Przedwczoraj latałem w wysokiej wilgotnej trawie, model cały mokry przeleżał cały dzień w rozgrzanym aucie i skrzydła się wyprostowały, przynajmniej tak mi się wydawało, wczoraj ostatni lot zakończył się bardzo efektownie samolot wpadł w koronę małego drzewka - jedynego w okolicy, a wyleciał już bez skrzydła, na szczęście póki co czeka mnie jedynie naprawa skrzydła.
Rozwiązanie z trymerkiem wydaje się super, póki co dodawałem ciężarek, niestety z mizernym skutkiem. Jednak postanowiłem przy remoncie skrzydła dodać pełnowartościowe lotki. wydaje mi się że najlepiej będzie po jednym serwie na stronę, zamontowane na płasko w skrzydle, lotki z balsy przyklejone na taśmę pakową, dodatkowo CA do EPP. Tylko jakiej wielkości lotki użyć i jakie wychylenia (jestem bardzo początkujący .
Kolejnym problemem jest różnicowe sterowanie lotek? Czy daje to rzeczywiście daje bardzo przyzwoite efekty? Próbowałem ustawić to w mojej aparaturze HobbyKing 2.4Ghz 6Ch V2, jednak wydaje mi się to niemożliwe ?
pozdrawiam