Skocz do zawartości

człowiek

Modelarz
  • Postów

    90
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez człowiek

  1. Składa się, że mam te serwa w spalinowej delcie. Model z depronu, rozpiętość 1 metr, silnik 4cm. Model rakieta. Oblatywałem ze serwami tower pro mg90s, obecnie są owe corony. Serwa mocno sieją. plastikowe serwo od gazu dostawało padaczki. Poradziłem sobie z tym nawijając 3 zwoje kabla na pierścieniu ferrytowym, teraz inne serwa nawet nie drgną. Z ciekawości zrobiłem taki sam test, aby zobaczyć czy prędkość serw ma wpływ na lot. Różnica jest i rzekłbym, że nawet duża. Rozpędzając się do maksimum (około 90-110 km/h) i robiąc ścianę, delta z coronami robiła ją nieco wolniej i nie tak majestatycznie jak z towerami. Podobnie było przy kwadratowej pętli. Po prostu wykonywała ten obrót nieco wolniej. Nie mniej jednak, pragnę podkreślić jakość wykonania tych serw. Ich moc,centrowanie i luzy są na bardzo wysokim poziomie.

  2. Tylko, że mój trenerek nie miał przeciągnięcia, po prostu po starcie zrobiłem kontrę w prawo, stery stanęły w tej pozycji i zaczął robić beczki w prawo. Silnik od samego startu a ż do końca był na maksymalnych obrotach, nie dając regulować obrotów. Po oględzinach domu sprawdziłem zasięg i wyszło około 7-10 metrów. Z antena wyglądała na urwaną. Postanowiłem kupić Fr-Sky'a i mam spokój do dziś :)

  3. Mój skończył w identyczny sposób. Pełen gaz, kontra w prawo, brak reakcji na stery i co ? Samolot robi beczki w prawo i na pełnym gazie sruuu w zmarzniętą glebę :( Siła była tak potężna, że ciężar lotek przybrał tak bardzo, że zmieliło tryby w serwach. Kadłub poszedł do wyrzucenia, skrzydło było jeszcze do odratowania.

    Mam trochę fotek:

    https://plus.google.com/photos/105354009237450488805/albums/5858211623882285073?authkey=CODIpY3S0JPXcg

  4. Razem z użytkownikiem Lajto87 zbudowaliśmy samobieżny manipulator. Ramię jest wycięte ze sklejki oraz balsy ploterem laserowym, napędzane standardami. Tor wideo to fox700 i kamera sony 600 tvl. Platforma jest łożyskowana i zasilana osobnym lipolem. Podwozie zostało zbudowane z klocków Lego Technic, napędzane pojedynczym silnikiem szczotkowym. Na skręcie siedzą 2 serwa 11g, z metalowymi trybami.

    image_1362059856496066.jpg

    image_1362059846977207.jpg

    image_1362059822607073.jpgimage_1362059812456084.jpg

     

    image_1362059869989589.jpg

    image_1362059833862779.jpg

     

    http://youtu.be/fZu2nzKYJpU

  5. Nie tylko w piperku tak jest, w moim trenerku z depronu też cała mordka odleciała właśnie w tym miejscu, a było to na prawdę mocne miejsce. Jednak nadal obawiam się łączenia na styk. Możesz zamieścić ilustrację, zdjęcie lub rysunek tych wzmocnień?

  6. W takim pojeździe spalina ma większe pole do popisu według mnie. Jedziesz, obroty nie spadają, a kiedy paliwo się kończy, tankujesz czyli góra jedna minuta i jeździsz dalej. W elektrykach niby wymienia się pakiet i to trwa jeszcze krócej niż tankowanie, ale lepiej wziąć karnisterek paliwa a nie pakiety, które trzeba potem naładować. A poza tym spalina da większą prędkość, bo kręci się wyżej i ma szybszy strumień zaśmigłowy od elektryka. Pomysł z fpv i eksplorowaniem lodowisk jest świetny, tylko moim zdaniem trzeba umieściś kamerę dość wysoko, aby mieć orientację w terenie. Bez osd nie wybierałbym się na dalej niż zasięg wzroku, bo zgubić się takim czymś jest o wiele łatwiej niż samolotem czy kopterem.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.