Skocz do zawartości

wakul

Modelarz
  • Postów

    80
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez wakul

  1. Zacząłem trochę inwestować w napęd elektryczny, gdyż zapragnąłem mieć czysty model z możliwością przechowywania w mieszkaniu (do tej pory zajmowałem się tylko spaliniakami) ale po tych postach nieźle mnie nastraszyliście.Mam w domu trzymać coś co może grozić pożarem?

    Co za idiota wymyślił ogniwo które może mieć takie konsekwencje.Mam wyrzucić laptopa i komórkę? Poparzone twarze od komórek i palące się komputery tez bierzecie pod uwagę?

    Jak to g..... mam trzymać w domu? W pancernych skrzynkach? Kobita z domu mnie z tym wyrzuci.

    A nie ma altenatywnych ogniw niepalących się?

     

    Wg tego co można obejrzeć na youtubie (mam na myśli testy z celowym zapalaniem lipoli) zwykła metalowa skrzyneczka/kasetka na pieniądze (taka za ~30zł) w razie zapłonu sprawdza się bardzo dobrze. Nie jest super szczelna więc gazy mają jak się wydostać, a przy tym skutecznie chroni przed ogniem. Jeśli pakietów dużo skrzyneczek można mieć kilka. Najlepiej ustawić je na niepalnej powierzchni. To wg mnie wystarczające zabezpieczenie i można trzymać w domu bez strachu o rodzinę ;). Przynajmniej ja śpię spokojnie, a też mi temat nie dawał spokoju.

     

    No chyba że ktoś ma potężne ilości Lipoli w domu..

     

    Pozdrawiam,

    Tomek

  2. Witam,

     

    Jak wygląda obecna sytuacja na świdnickim lotnisku? Można podjechać w weekend i trochę polatać? Pamiętam że gdzieś czytałem o konieczności zgłaszania zabawy do wieży kontroli lotów(?).

     

    Będę wdzięczny za informację!

     

    Pozdrawiam

  3. Ilu modelarzy tyle opinii :). Ja zaczynałem od budowy TOTO-1 wg planów i opisu Motylastego. Dla mnie budowa modelu jest równie fajna co samo latanie, nie mogłem sobie odmówić tej przyjemności, ale co kto lubi :).

     

    Można się nauczyć latać modelem zbudowanym przez siebie, chociaż trzeba się liczyć z koniecznością napraw i odbudowy po kilku pierwszych wypadach ;)

     

    Pozdrawiam,

    Tomek

  4. Zacznij przygodę z akrobatami od elektryków. Będzie po prostu trochę łatwiej.. i może niekoniecznie od razu akrobat 3d. Proponuję np Mini Pulse XT. U mnie przed długi czas (właśnie etap początków akrobacji) to był zdecydowanie model nr 1 :). To samolot sportowy, akrobat, ale niekoniecznie 3d. Polecany jako "kolejny" po opanowaniu trenerków/motoszybowców. Wyposażenie pasuje idealnie, z tym silnikiem będziesz miał masę zabawy, model będzie latał "jak trzeba" :). Aku też pasuje (chociaż trzeba by sprawdzić czy nie jest za szeroki, ale waga będzie OK). W 2 słowach: wszystko gra :)

     

    Pozdrawiam

  5. Jeśli radian to IMO bardziej opłaca się kupić wersję plug&play (czyli bez aparatury, akumulatora i ładowarki) a zaoszczędzone 500 zł wydać na aparaturę np turnigy 9x, aku i ładowarkę.. Kwota wyjdzie mniej więcej taka sama a zamiast prostej DX5e będziesz miał aparaturę o znacznie większych możliwościach, której nie będziesz musiał za chwilę wymieniać.

     

    Co do samych modeli to radiana mam i muszę powiedzieć że tak spokojnego i jednocześnie łatwego w pilotażu modelu nie miałem / nie widziałem. Jeśli nie rozbijesz przy pierwszym wyrzucie (co jest możliwe bo model na "fabrycznych ustawieniach" ostro zadziera do góry przy pełnych obrotach silnika) - to nie rozbijesz go w ogóle ;). Model jest na prawdę super-łagodny w powietrzu, o ile nie latasz przy dużym wietrze... i jak najbardziej nadaje się na model do nauki.. nawet zastanawiam się czy nie jest zbyt łagodny, tzn czy nie znudzi Cię za szybko. Drugiego z modeli nie widziałem i się nie wypowiem :)

     

    Pozdrawiam

  6. Miałem ten sam "problem" z Aurorą na początku - też o tym czytałem a nie mogłem znaleźć u siebie. W końcu gdzieś doczytałem że taka funkcjonalność owszem istniała we wcześniejszych wersjach softu Aurory - z czasem została jednak usunięta.. informacja w opisach aparatury w sklepach jak widać pozostała.

     

    Pozdrawiam

  7. Witam,

     

    Miałem "kontakt" z taką apką z tego miejsca (chociaż nie wiem czy od tego samego sprzedawcy). Działała bez zarzutu przez ok 1.5 - 2 lata. Później przejął ją inny modelarz i nie znam jej dalszych losów.

     

    W każdym razie przez ten czas gdy miałem z nią kontakt - złego słowa nie można było powiedzieć.

     

    Podejrzewam że sytuacja podobna jak z odbiornikami tej firmy - ciężko odróżnić oryginał od kopii.

     

    Z drugiej strony w końcu chodzi o nasze (i nie tylko nasze) bezpieczeństwo, więc apki/odbiornki podobne, ale czy niezawodność również na podobnym poziomie? .. nie wiem :)

     

     

    Pozdrawiam,

    Tomek

  8. Witam,

     

    Ostatnio zamawiałem silniczek z tower hobbies, wartość razem z przesyłką ok 110$.. i trafił do urzędu celnego.. tam standardowa procedura, wysyłanie dokumentów i doszedł do mnie, ale z doliczonym VATem... także trzeba brać taką możliwość pod uwagę.

     

    Przy okazji.. ktoś wie czy standard w przypadku zakupów z USA / tower hobbies czy zwyczajnie miałem pecha?

     

    Pozdrawiam,

    Tomek

  9. Witam kolegów,

     

    Zbliża się okres urlopowy - pewnie nie ja jeden staje przed tym "problemem" - jaki model zabrać na wakacje?

     

    Potrzebuję modelu który:

    - zmieści się do standardowej walizki (nie zajmując jej całej ;) ), a w niej na pokład (prawdziwego) samolotu - model niekoniecznie musi być bardzo mały, musi się za to bardzo fajnie składać/pakować,

    - nie będzie wymagał absolutnie bezwietrznej pogody,

    - pozwoli na kręcenie jakiejś akrobacji, tak żeby nie umrzeć z nim z nudów ;).

     

    Na ten moment szykuję się do zabrania merlina z multiplexu - bardzo fajnie się pakuje, nie zajmuje dużo miejsca, nie trzeba czekać na absolutnie bezwietrzną pogodę - problem z nim jest taki, że akrobata z niego umiarkowany :).

     

    Myślałem też o xeno z multiplexu - pewnie będzie w stanie latać w gorszych warunkach (czyt. w większym wietrze), z tego co widziałem na zdjęciach bardzo fajnie się pakuje, ale znowu ten sam problem - zdolności akrobacyjne.

     

    Co zabrać koledzy? Podrzućcie jakieś pomysły :)

     

    Pozdrawiam,

    Tomek

  10. Witam,

     

    Fajnie że piszesz o modelu - ostatnio solius mocno mnie "męczy", ledwo powstrzymuję się od zakupu :). Jestem strasznie ciekawy dalszej części opisu, zwłaszcza wrażeń z lotów, może uda się też porównać np z easy gliderem?

     

    Pisz! W sieci nadal mało informacji, na pewno nie tylko ja jestem zainteresowany :)

     

    Pozdrawiam,

    Tomek

  11. RCTimer ma w ofercie popularny silnik (a właściwie silniki) do tego modelu. Nie pamiętam aktualnie symbolu, ale napewno miał 2 pasujące modele, różniące się KV (bodajże 1600 i 2000). Można zamawiać bezpośrednio z ich strony albo przez ebaya, sprawdzony i bezpieczny sprzedawca. Silniki tanie, przesyłka też.

     

    Sam mam ten silnik w guppym. Niestety upchnięty na tyle głęboko że nie jestem w stanie sprawdzić symbolu bez rozgrzebywania połowy modelu :).

     

    Pozdrawiam

  12. Witam,

     

    Na imię mam Tomek, jestem z Lublina.

     

    Modelarstwem RC zainteresowałem się na przełomie 2010/2011, forum śledzę mniej więcej od tego samego czasu, przyszedł czas żeby się przywitać :)

     

    Do tej pory udało mi się kilka modeli zbudować, kilka rozbić. Cały czas kilka modeli w eksploatacji, zawsze coś w budowie i ciągle coś czeka na swoją kolej :)

     

    Pozdrawiam wszystkich,

    Tomek

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.