Krzycho61

to te same kłódki co w 2011roku?

Witam. Panowie. Do wynajęcia domek z zapleczem do podniebnych lotów, czyli dużą i wolną od innych użytkowników powietrza powyżej 150 metrów. Ci koledzy, których miałem przyjemność gościć widzą o co chodzi. Nie wiem czy latem będę w stanie dotrzymać Wam towarzystwa bo nowa praca - nowe wyzwania. Szkoda jednak aby domek stał pusty. Propozycja moja to 50 zł dziennie + drobne na prąd czy butle z gazem. Jak jakieś zapytania czy rezerwacje terminów - 699451407. Nie wystawiam ani faktur ani rachunków czy paragonów. Ale jak kto co zniszczy to odkupuje . W domku 4 łóżka, kuchnia, łazienka z prysznicem i WC. Woda ujęcie własne. Talerz do sat est ale nie ma dekodera więc trzeba brac swój z domu. Rano kawa na tarasie a wieczorem piwo lub na odwrót ak kto co lubi. Pięterko - schody po pijaku lepiej spać na dole. Wymagam koszenia trawy a co? Samo latanie ? Do sklepu 300 metrów a do najbliżego sąsiada 100 Trochę z naszych lotów w Zawoi tu: http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?f=25&t=14856 apraszam Taki filmik z wieczornego latania...

Stara maxyma pszczół mówi: skoro nie możesz zabić wroga, postaraj się z nim zaprzyjaźnić. Dzwoniłeś Kacprze na tą wieżę? Przecież oni nie są w stanie namierzyc Cię i model jakimkolwiek radarem na tak małej wysokości. Bateria starcza na noooo powiedzmy 30 minut. Powywijaj między krzakami, drzewami, rowami, kopcami kretów i mrówek, postrasz króliki i do domu. Jakość przekazu video w naszych urządzeniach daleka jest od tego co widać na zapisie z kamer. Owszem daje to jakieś poczucie "wolności" ale przy ciągłej obawie że coś się stanie, zerwie się link AV albo RC albo ptica gołębica zaatakuje na model 3 km od nas, daje Ci słowo, że śmiganie nad łąką da więcej adrenaliny i zabawy. No i mniej się nachodzisz.

Tomku w takim trybie dyskusji to i na 10 stronie (o ile taka będzie) się nie dowiemy. W moim trzygroszowym wydaniu. Mamy na Śląsku i Zagłębiu kilka miejsc, gdzie latają koledzy zarówno "przy nodze" jak i w systemie FPV. Chyba najbliższym lotniska w Pyrzowicach jest Górka Środulska oraz modelarskie lotnisko w Bobrownikach, w dodatku bedące w okolicach podejścia do RWY27 z kierunku NW, gdzie realne latadła są na wysokości około 1000 metrów. Mamy nasłuch więc wiemy kto i z której strony lecie poza planem lotów na EPKT. Zawsze gdy jeden leci drugi jako spotter czuwa i patrzy i słucha. Często leci kilku ale zawsze jest przynajmniej jeden co obserwuje. Nie mieliśmy problemów do tej pory i niech tak zostanie. Co się stanie gdy model zaginie. Mamy ubezpieczenie OC oraz numery tel. na modelach. Nie chowamy głowy w piasek. Żeby nie było że mówię banialuki, każdego roku organizowany jest Piknik Modelarski w Bobrownikach. To w linii prostej 12 km od lotniska. Nikt nie wylatuje ponad przyznane nam ograniczenia. I moja rada taka. Nie możesz sobie pozwolić na realizacje marzeń, zmień hobby. Na zlocie w maju 2 lata temu w Pszczynie mieliśmy zgłoszoną strefę lotów i zapewnienie o braku ruchu. Odpowiedni wpis ukazał sie w NOTAM-ie dla pilotów o niebezpieczeństwie na danym pułapie i w określonym obszarze o możliwości napotkania bezzałogowego obiektu latającego. I co? W pewnym momencie wleciał w "naszą" strefe po...ny pilot i Cessną wywijał ósemki a w tym momencie było w powietrzu kilku kolegów w tym również na sporej wysokości i odległości. Poszła skarga do ULC a co z tym zrobiono - nie wiem. Tak więc nie tylko modelarze ryzykują chociaż w większym zakresie są bezpieczni bo stoją na ziemi. Moja konkluzja. Trzymajcie się zasady 150 m nad gruntem. Chcecie wyżej to zapiszcie się na kurs szybownictwa.

Nie zapominajcie, że spalina ma silne drgania co czasem powoduje że szwankują odbiorniki. Radziłbym przed następnym lotem założyć amorki gumowe pod łoże silnika oraz wyważyc śmigło bo na drugim filmie drgania same z siebie nie występują.

Pamiętaj że każdy silnik mocowany jest na skłon i wykłon. Jak odpalisz odwrotnie to w locie mogą być niespodzianki :-) włącznie z tym, że ruszy do tyłu...

I z mojej strony serdeczne życzenia miłego odpoczynku : :-)

Grzesio czy Prezes jest dostępny bo nadal cisza w związku ze składkami itp....

Przemku. Nie od dziś wiadomo, że ludzie po 50tce (czego by to nie oznaczało) jeżdżą zdecydowanie odważniej :-)

Dobra rada na kolejne modele ( z własnego doświadczenia) jeden pstryczek programuj na wyłączenie silnika. Od czasu jak wkładając model do samochodu celem wymiany baterii, przypadkiem uruchomiony silnik zdewastował dwa modele będące w samochodzie i poszatkował inną aparaturę - dedykuję. Co prawda dochodzi jeden punkt do check listy ale straty zdecydowanie mniejsze.

Chodzą plotki, że latające modele przeszkadzają odwiedzającym groby na cmentarzu. Qrde ciekawe co jeszcze ludzie wymyślą aby uprzykrzyć innym ich pasję.

A cóż się w Bobrownikach dzieje Staszku? http://wiadomosci.onet.pl/slask/wojt-gminy-bobrowniki-zostal-zatrzymany-przez-cba/l03b3 Oby lotnisko nie ucierpiało. Pozdrawiam

Czekam na fotorelacje.

No jakoś mnie sie podoba. Fantazja panowie, fantazja a nie tylko durne ramy do copterów... i byle taniej.

Hej Staszku. A co z ubezpieczeniem?