




Lomis
Modelarz-
Postów
61 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Lomis
-
Mam nadzieję ze posłuzy, ustawia się do nego kolejka. Najmłodszy syn uparcie ćwiczy na symultorze, a i zona mocno dopinguje i jeździ ze mną na lotnisko
-
Jako początkujący jestem napalony ....... myśle ze samolot powinien latać te 15 mnut. Ale to jest tylko moje zdanie
-
w takim razie zrobie tak do TOTO silnik 2410-09 104W 840KV pakiet 2200 2s 20c smigło 10x4,7 do Delty silnik 2408-21 (aktualny) Pakiet 2650 3s 20c (aktualny) smigło 8x4
-
Czyli przy wadze modelu z pakietem 2s ok 520 gram wystarczy mi ciąg 310-420 gram. Ponieważ mam w tej chwili już dwa modele Toto i Delta ( o zbliżonej wadze) potrzebował bym jeszcze drugi silnik. Czy kupic: - słabszy TP2410-09 104 W 840kV czy - mocniejszy TP2409-18 180W 1000kV
-
Łatwo mówić, panuj, staram się panować nad wszystkim a najbardziej nad sobą myślałem o mniejszym smigle i silniku z mniejszym kv np 100W 840 kV lub 180W 1000 kV. Zmniejszenie pakietu na 3S 1800mAh da ubytek na wadze ok 70-80 gram. czy to wystarczy? Szykuję zamówienie bo śmigła wyłamalem ;D Z tego wynika że nie mam co zamawiać śmigieł większych niż 8cali i o wiekszym skoku niż 4 Kombinowac z przedziału 6x4 , 7x3.5 ,7x4. wychylenia lotek ograniczyłem na aparaturze na 50 % pewno pójde jeszcze dalej A oto fotki delty już po kilku katastrofach Jak widać trzyma sie dobrze
-
No i odbył się pierwszy lot. Koledzy na lotnisku z wielką radościa wzieli się za oblatywanie. Pierwsza próba poszła znakomicie, model w ich rękach ganiał po niebie jak szalony. Wspólnymi siłami udało sie go wytrymować. Totek kręcił figury i było super, ale opionia była jedna "szatan.... trudno bedzię nim latać". wziełem byka za rogi i ....poleciałem . Początek był obiecujący. Model wzbil sie w górę, zrobił jedno koło a potem dzieki mojemu błedowi równie szybko runął na ziemie i eksplodował wyrzucajac w górę mnóstwo duzych odłamków. Po chwili okazało sie że to nie były odłamki tylko stado kaczek siedzących w trawie. Generalnie było wesoło , okalski i mnóstwo okrzyków. Po oględzinach okazalo się że model da sie naprawić niewielkim nakładem pracy. Cały problem w tym że Totek zamiast latać powoli i dać mi szanse na reakcję latał jak szatan, był bardzo szybki a co za tym idzie bardzo zwrotny. Nie miałem szansy w konfrontacji z nim. Doradźcie co zrobić zeby był wolnym trenerkiem. konfiguracja: Waga do lotu 600 gr silnik TP 113W 1400kV śmigło 8x4 Pakiet 2650 mAh Koledzy na lotnisku doradzili , zbuduj najprostrza deltę, jest bardzo wytrzymała. Tak tez zrobiłem. Delta w dwa popołudnia była gotowa do lotu. próbowalem ją sam wytrymowac ale poległem. Poczekam na specjalistów. W kazdym razie Delta zdała egzamin. Po paru potężnych kretach jest nietknięta i zdolna do lotów. :rotfl:
-
Rozebrałem silnik na kawałki. Okazało się ze stojan obraca sie na tulei którą mocuje sie do podstawy. Kropelka CA załatwiła problem. Teraz silnik pracuje jak trzeba
-
Są dokręcone , te uzwojenia się obracają na tej tulejce która jest zamocowana w podstawie
-
Nie obciera, tylko uzwojenia czyli teoretycznie nieruchoma część silnika próbuje sie obrócić na osi oczywiście odwrotnie do kierunku obrotu silnika. Przed obrotem powstrzymują ją tyko kable ( te grube). Pytam bo nigdy przed tem nie używałem takich silników i wydaje mi się to niepokojące
-
taki http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewItem.asp?idProduct=4321
-
Człowiek się cieszy że po miesiacu oczekiwania doszło, a tu nie che działać. Dzięki Robertus zadziałało w sposób świadomy. ( w międzyczasie też zadziałało ale nie miałem pojęcia dla czego). Rozumię że teraz po każdym odłączenie pakietu nie bedzie juz trzeba programować regulatora. Mam jeszcze jeden niepokojacy objaw. Uzwojenia silnika przy dodaniu gazu obracaja sie na osi, ruch ograniczają tylko kable . Czy to normalne zjawisko??
-
Doszły graty z HK i pojawił sie problem (przynajmniej dla mnie). podłaczyłem wszystko i ..serwa działąja a silnik nie. Zastanawiam sie czy dobrze podłaczyłem kabelki. Regulator z jednej strony powinien byc podłaczony do pakietu z drugiej do silnika a te cienkie kabelki do odbiornika ? tylko gdzie do odbiornika . na którys kanał ?? pomocy !!
-
RWD-5 260cm
Lomis odpowiedział(a) na Lomis temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Siedzę nad projektem skrzydła. Ze wzgledu na jego rozmiary postanowiłem zrobić je w trzech cześciach tz. środek ok 50 cm mocowany do kadłuba i "końcówki" po 105 cm. Żebra depron 6mm, dźwigary sosna 10x6 mm, poszycie deprono 3 mm. I tu mam pytanie: jak połączyć ze soba te cześci, czy przy takiej wielkości wystarczą dwa (na stronę) sklejkowe łączniki czy może jakias inna metoda. I jak zabezpieczyć sie przed rozłączeniem płata podczas lotu -
tu masz info IGS
-
w tym wątku jest dużo wiedzy o technice oklejania papierem, łącznie z testami wagowymi
-
RWD-5 260cm
Lomis odpowiedział(a) na Lomis temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Dokładnie o tym pakiecie i o podobnym silniku myślałem A czy ktoś wie ile pali silnik S52A ? -
RWD-5 260cm
Lomis odpowiedział(a) na Lomis temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Jakie pakiety bys sugerował do silnika ok 500W i gdzie je najlepiej kupować -
RWD-5 260cm
Lomis odpowiedział(a) na Lomis temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
W bezpośrednim wyliczaniu nie brałem, ale jak pojadę polatać, to na paliwie moge kilka godzin a na pakiecie 10 minut, a jak bedę miał 2-3 pakiety to koszt wzrasta o jakies 30$ /pakiet. Według mnie elektryk ma sens do małych modeli, wtedy wyposażenie jest tanie i "na dłużej starcza". No chyba ze sie myle -
RWD-5 260cm
Lomis odpowiedział(a) na Lomis temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Tak właśnie liczyłem, tylko taki zestaw jest droższy niz spalinka np S52A, i ciągle się zastanawiam -
RWD-5 260cm
Lomis odpowiedział(a) na Lomis temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Spokojnie Panowie model w założeniu ma być depronowy, skrzydła tez depronowe, dzwigary listwy sosnowe + sklejka, poszyte 3 mm depronem. Zastanawiam sie teraz z ilu kawałków mam je zrobić , czy "klasyczne" dwie cześci( prawe,lewe ) czy trzy częsciowe, środek ( 60-80 cm) zamontowany na stałe do kadłuba i dołączane płaty. No i jeszcze problem napedu . Przy zakładanej masie 1,5-2 kg chyba zrobie na spaline. Jesli miałby latać dlużej niż 10 min napęd elektryczny bedzie cięższy i droższy ( a koszty dla mnie mają spore znaczenie) -
RWD-5 260cm
Lomis odpowiedział(a) na Lomis temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Nie pozostaje mi nic innego tylko brać się do roboty. Postępy prac jak i katastrofy bedą widoczne w tym wątku :lol2: -
RWD-5 260cm
Lomis odpowiedział(a) na Lomis temat w Konwersje spalin na elektryki i elektryczne "giganty"
Nad konstrukcją ostro myślę ale bez forumowych rad na pewno się nie obejdzie. Z projektu Skazoo zostanie pewno tylko zarys Napędzać go elektrykiem czy lepiej przy takim rozmiarze spaliną ? -
Witam, Oczekując na wnętrznosci do TOTO zaczął chodzić mi po głowie pewien pomysł, a mianowicie zbudowanie z depronu RWD 5 według planów Skazoo, ale powiększony dwukrotnie ( małe jest piekne ale duże daje większą satysfakcję ) . Co sądzicie o tym pomyśle ?? Czy według was, doświadczonych modelarzy ma to szanse latać i dawać dużo frajdy
-
Witam, czy ma koś może zebraną specyfikację silników Turnigy ? Znalazłem coś takiego Turnigy Może ktoś ma pozostałe modele.
-
Po co ślepemu oczy :oops: dzieki