MarcinG

Witam. PROTON żeby nie zaśmiecać TEGO wątku, zapytam tutaj. Jaką techniką malowałeś swojego RWD5 tą emalią akrylową (aerograf/wałek)? Mam 2 egzemplarze RWD5. Jeden ma pomalowane przy pomocy wałka (też emalią akrylową) skrzydła oklejone wcześniej papierem. Waga też 220g. (waga po oklejeniu przed malowaniem ~150g). Kadłub bez podwozia oklejony taśmą kolorową z wyposażeniem bez akumulatora (Emax2822,Turnigy Plush 30A,odbiornik Turnigy 8kan, 2xserwa 9g) waży 267g. Razem ~500g wyjdzie + akumulator 190g-2200mAh Taśma ma ten plus,że niewiele dodaje masy i wzmacnia depron. Drugi kadłub oklejony papierem na wikol planuję pomalować. Podobnie skrzydła z lotkami. Ciekaw jestem (jeśli malowałeś aerografem), jaką oszczędność na masie przyniesie malowanie modelu RWD5 aerografem zamiast wałkiem? Pomoc pozostałych Kolegów Modelarzy jest również mile widziana. Pozdrawiam.

Regulator chyba kupiony w abcrc.pl. Tutaj jest akurat 10 A, ale prawdopodobnie instrukcja będzie taka sama do Twojego. LINK

Witam. Tak jak napisał robertus, czy dobrze wnioskuję, że można taką farbą malować przy pomocy aerografu? http://www.pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7175 1. Ma ktoś z Was doświadczenia z taką farbą+aerograf? 2. W jakim stopniu trzeba ją rozcieńczać? 3. Czy są problemy z czyszczeniem aerografu po takiej farbie? (jedynie przypuszczam,że woda+plus np. kropla płynu do naczyń powinna wystarczyć) P.S. Malowanie skrzydła wałkiem i tą farbą wyszło bardzo ładnie , waga niestety już troszkę słabiej. Skrzydło do RWD-5. Wzrost wagi ze 145g przed malowaniem do 221g po malowaniu (2 warstwy farby). Zaznaczam, że malowanie wałkiem wykonałem w celach "badawczych" i wiedziałem o wzroście masy. Mógłbym, z aerografem poeksperymentować w podobny sposób, jednak nie chciałbym na starcie np. go zatkać na skutek użycia niewłaściwej farby. Pozdrawiam.

Gratulacje za udany oblot i... zazdroszczę pogody. Aktualnie jestem w trakcie budowy RWD-5 wersja 100%. Ćwiczę na nim oklejanie papierem na wikol. Zobaczymy jak wyjdzie lakierowanie Motipami. Pozdrawiam.

Teraz w HK mają niewiele dostępnych silników, ale zobacz np. LINK1 lub LINK2 Mocy mają więcej niż trzeba do tego modelu, ale ciężko coś dobrać z dostępnych silników.(chyba,że coś przeoczyłem)

Dziękuję za odpowiedź. Znalazłem właśnie w zestawie z ładowarką kabelek przejściówkę T-DEAN--Futaba FF8/FF9. Zmienię tylko końcówkę T-DEAN na XT60 lub JST, ponieważ z takich korzystam i będzie OK. Pozdrawiam.

Zawiasy można zrobić np. z okładki skoroszytu do wpinania koszulek foliowych takiej jak na zdjęciu poniżej. http://pfmrc.eu/album_pic.php?pic_id=7061 Zaznaczam od razu, że takie skoroszyty występują z różnej sztywności okładkami. Akurat ta gładka nadaje się bardzo dobrze. Okładki matowe, które mam są za wiotkie.

Ja też dołączę do pytania "Jak naładować Turnigy 2.65A 1C?" - ładowarka IMAX B6. Czy można go ładować tylko przez złącze balansera (i ewentualnie jakim prądem), tak jak np. ładowanie pakietów 2S/3S ładowarką od lamy V3? Pakiet oczywiście do zastosowań w nadajniku. Pozdrawiam.

Pawle, wyposażenie już podlinkowałem w pierwszym poście. Jeśli chodzi o mocowanie serw w kadłubie to wyciąłem pod nie otwory (w miarę ciasne) i lekko podkleiłem UHU POR. Jako, że samolocik trzymam w garażu (garaż jakieś 300m od bloku) nie mam możliwości zrobienia fotek. W swoim modelu posłużyłem się dokładnie tym patentem (dział "Cięgna i bowdeny") - LINK Pozdrawiam.

Dziękuję Koledzy za miłe słowa. Mam nadzieję, że dzięki Waszym opiniom uda się zachęcić innych początkujących modelarzy do budowy tego modelu i przedstawiania efektów swojej pracy w tym temacie. Model nadal ma się świetnie. Po odbyciu kilkunastu lotów nie miałem nadal okazji skorzystać z podwozia, więc (przynajmniej na początek) można z niego zrezygnować. MoleHunter - budując ten samolot kładłem nacisk na jak najmniejszą wagę modelu. Z doświadczeń z tym modelem stwierdzam, że zmiana baterii na 800 mAh 2S (45g) już powoduje nieduże (ale odczuwalne) zmiany w charakterystyce lotu. Należy też pamiętać o przesunięciu baterii lekko do tyłu w celu wyważenia modelu. Wyposażenie jakie podałem w opisie (z baterią 400 mAh) waży łącznie ok. 65g. Silnik - 19g Regulator - 8g Serwa - po 5g Bateria 400mAh 2S - 27g Sama bateria, którą podałeś (500 mAh 3s) waży 51g. Ten model na tym wyposażeniu i tak ma wystarczający zapas mocy. Aby latał wolno, majestatycznie musi przy tych rozmiarach być lekki. Dołożysz mu masy, to rekompensować będziesz musiał prędkością...

To efekt pracy "na szybko". Zależało mi na zmniejszeniu rozmiaru pliku, chociaż u mnie na kompie bezpośrednio z pliku lepiej to wygląda. Youtube też ma w tym swoje pięć groszy. Edit: Jakość filmu już poprawiłem.

To i ja, jako przedstawiciel widowni dziękuję za udaną imprezę. Byłem pierwszy raz na takich pokazach i było super. A to zmontowałem na szybko w wolnej chwili.

koszkin dziękuję za opinię. Dorzucam jeszcze filmik z pierwszych lotów. [vimeo] [/vimeo]

Cześć Kuba. Aparaturę już masz. Teraz czytaj, czytaj i działaj to polatamy. Tym razem na dwa samoloty.

Witam wszystkich. Dążąc do realizacji zainteresowań modelami samolotów RC zbudowałem na bazie wątku i planów z rcgroups.com prosty trenerek z depronu, którym bezstresowo można poćwiczyć naukę latania. Temat na rcgroups.com: LINK Plany do druku A4: LINK Instrukcja budowy: LINK Jest to jednocześnie mój pierwszy model, który skonstruowałem i który (o dziwo) poleciał za pierwszym razem. Zanim jednak model ten powstał, tak jak „ustawa przewiduje” zaczynałem od latania na symulatorze (aparatura od Lamy), potem loty Lamą V3, a następnie rozpocząłem budowę Toto-0 (blisko już do zakończenia prac – genialny konstrukcja – skutecznie edukująca, dzięki której wprowadzam się w tematykę budowania samolotów RC). Założenia jakie STC spełnia: - Samolot (trenerek) do nauki latania (w parku, na działce, na boisku), - Rozpiętość 90 cm, - Masa modelu gotowego do startu ok. 170 g - Sterowanie SW i SK (możliwa również wersja z lotkami), - Prosta konstrukcja, (chociaż trudno tu mówić o konstrukcyjnym kadłubie czy skrzydle) Elementy jakie zastosowałem do budowy (zakupy w www.abcrc.pl) 1. Silnik GE A2204/14T 1400KV – ciąg do 220g - LINK 2. ESC - H10A - Regulator prosty – nieprogramowalny - LINK 3. 2 x Serwo Micro - 5g - HISV50 - 1,1kg/cm - LINK 4. Akumulator Li-Pol 7,4V 400 mAh 20C - MAX Power - LINK lub podobny KingMax 500 mAh 25C LINK 5. Śmigło GWS 8x4 - LINK 6. 3 x Wtyki GOLD - 2mm krótkie - para - konektory - LINK + koszulki 7. Wtyk JST - BEC - LINK 8. Pręt węglowy 3 mm – wzmocnienie wzdłuż kadłuba 9. Pręt węglowy 2 mm – wzmocnienie krawędzi natarcia na skrzydle 10. Klej EPOXY 6 minut 11. Bowden wzmocniony Dodatkowo: - Depron rowkowany 3 mm na kałub (sklejone 2 warstwy) - Depron rowkowany 5 mm na skrzydło i SW - Klej Soudal B4/D4 - Gumkę prop-saver’a kupiłem w hydraulicznym za 0,30 zł. - Z braku śrub M2 do zamocowania silnika wykorzystałem wkręty dostarczane do przykręcania serw oraz kawałka taśmy dwustronnej do podklejenia silnika. - Kawałek drutu 1,2 mm na podwozie - Kawałek rzepu do zamocowania baterii - 2 patyki do szaszłyków - Kawałek sklejki 3 mm i listewki do mocowania silnika oraz kilka „BATERFLAJOWYCH” patentów Pana Motylastego 1. zawias steru kierunku z dyskietki, 2. mocowanie bowdena na serwo za pomocą uchwytu z kostki elektrycznej, 3. koła z pianki ochronnej na rury (felga z guzika) 4. dźwignie sterów zamiast ze sklejki zrobiłem z płyty CD Aparatura Turnigy 9x v2 2.4 GHz i odbiornik 3 kanałowy HK-GT2R. Model po wszelkich przymiarkach z wyważeniem i późniejszym złożeniu w całość wygląda tak: Na zdjęciach widać uchwyty mocowania skrzydła na gumkę, z którego jednak zrezygnowałem (depron na skrzydle okazał się za delikatny) i wkleiłem skrzydło na stałe. Podsumowanie: - Model lata bardzo przyjemnie. - Model zaliczył już kilkanaście lotów i nadal żadnych strat. - Dość żywo reaguje na stery. - Pewnie lata już na ok. 40% wychylenia drążka od gazu. - Czas lotu na baterii 400 mAh to ok. 15 min. - Czas ładowania tej baterii na ładowarce od Lamy to max 1 godz. - Dobrze lata również na baterii od Lamy V3 800 mAh 2S 10C - Wiele wybacza niewprawnemu pilotowi. - Model do lotów przy bezwietrznej pogodzie lub słabym wietrze. Zdaję sobie sprawę, że ani konstrukcja, ani wykonanie nie są mistrzostwem świata, ale fakt, że ulotniłem ten samolocik (to było głównym celem) daje troszkę satysfakcji początkującemu modelarzowi RC. Ten mały „sukces” sprawił, że z pewnością będą następne konstrukcje. Mam nadzieję, że opis tutaj zawarty komuś się przyda.

Witam. Z zawodu jestem informatykiem. Z forum korzystam już od kilku miesięcy. Dzięki informacjom tutaj zamieszczonym zdobyłem podstawową wiedzę z zakresu budowy modeli (Toto-0 w budowie) i obsługi urządzeń RC.