bzik4

Teraz też mam 60A i nic niepokojącego się nie dzieje.

To bardzo dobrze, za dużo nie skończonych tematów już założyłeś. Jak się nie mylę to sprawa budowy zapłonu to też już coś koło roku ma. Kolejny biznes, nie zrobiłeś silnika a już wiedziałeś po ile go będziesz sprzedawał, teraz to samo z zapłonem

Te duże ogniwa Volta nie są takie duże na jakie wyglądają na zdjęciu. Teraz nie mam ich w ręku ale mają wymiary jakieś 120x40x40 mm wiec aparaty polowe raczej odpadają bo tam były ogniwa ok 40-55Ah.

służę

Mój kolega właśnie Szarotki naprawia, ale takich ogniw nie widział

W czasie porządków u mnie w pracy znalazłem takie oto bateryjki i suche ogniwa: Bateryjki są z lat 1969-1970. Teraz pytanie, co one zasilały, wujek google milczy na ich temat

Ja pakietu nie zmieniałem a taka sytuacja już się nie powtórzyła na nowym reglu. Z tym że w nowym mam ustawioną niską ochronę pakietu, odcina jak się nie mylę przy 2,8 albo 2,9V.

Zanim wyszedłem ze sklepu wszystkie funkcje zgodnie z moim życzeniem sprzedawca mi zaprogramował kartą Redox. Dziś regulatora używałem kilka razy i mam wrażenie że tamten zwrócony do sklepu miał jeszcze inne wady np. na pełnym gazie szybko przełączał się w tryb "bezpieczny dla Lipo" i zasilał silnik jakimiś ~50% mocy a po zdjęciu gazu i i znów daniu na max moc spadała do ~20%. Na nowym takiego zachowania nie zauważyłem.

Dziś nareszcie dotarłem do sklepu modele.sklep.pl w Warszawie, bardzo miły Pan wymienił mi regulator na nowy!

Dziś mi się nie udało, więc jutro podjadę do sklepu i może po podłączeniu do karty programującej ożyje.

Kilka dni temu kupiłem regulator Redox 40A, polatałem chwilę i postanowiłem zaprogramować hamulec, zmienić timing, rodzaj startu i coś tam jeszcze. Ustawiłem wszystko jak potrzeba, odłożyłem sprzęt na miejsce. Na następnego dnia regulator w stanie śmierci klinicznej - BEC działa, silnik już nie - nie wydaje żadnego dźwięku. Jutro jadę do modele.sklep.pl bo tam go kupiłem. A może ma ktoś jakiś pomysł co to może być?

W niektórych aparaturach niestety nie ma fs więc wydaje mi się że dobrym pomysłem w modelach spalinowych jest założenie sprężynki na dźwignię serwomechanizmu przepustnicy na tyle mocnej że po padnięciu zasilania pociągnie dźwigienkę i zamknie przepustnicę. Oczywiście tak obciążone serwo będzie pobierało większy prąd.

Miro a ja zacznę od początku - wiesz o tym że dwie fazy zaczyna się w jedną stronę, a trzecią w przeciwną? Bo może tu leży pies?

To skoro wiesz że ma świecę gorącą to po co piszesz żeby założył gorącą i będzie po problemie

A przeczytałeś jaką świecą założył do swojego silniczka autor tematu?