




Azienkoz
Modelarz-
Postów
80 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Azienkoz
-
Hmm, całkiem przyzwoite rozwiązanie.
-
A działają u Ciebie stery kierunku? Może to konkretny model ma z tym kłopot (latam na Glider - electric), bo sam kanał jest wykrywany. U mnie po kliknięciu Hide zwykle nie działa.
-
Czy taka będzie odpowiadać? http://allegro.pl/przejsciowka-xt60-zenskie-i1966665326.html Faktycznie spinacze byłyby sporym ryzykiem. Chętnie złożyłbym takie coś samodzielnie za grosze, ale niestety sklepy elektroniczne nie były póki co zbyt pomocne.
-
Odkryłem rozwiązanie. Nie wiem, na czym polega, ale działa. Wystarczy zostawić okienko SmartPropoPlus na wierzchu pulpitu, najlepiej nawet cały czas "wybrane" (tak, aby pasek na górze okienka był [przynajmniej domyślnie w XP] niebieski). I wtedy można latać, a latać.
-
A może wystarczy wetknąć spinacz biurowy albo jakiś pręt miedziany do wtyczki 2-pin i do tego przypiąć krokodylki? To tak pół żartem, pół serio, ale nie widzę innej alternatywy przy moim bliskim zeru doświadczeniu.
-
Kopiuję z tematu dla początkujących, bo najwyraźniej było to złe miejsce. W internecie jest sporo informacji o ładowaniu pakietów Li-Po, ale o Li-Fe nie wspomina się zbyt wiele. Z początku myślałem, że wystarczy wpiąć jedynie 4-pinową wtyczkę i włączyć zasilacz. Niestety instruktaże (dla LiPo) na YouTube zbiły mnie z tropu - ponoć należy jeszcze wpiąć przewód, kończący się wtyczką XT-60. Jako że nie potrafię się jeszcze fachowo wysławiać, sporządziłem obrazek w Fotoszopie. To wszystkie kabelki, jakie dostałem z ładowarką. Według internetowych "pomocy" pakiet LiPo należy podpiąć do ładowarki obydwiema wychodzącymi z niego wiązkami przewodów. LiFe również ma 2 wiązki, jednak druga z nich kończy się małą wtyczką na 2 piny. Pomijając już to, że ładowarka nie ma gniazdka z 2 pinami. EDIT: Na stronie HK znalazłem info, że wtyczka na 4 piny służy do balansowania. Można więc nią z powodzeniem ładować?
-
Nie ma w zestawie. Ja zamierzam po prostu przylutować kilka drucików tu i ówdzie.
-
Witam! Zrezygnowałem z prób ożywienia FMS-a (vide mój wątek o FMS) i zabrałem się za RC Desk Pilot. Oprócz tego zainstalowałem PPJoya i SmartPropoPlus. Wyjąłem nadajnik, podpiąłem aparaturę do gniazda mikrofonu (na line-in zupełnie nie działa), skalibrowałem w Windowsie, przypisałem odpowiednie kanały funkcjom w RCDP i... Czasem uda się polatać, czasem nie. Rekordowo bez przerwy latałem ok. 2 minuty (choć mam wrażenie, że nie działał ster pionowy, mimo że był wykrywany przez program). W pewnym momencie (zazwyczaj po wyjściu z panelu "Controller" w RCDP) wszystkie kanały zaczynają dowolnie "skakać", co objawia się nieuporządkowanym ruchem suwaków (zaznaczone na czerwono): Suwaki uspokajają się po dowolnej zmianie parametrów w SmartPropoPlus, jednak zwykle trwa to kilka sekund. Zauważyłem dodatkowo, że vJoy ze SmartPropoPlus oddziałuje też na inne programy (w szczególności gry komputerowe) i za Chiny nie wiem, jak się tego pozbyć bez odinstalowania całego SmartPropoPlus... Czy ktoś się z tym spotkał?
-
Wrócę jeszcze na moment do ładowarki Accucell-6. Wtyk, pasujący do gniazdka, to 2,5/5,5 mm. Dziś sprawdziłem samodzielnie. Przywiozłem aparaturę. Miły pan w serwisie oprócz naprawy zamontował mi podświetlenie, więc jestem super szczęśliwy. Wygląda na sprawną. A gniazdo zasilania oznaczyłem czerwonym i czarnym markerem, aby na przyszłość była idiot-proof. Niestety pojawiła się kolejna wątpliwość. Jak podpiąć akumulatory do ładowarki? W internecie jest sporo informacji o ładowaniu pakietów Li-Po, ale o Li-Fe nie wspomina się zbyt wiele. Z początku myślałem, że wystarczy wpiąć jedynie 4-pinową wtyczkę i włączyć zasilacz. Niestety instruktaże na YouTube zbiły mnie z tropu - ponoć należy jeszcze wpiąć przewód, kończący się "żółtą wtyczką" (nie znam jej nazwy). Jako że nie potrafię się jeszcze fachowo wysławiać, sporządziłem obrazek w Fotoszopie. To wszystkie kabelki, jakie dostałem z ładowarką. Według internetowych "pomocy" pakiet LiPo należy podpiąć do ładowarki obydwiema wychodzącymi z niego wiązkami przewodów. LiFe również ma 2 wiązki, jednak druga z nich kończy się małą wtyczką na 2 piny. Pomijając już to, że ładowarka nie ma gniazdka z 2 pinami. EDIT: Na stronie HK znalazłem info, że wtyczka na 4 piny służy do balansowania. Można więc nią z powodzeniem ładować?
-
Naklejki były naniesione fabrycznie. Tak, ugięcie skrzydła jest pod naklejką i nieco dalej - całe uszkodzenie widoczne na zdjęciach. Pozostałe elementy samolotu zdają się być całe i zdrowe (EDIT: oprócz jednego zgiętego bowdena, ale kombinerki chyba załatwią sprawę). Na przyszłość będę lepiej prześwietlał wszystko przy kurierze. A co do kleju - czym kleić cały model? Czy UHU Por jest optymalny? Mam też pytanie co do serw. Jak mocujemy je w piance? Po prostu wciskamy do otworków (siedzą mocno), czy może przyklejamy/przykręcamy śrubkami? Dodatkowo - czy "plastikowe elementy serwa" (te ramiona, do których przyczepiamy bowdeny) należy wkleić, czy przykręcić śrubką (nie ma tam gwintu, śrubka wchodzi opornie, a boję się, żeby nie "przekręcić" serwa). Pytania pewnie dość trywialne, ale po doświadczeniach z zasilaniem aparatury wolę spytać o wszystko, niż potem narzekać na "dwie lewe ręce".
-
Nawet w tym wątku ten temat był poruszany.Spokojnie da się to załatwić, najwyżej będzie trzeba wyjąć ciężarek z przodu. Sam mam dwa pakiety 2200 mAh. Na szczęście uszkodzenie nie wygląda groźnie, choć mam obawy, że przez wygięcie skrzydła samolot może być trochę ściągany na bok (może da się to skompensować trymerem lotek). Zdjęcia: Od strony ogona. Wyraźne skrzywienie lewego skrzydła w dół. Widok od spodu - zmarszczki na piance. Widok od góry - lekko widoczne pęknięcie wzdłuż skrzydła. Widok od strony kadłuba bo lekkim odgięciu pianki. Widok od góry, znowuż po lekkim odgięciu pianki.
-
Samolocik (Pioneer) "doleciał". Wszystko byłoby piękne, gdyby nie fakt, że ma nieco uszkodzone skrzydło, czego nie spostrzegłem przy kurierze. Wygląda to tak, jakby model był źle zapakowany. Może jutro podrzucę zdjęcie awarii. Czy ktoś zna jakieś metody naprawiania pęknięć EPP? Jaki klej do tego się nadaje? Na forum często przewijał się UHU Por - czy to dobry trop? Przemknęła mi też metoda "na wrzątek". Czy ktoś jest w stanie pokrótce to wyjaśnić?
-
OK. W takim razie jeden z nich (2,1/5,5 mm) mam w domu. Jeśli nie będzie pasował, zdobędę drugi. Dzięki!
-
http://sklep.avt.pl/p/pl/487265/wtyk+zasilajacy+dc+f2-1mm5-5mm+dl+14mm++++4609.html albo http://sklep.avt.pl/p/pl/487268/wtyk+zasilajacy+dc+f2-5mm5-5mm+dl+14mm+++4610.html Tylko ten drugi biorę pod uwagę, ale... no właśnie. Nie mam pewności, czy to ten.
-
To prawda, jest. Zwyczajnie podpinasz go do dwóch niezaizolowanych kabelków?
-
Jeden sklep elektroniczny i Obi zaliczone. Poszukiwania wtyku trwają. Dziś zamówiłem Pioneera wraz z prętem 8/6mm, zgodnie z zaleceniami Cimka. Jeśli się nie wciśnie do otworu, będzie na Ciebie, Cimku.
-
Odbiegając nieco od tematu Phonixa... Czy ktoś orientuje się, jakie gniazdo zasilania ma ładowarka Accucell 6? Czy jest to gniazdo na wtyczkę 2,5/5,5mm, czy jakieś inne, niestandardowe?
-
Nie, nie, jeszcze nie kupiłem, ale mam ją na liście zakupów. Często czytałem na forum, że warto w ten element zainwestować (konkretnie 8 mm średnicy). Widzę, że Ty nie widzisz przeciwwskazań, żeby latać na stockowej? Wow! Fajna alternatywa dla Bety, zwłaszcza, że ostatnio (pewnie przed Świętami) podrożała o 20% do pułapu ~300 PLN. Zacieram ręce. Rozmawiałem dziś z serwisantem modeli RC i dowiedziałem się, że prawdopodobnie bez kłopotu da się naprawić moją aparaturę (wypowiadał się tak, jakbym nie był pierwszym klientem z podobnym problemem), w dodatku w przyzwoitej cenie - prawdopodobnie 60-80 złotych. Nastrój bardzo mi się poprawił.
-
Dzięki za pomoc. Może coś wspólnie zaradzimy. Sprawdziłem woltomierzem napięcia "kasetki" z bateriami i akumulatora - baterie dawały 11,9V, a akumulator 9,9V. Nieszczęśliwie dla mnie oba źródła zasilania są więc sprawne. Podłączyłem też akumulator poprawnie, niestety bez odzewu aparatury. Zajrzałem w bebechy - niektóre wtyczki z kablami nie były dociśnięte w gniazdach, ale to nic nie zmieniało. Na niektórych "stykach" (nie wiem, jak dokładnie nazywają się luty, wystające z układu scalonego) widać biały nalot, jakby utlenienie. Na procesorze biała plamka, ale to chyba nie wypalenie, a kropka z farby. Ogólnie podejrzewam, że przyczyną jest właśnie to złe podłączenie, jednak nie wykluczam włącznika, który chodził dużo ciężej przed awarią. Niestety nie wiem, czy pojawiło się to przy zdejmowaniu pokrywy baterii, w celu wymiany zasilania (musiałem się nieźle namęczyć, żeby zdjąć pokrywę z kasetki z bateriami - potwornie ciasno siedziała), czy po ponownym złożeniu po rozkręceniu obudowy. Nadal dziwi mnie to, że wtyczki akumulatora, który teoretycznie jest przeznaczony właśnie do aparatury, i kasetki, różnią się od siebie. Do czego właściwie ten trzeci pin? Co do nadajnika - zawsze to lepiej zakupić sam nadajnik, niż całą aparaturę. Rozważam wizytę u jakiegoś magika od elektroniki - czy ktoś mógłby polecić jakiś serwis na terenie Warszawy lub okolic?
-
Chyba właśnie zrujnowałem swoją aparaturę... Co za bzdura. Chyba że jeszcze da się coś uratować. Że też nie wpadłem na pomysł, żeby najpierw spytać Was... Jestem mega wściekły na swoją głupotę. Najprawdopodobniej źle wpiąłem wtyczkę akumulatora LiFe. W aparaturze są trzy bolce, ten akumulator ma dwa. Z "kasetą" do baterii AA było prościej - miała wtyczkę na trzy bolce, tylko z dwoma kablami. Chciałem sprawdzić, czy akumulator działa, więc podjąłem próbę podpięcia wtyczki. Przyjrzałem się - kabel czerwony i czarny były odwrotnie niż w "kasecie" z bateriami. Zdziwiło mnie to, ale próbując wcisnąć wtyczkę tak, żeby kolory się zgadzały, nie chciała wejść. Tak więc włożyłem "odwrotnie"... i poszło, teraz nie działa ani z akumulatorem, ani z bateriami (wcześniej na bateriach wszystko wyglądało na sprawne). Tym bardziej głupio, że jeszcze akumulatora nie ładowałem... A może to kable są źle złożone we wtyczce akumulatora? A może trzeba było tę wtyczkę przesunąć o "jedno oczko", tak, żeby czarny był wciąż w środku? Swoją drogą dziwne jest to, że te wtyczki nie są zunifikowane... Ale może tylko dla mnie, laika. Myślicie, że to oficjalny koniec tej aparatury? Może poszedł jakiś prosty bezpiecznik? Ja niestety nie bardzo znam się na elektronice. Dziwne, ale suwak włącznika zaczął "chodzić" dziwnie lżej niż zwykle. Może to po prostu jakieś mechaniczne uszkodzenie. Tak to jest, jak ciekawość i nuda dopadną człowieka... Co za bzdura.
-
To ja jeszcze zapytam, czego mi brakuje? Poza samą Betą. O pręcie węglowym słyszałem. Jakie złączki/kable będą mi jeszcze potrzebne? Kiedyś widziałem na tym forum jakiś link do całego "niezbędnika" różnych kabelków i złączek, ale nie mogę się do niego teraz dokopać... Czy klejenie samolotu jest konieczne? Przyznam, że nie pogardziłbym możliwością składania samolotu do transportu (rower najważniejszym środkiem transportu ) i przechowywania.
-
W jaki sposób to zrobiłeś? Akurat zasilaczy do komputerów stacjonarnych Ci u mnie dostatek. Cóż, najwyżej nie pozostanie mi nic innego, jak zainwestować również w zasilacz.
-
Odgrzebuję swój wątek, gdyż nadeszła dłuuugo oczekiwana paczka. Jakiego zasilacza potrzebuję do zasilacza Turnigy Accucell 6? Strona dyktuje "Input Voltage: 11~17v". Czy koniecznie musi się mieścić w tym przedziale, czy 19V/19,5V też będzie OK? Podejrzewam, że nie, a tylko takimi dysponuję, niestety...
-
Proszę o pomoc w wyborze 1-szego modelu
Azienkoz odpowiedział(a) na WojtassModelarz temat w Od czego zacząć??
Przepraszam, że znowu rozkopuję temat kwestią Urzędu Celnego, ale... Dziś dostałem kwitek, opiewający na 113,70 PLN. Jak na przesyłkę wartą 146,41$, jest to trochę grosza. Co ciekawe, byłem przekonany, że wartością przesyłki jest wartość netto, bez kosztów wysyłki, ale niestety nie, Państwo zarabia na wszystkim, na czym się da. W dodatku oszuści z poczty twierdzą, że wczoraj usiłowali mnie zastać w domu dwukrotnie w ciągu godziny, a ja bezczelnie się nie odzywałem. Dziwnym trafem byłem wtedy w domu, a o 22:00 sprawdziłem, czy nie mam awizo w skrzynce. Dopiero dziś odkryłem kwitek, w dodatku z wczorajszą datą. Śmieszne. Także od siebie doradzam - jeżeli ktoś ma dylemat, to niech kupuje Betę, nie Bixlera. Może zapłaci parę groszy więcej, ale nie dość, że niewiele, to jeszcze zaoszczędzi mu to kupę czasu i nerwów. -
Proszę o pomoc w wyborze 1-szego modelu
Azienkoz odpowiedział(a) na WojtassModelarz temat w Od czego zacząć??
W takim razie mam pecha.