sliwek

a jeśli chodzi o sztuczny horyzont i jego spowolnienie to uzyskałem taką odpowiedź z forum AeroQuad.com:

tak (arduino.cc) wartość poznawczo dydaktyczna czy jak to sie tam nazywa można sie troche nowych rzeczy nauczyć grzebiąc w oprogramowaniu i elektronice. ano tutaj masz rację w każdym aspekcie, ale jak już nadmieniłem, chodzi mi o poznanie... później może zdziałam coś "kompaktowszego"

wlaśnie tak mi sie wydaje że kwestia horyzontu to może być jakiś "glitch" w konfiguratorze, ja mam soft 2.4. Jak wystrugam kabelki do podłączenia odbiornika to sprawdze tak jak mówisz czas reakcji silników.

zauważyłem że artificial horizon reaguje z dramatycznym opóźnieniem, ale odczyty z czujników (te paski niebieskie w konfiguratorze) reaguja natychmiast a w podglądzie sztucznego horyzontu opóźnienie jest około 10sek prawie. Czy nieopatrznie coś przestawiłem ? czy on tak poprostu wizualizuje położenie quada ? ---edit--- a to ciekawe, inicjalizacja EEPROMu i ponowna kalibracja sensorów powoduje że sztuczny horyzont reaguje normalnie, ale po chwili "machania" plytka znów łapie LAGa... to chyba kwestia oprogramowania konfiguratora, bo przecież odczyty z sensorów idą "na żywo" "natychmiastowo"

tak, odkomentowałem, odczyty pokazuje z magnetometru przy kalibracji tego sensora, ale z tego co zdążyłem doczytać to heading hold sie załącza przy przepustnicy na 50% czy jakoś tak. Potem może zerknę jeszcze z podłączoną aparatują. Ale do latania jeszcze troche czasu bo musze wybrać i zamówić silniki regulatory lipo i tym podobny stuff. Interesuje mnie jeszcze czy wibracje z silników bardzo wpływają na stabilność quada?

posprawdzałem podłączyłem i nie działa... sprawdzałem dalej aż wyszło że jeden pin pomiedzy shieldem a arduino nie kontaktuje (chyba lepszy brak kontaktu niż nadmierny kontakt:) jak już zakontaktował AeroQuad Configurator połączył się z FC i pokazuje dane z sensorów. Nie kumam tylko jak działa HeadingHold... w konfiguratorze jakoś nic mi nie pokazuje w zakładce "heading-hold", nic to, poczytam to może się coś rozjaśni. Ważne ze pierwsze testy pomyślne.

wymyśliłem jak sprawdzić shielda czy dobrze polutowany... Wezme schemat płytki w pliku *.brd i w eagle`u można podejrzeć jak idą ścieżki. No i troche żmudnej roboty z miernikiem i dalej sprawdzać czy gdzieś nie ma zwarcia i czy wszystkie połączenia dobrze kontaktują. ---edit--- coś z innej beczki... znalazłem taki kalkulatorek, może okaże się przydatny xcopterCalc - Calculator for MultiCopter

poszukaj w okolicy hasła "hurtownia tapicerska". Nieznalazłszy bardziej wykwintnej metody przysposobiłem gąbkę jak Bańbuła, konwencjonalnie, nożem. aż się walizka zdziwiła a i zmieściło się trochę "lansu"

I następna rzecz którą udało mi sie rozpocząć to walizka na aparaturę. Zakupiłem "piankę tapicerską" 10zl 5cm grubości 20zl 10cm grubości a waliza z praktikera za 45zl bodajże. wyciołem już kawałki do włożenia/wklejenia w walizkę i w wieko, ale nie mam patentu na to jak wyciąc kształt na aparaturę. Jeśli macie jakieś sugestie to chętnie skorzystam. Chodzi mi o wycięcie na konkretną głębokość się zgapiłem i kupiłem jedną grubszą drugą cieńszą z myślą o wieku walizki zamiast kupić 3 arkusze cieńsze... eh :?

Po lutowaniu FC gotowe do podłączania regulatorów, odbiornika itp... i tutaj zrodziło się pytanie: czy ktoś z was już miał z tym do czynienia (lub nie ale zna sie na elektronice) i może mi powiedzieć jak ewentualnie sprawdzić tą płytke z sensorami przy pomocy miernika (ohm`omierzem czy jak) żeby uniknąc sytuacji pod tytułem "Magic Smoke" albo innych nie przewidzianych zdarzeń losowych podczas uruchamiania i zasilania napięciem.

Podziałałem troche dzisiaj oto efekty... na początek wtyki "Custom" 8) ze sklepu wielkiego elektronika wydębiłem takie oto precjoza: te dwurzędowe mają jedną nóżkę "bardziej" więc ją wyekstrachowałem do póżniejszego wykorzystania: wystarczyło wyprostować żeby powstało coś w tym stylu: i na konieć trzeba było poprzycinać czarny plastik do odpowiedniej ilości pinów i wetknąć te przygotowane proste piny : Custom Stackable Female Headers jak sie patrzy

zerknij na www.aeroquad.com są wersje z arduino mini czy nano ... mniejsze wersje arduino i mniejsze "shieldy" ale chyba mniej sensorów tam wchodzi, ja narazie buduje tego "potwora" zeby się zapoznać z oprogramowaniem i hardwarem, ale widzialem plytke z sensorami w sklepie www.nettigo.pl i toto sie nazywa jakos 9 degres of freedom. Jedna plytka z wszystkimi sensorami na miejscu. Może w przyszłości bedzie do wykorzystania.

73x100x2mm

hmmmm, ciekawe czy mam spirytus sanktus w domu widziałem w jakimś filmiku na YT jak ktoś czyścil płytke przy pomocy pędzla, ktory maczał w czymś mokrym i przezroczystym, a nastepnie na miejsce czyszczone nakładał jakiś arkusz jakby papieru i smarował pędzlem, a kalafonia widocznie była wchłaniana przez tenże papier bo po zdjęciu papieru widać było tylko parujący chyba alkochol i ani śladu kalafonii... Ciekawi mnie co to mogło być, a tam nie było powiedziane a i już nawet nie wiem jak na ten film wpadłem, jakoś przy okazji oglądania technik lutowania. ---- EDIT--------- Chyba wreszcie zapadła decyzja co do aparatury... P.S. poszukuję takich części, wszędzie znajduje tylko z krótkimi pinami. foto "stackable female headers" ---- EDIT--------- nawet znajomy elektronik twierdzi że nie spotkał sie z takimi pinami, złączkami czy jak tam ale mam już pomysł jak przerobić te dostępne na rynku na takie jakich potrzebuję... hehe części CUSTOM jak cos podziałam w weekend to podrzuce na foto.

A nie wytrzymałem i polutowałem troche... jednak nie obyło się bez małego błedu, którego korekcja wymaga plecionki do rozlutowywania. Oto foto: Jak widać jeden rządek pinów "sie przykrzywił" ale to wina "magicznej plastelinki" którą sobie podtrzymywałem owe piny aby stały pionowo jak bozia przykazała... a tutaj taki psikus. P.S. mam pytanko: czym i w jaki sposób wyczyścic pozostałość kalafonii, która się wytapia z cyny i rozlewa dookoła miejsca lutowania. Czy jest jakas skuteczna specjalna technika ?

Witam, zaczynam wlaśnie (bardzo powoli) budowę OpenSource`owego quada (AeroQuad) http://www.aeroquad.com/ Pozwolę sobie tutaj umieszczać zdjęcia z postępów budowy oraz będe dzielił się spostrzeżeniami. Pierwsze foto już dzisiaj, przedstawia układ sterujący dopiero po rozpakowaniu przesyłek: 1 - AeroQuad Shield v2.0 2 - ArduinoMEGA 2560 3 - BMP085 - czujnik cisnienia atmosferycznego 4 - ITG-3200 - trójosiowy żyroskop 5 - BMA180 - czujnik przyspieszenia 6 - HMC5843 - trójosiowy czujnik pola magnetycznego (?? trój osiowy ?? musze doczytać jak toto działa) i narazie tyle, w sobote planuję wyprawę na Wolumen po drobne elementy, cynę 0.3mm albo 0.5mm aby poskładać tenże FC do kupy. Tymczasem noszę się z zamiarem zakupu aparatury sterującej, pod uwage biorę Hitec Aurora9. Kompletnie sie nie znam jeszcze na funkcjach baa, nawet nie wiem ile kanałów potrzeba (min) do latania quadem. Gdyby ktoś napisał czy warta jest pieniędzy, które trzeba za nią zapłacić to będę wdzięczny. Chciałem na początku kupić T9x ale poczytałem i się zraziłem, wiem że to dopiero początek tej aparatury ale czemużbym miał ja "płacić" za początkowe ewentualne "zgrzyty" w urządzeniu. P.S. tag jakoś nie wstawia zdjęcia... :? [edit]------------- P.S.2 jak się troche człek rozejrzy to i obrazek wejdzie

Cześc, nazywam sie Marcin i jestem z Warszawy. Zawsze chciałem latać czymś sterowanym radiem teraz bedę realizował to mażenie. Nie znam sie na modelach, ani elektronice. Chętnie podzielę się na forum "foto-dokumentacją" z budowy quadrokoptera, którą rozpocznę niedługo. Po półrocznym zbieraniu funduszy na elektronikę sterującą. Pozdrawiam wszystkich