu tylko łajbę z kilku patyków, ABSu i podstawowej elektroniki. Jeszcze raz dziękuję za poświęcony mi czas, jesteś porządni ludzie. Cieszę się, że mogłem się odwdzięczyć klikając "pomógł". Pozdrawiam serdecznie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.