Skocz do zawartości

Printer

Modelarz
  • Postów

    80
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

1 Neutral

O Printer

  • Urodziny 01.01.1980

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Nowa Ruda
  • Imię
    Printer

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Chodzi mi o efekt oporowy od siły rzutu ręką. Przy wyrzucie ręka, przewyższa mocą silnik, zdecydowanie. Działa jak nisko umieszczone śmigło.
  2. Być może też jakiś efekt oporowy górnopłata, przy wyrzucie zadzierał model. Starałem się w miarę prosto i mocno rzucić. Ciąg na granicy...
  3. Zadzieranie wynikało z trymowania. Zauważ, że ogon zaraz opada. Nie byłem pewny kątów zaklinowania, i na wszelki wypadek lekko trymer zadarłem.
  4. No to ja idę ewidentnie po taniości... Jako ciekawostkę powiem, że w podobnym Piratem latałem na jeszcze słabszym redoxe, 1200/1100 (niecałe 400W). Tylko miał silnik w dziobie i lepszy profil.
  5. Tak, dane silnika podał ok. Ale aż tak źle, nie powinno być. Waga modelu ok. 3kg, a ciąg silnika 2kg. Tyle, że to w teorii, pewnie ciąg był mniejszy. Do tego niedoskonałości aerodynamiczne i wyszło ledwo co.
  6. @lataczAkurat z wagą nie było kłopotu bo balast odjąłem. Ale masz rację, musi być pewien zapas mocy. Tu akurat chciałem taki doraźny test zrobić na urlopie... Ja też zaczynałem na szczotce i pakiecie niklowym. To wtedy nie było miejsca na fuszerkę. W sumie wymuszało to dobrą aerodynamikę i konstrukcję modelu. Teraz takiego kloca oblatywałem:
  7. Epilog. Ostatecznie zrezygnowałem z zarzynania silnika podwójnym napięciem. Okazało się, że miałem większe śmigło i takie założyłem (z 10x6 na 12x6). To oczywiście też przeciążyło silnik, ale nie niszcząco i prawdopodobnie pomogło w starcie. Aku dałem równolegle, co zwiększyło wydajność prądową. Model wystartował, doraźnie do oblotu wystarczyło.
  8. Czyli kwestia rozpędzania większego śmigła do zwiększonych obrotów... Więc trochę przesadziłem z tym podwojeniem napięcia. Mam motoszybowca więc lepiej pozostawić napięcie i iść w większe śmigło i mniejszy skok. Co prawda wieżyczka jest, ale ten cal się wygospodaruje. A jak by było mało to inny silnik dam i wtedy 22V.
  9. Ok. Masz duże doświadczenie. Dobiorę lepiej śmigło. Ale z tego co mówisz, wnioskuję, że nawet przy dobrym śmigle wydajniej jest latać na 100% gazu niż na 50%. Dobrze myślę?
  10. Myślę, że rozumiem o co Ci chodzi. Po prostu jest lepsze przetwarzanie energii gdy latamy na 100 gazu. Jednak, w przypadku 3 przez Ciebie podanym wydaje mi się, że impuls nie osiągnie przykładowego 100A i zaraz 0A, Tzn impuls nie da nawet przez milisekundę takiego natężenia jak przy 100% gazu ponieważ śmigło (poprzez impulsy) będzie obracać się wolniej i stworzy mniejsze obciążenie. Może nie tak optymalne obciążenie jak śmigło o mniejszej średnicy, ale jednak mniejsze. Straty nie będą bardzo znaczące (na to liczę, ??)
  11. Właśnie liczę na jakąś praktyczną korzyść. Czasem rezultaty eksperymentow są zaskakujące. Np. Do innego małego silnika 3f dałem śmigło zamiast zalecane 8' to 10' i hula aż miło.
  12. Czyli zamiast wydusić z silnika ile się da pogarszam sprawę... Przydał by się mniejszy skok śmigła. No nic, na szybko nic już nie wymyślę. Może sam regulator trochę pomoże z uwagi na mniejszy opór (zmiana z 40A na 60A) A na spokojnie pomyślę o innym silniku albo pozostanę przy pakiecie 3s i dam większe śmigło o mniejszym skoku. Będzie lepsze do startu. PS. Właśnie trochę nie rozumiem fizyki regulacji obrotów.
  13. Ok. Dzięki. Mam stary analogowy nadajnik. Ale zrobię fizyczną blokadę, bo bez tego spali, albo się rozleci... Robię prowizorkę bo na wakacjach jestem. Dam znać co wyszło.
  14. Chciałem na maxa, znaczy w granicach możliwości, wysilić silnik. Regiel będzie 60A więc powinien wyrobić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.