




Volkodav
Modelarz-
Postów
17 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralO Volkodav
- Urodziny 23.06.1994
Informacje o profilu
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd
Józefów
-
Zainteresowania
lotnictwo, modelarstwo lotnicze
-
Imię
Paweł
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Macie rację Panowie i w pełni się z Wami zgadzam. Zastosowany profil to chyba Eppler 169 – 15% grubości w 27% cięciwy (nie pamiętam już, a nie mogę nigdzie w swojej dokumentacji znaleźć). Kształt profilu zmienił się oczywiście przez ugięcie folii w ażurach wpływając na jego turbulentność, czyli w sumie opór i siłę nośną. Co do wytrzymałości dźwigarów to zastosowałem listewki sosnowe 8x2mm i dodatkowo do połowy skrzydła dochodzi rurka węglowa 10mm i problemu ze sztywnością i wytrzymałością nie zauważyłem. Tak samo ze skręcaniem skrzydła, a dodatkowo pamiętajmy, że jeszcze poszycie skrzydła pracuje w pewnym zakresie na jego sztywność. Ażurowanie zaczerpnąłem z Ultimate od PA. Zdaję sobie sprawę, że oni mają większe doświadczenie i ewentualnie to policzyli a ja nie ? Żeberka, listwy podłużne, kesony i nakładki wykonałem z balsy 1,5mm, przekładki między dźwigarami z balsy 2mm, natarcie z balsy 5mm i krążki na żeberkach jako wzmocnienie na bagnety ze sklejki balsa-lipa. Przy okazji własnej konstrukcji postanowiłem spróbować kleić skrzydło z żeberkami z nóżkami, ale jak dla mnie średnio wygodny sposób. Osobiście wole dźwigar przymocować na sztywno do stołu i do niego kleić. Końcówka nie była uwzględniana podczas projektowania tylko dopiero po sklejeniu skrzydła też jako fantazja konstruktora. Mocowanie serwa i klapeczka również ? Oczywiście człowiek o wszystkim nie pomyśli zawczasu i musi edytować swoje pomysły albo dodawać w niezbyt przyjaznych ku temu miejscach. Musiałem wykombinować łączenie skrzydeł do kadłuba w sposób umożliwiający sprawne rozłożenie bez używania do tego narzędzi i wydaje mi się, że wymyśliłem całkiem dobry sposób. Element ze skrzydła wchodzi w kadłub i jest blokowany sworzniem z rurki węglowej. Cała Konstrukcja prezentuje się w ten sposób Waga to około 390 gram. No i tak jak na początku wspomniałem, z laminatami nie mam za dużo doświadczenia ale postanowiłem wykonać maskę z tkaniny szklanej wzmocnionej rowingiem węglowym. Oczywiście żeby forma ładnie wyszła trzeba było zaszpachlować jak Passata na handel (właściciele tych wspaniałych maszyn nie denerwujcie się, sam jeżdżę B5 FL ). generalnie wyszło tanio, ale za to średnio trochę za mało rozdzielacza użyłem i jak się okazało musiałem rozciąć laminat. Aby było to mniej widoczne po obróbce, rozciąłem na spodzie co jest widoczne na jednym ze zdjęć. Co ciekawe, musiałbym to i tak zrobić bo maska wyszła ciutkę za duża i akurat miałem możliwość zmniejszenia W międzyczasie żelazko w dłoń i jazda, mam tu dosyć małe i proste powierzchnie więc nie było większych problemów z oklejeniem, poza srebrnymi końcówkami, ale to wina folii, dziwnie się obkurczała i trzeba było uważać żeby nie przegrzać bo traciła efekt lustra. Folia to Oralight świetlisty chrom, Oracover red fluo i yellow fluo. Dobrze widoczne na niebie przy gorszej pogodzie
- 7 odpowiedzi
-
Zapomniałem wspomnieć, że model jest już zbudowany i lata, ale stwierdziłem, że relację dodam jak już będzie po oblocie. Trochę głupio by mi było jakby się okazało, że tyle godzin poświęcone na model i dla społeczności, a moje nieumiejętności pilotażowe pogrzebałyby wszystko Po zaakceptowaniu wstępnego obrysu zaczęła się misterna praca nad ażurowaniem bryły, aby wszystko miało ręce i nogi oraz było logicznie i funkcjonalnie zrobione. Ogólnie miałem wątpliwości czy serwa na wysokość i kierunek dawać na ogonie, czy bliżej środka ciężkości. Jednakże wziąłem pod uwagę inne tego typu konstrukcje oraz wagę serw Dymond D90 (9 gram) i umieściłem je bliżej stateczników, eliminując ewentualne gięcie się popychaczy. Według założeń konstrukcyjnych model miał być wykonany z drewna, więc zacząłem przemyślenia nad użyciem balsy, sklejki balsa-lipa, listew sosnowych. Znalazłem też kilka prętów węglowych i płaskowników i przemyślałem ich użycie na wzmocnienie oraz nadanie sztywności kadłuba. Rurki węglowe użyłem jako bagnet główny i pomocniczy. Rzeźbienie z bryły ogólnej do bryły szczegółowej zakończyło się po kilkuset „browarogodzinach” . W tym czasie przy okazji poznawałem nowe sztuczki Solidworksa oraz dodatku do niego Solidworks Visualize, co można zobaczyć na filmiku (mam nadzieję, że się dodał, jak w razie będę kombinował). Wyszło mi w sumie na konstrukcję jedyne 273 elementy I znowu może się pojawić pytanie: "po co ażurować kesony?! to przecież zmniejsza sztywność, a nikły zysk masy!". Wiem, jednakowoż przy tej rozpiętości skrzydła i grubości profilu, skrzydło jest wystarczająco sztywne. cos z tego trza wyrenderowac 2.mp4 Na pewnym etapie projektowania doszedłem do wniosku, po co projektować drobniejsze szczegóły jak dźwignie czy popychacze, czy to w ogóle ma sens? Uświadomiłem sobie, że nie ma już sensu więcej czasu spędzać przy laptopie nad zastanawianiem się czy coś przesunąć 3mm w prawo czy w lewo. Nadszedł czas na drukowanie planów i wzięcie się do roboty. Aby trochę przyoszczędzić, wszystkie poszczególne elementy wycinałem ręcznie, a plany drukowałem na kartkach A4. Osobiście nie lubię kleić kadłubów, więc stwierdziłem, że od tego zacznę swoją przygodę budowania tegoż modelu. Większość elementów została wykonana z balsy 3mm. Mocowanie skrzydeł do kadłuba, mocowanie serw na ogonie, półka na akumulator została wykonana z balsosklejki. Wręgi postanowiłem zrobić ze sklejenia dwóch desek balsy 1,5mm z włóknami prostopadle, a wręgę, do której przymocowany jest domek z 4 desek. Do usztywnienia kadłuba użyłem prętów węglowych 2mm, w dolnej części kadłuba przyklejone do ściany dolnej i bocznych, w górnej wklejonych w listwę balsową 5x5mm. Wiertarką stołową i frezem do Dremela pobawiłem się w uproszczone CNC, bardzo mocno uproszczone Górę kadłuba i owiewkę okleiłem balsą 1mm, a przeźroczystą część owiewki z obkurczonego znalezionego PETa. Generalnie źle mi to kurczenie na formie nie wyszło, ale dobrze też nie . W jednym miejscu jest pęknięcie, ale praktycznie niezauważalne ? miała początkowo być na zewnątrz przykręcona na 4 śrubki, ale ze względu na sztywność postanowiłem przykleić do balsy od środka. Gdzieś w międzyczasie skleiłem stateczniki, ale chyba zapomniałem zdjęć porobić. I najważniejszy filmik bo z dedykacją dla kolegi z modelarni Jareczka mocowanie owiewki na bolce z balsy i magnesy neodymowe magnesiki ooooo taaaaak.mp4
- 7 odpowiedzi
-
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Około 2 lata temu postanowiłem zaprojektować i zbudować własny projekt akrobata o rozpiętości w okolicach 1200mm, lecz jakoś zabrakło czasu. Cała ta ostatnia epidemia spowodowała, że postanowiłem jednak dokończyć w połowie prac kreślarskich porzucony projekt. Człowiek niby jakieś doświadczenie w projektowaniu ma (wykonałem kilka projektów modeli na zwody SAE w Naukowym Kole Młodych Konstruktorów w Dęblinie), ale jednak popełnił kilka pomyłek przy przelewaniu myśli na papier (w tym przypadku na komputer ?). Miałem ułatwioną możliwość projektowania posiadając oprogramowanie SolidWorks. Główne założenia konstrukcyjne: - demontowane skrzydła do transportu, - rozpiętość około 1200mm, - konstrukcja drewniana (nie lubię robić w piance, w laminatach za mało doświadczenia, co później będzie widać ) - skorzystać z elektroniki, którą posiadam, czyli na warsztat weszły akurat EMAX GT 2820/07, serwa Corona 239mg i Dymond D60 Zapewne po zobaczeniu szkiców koncepcyjnych wprawne oko modelarza wypatrzy znajome rysy i powiem Wam, że macie rację ?. Wzorowałem się trochę (specjalnie podkreślam) na kilku modelach takich jak MXS czy Extra 300. Ktoś inny zaraz stwierdzi: „co on zrobił na końcach skrzydeł?!”. No i tu jedynym wyjaśnieniem jest wizja „artysty”. Po prostu miałem taki kaprys Finalnie jest tam dodane małe zaokrąglenie. Będę stopniowo uzupełniał opis o zdjęcia i komentarz w miarę czasu do pisania ?
- 7 odpowiedzi
-
Szybowiec 3m, własny projekt, proszę o porady
Volkodav odpowiedział(a) na Volkodav temat w Motoszybowce
Tak więc po dłuższej przerwie spowodowanej przez dobrą pogodę (trzeba było latać pełnowymiarowymi szybowcami ) i czasochłonnym laminowaniem dźwigarów, wczoraj przysiadłem się do deski montażowej i postanowiłem coś posklejać do kupy. Jak już wcześniej wspominałem kadłub ograniczył mnie do rozpiętości 2,5 m. Oto część dźwigarów (jeden siedzi jeszcze w formie, cztery zostały już użyte): http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e4d487986ded7498.html A to wynik mojej wczorajszej pracy: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/66e28ac66bf2b071.html - żeberka do jednej części centropłata http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c1b03753ae29a25.html - dwie połówki centropłata, jeszcze nie dokończone. cdn. -
Szybowiec 3m, własny projekt, proszę o porady
Volkodav odpowiedział(a) na Volkodav temat w Motoszybowce
Tylko że jest on bardziej giętki i jest mniej wygodniej z nim robić, A żeby był sztywny musi być gruby, a aż taki gruby pewnie nie będzie potrzebny -
Szybowiec 3m, własny projekt, proszę o porady
Volkodav odpowiedział(a) na Volkodav temat w Motoszybowce
Po dłuższym czasie nieobecności przy komputerze (dobra pogoda, trzeba było latać szybowcem ) dokonałem nowych obliczeń z kalkulatorem http://tailwindgliders.com/files/Sailplane%20Calc%20Cruciform%20Tail%20Metric%20October%202011.xls znalezionemu dzięki bart07 (nie gniewam się na Ciebie, dzięki Tobie znalazłem ten kalkulator ). Zrobiłem tak jak napisał Czaro i przeliczyłem współczynniki stateczności i jednak okazało się że skrzydła miały za dużą rozpiętość i jestem zmuszony do skrócenia ich do 2,5m. Dźwigar będzie węglowy z balsowymi wstawkami pomiędzy. Przy budowie poprzedniego modelu nauczyłem się takiej sztuczki: laminowałem w ceowniku aluminiowym kilka rowingów węglowych z wyciętą listwą balsy o grubości 1 mm, po wyjęciu z tego ceownika otrzymujemy wytrzymałą listwę, która przede wszystkim jest w miarę sztywna, gładka, równa, lekka oraz bardzo wygodnie się z nią pracuje . Co do profili to chyba się zdecyduję na AG35z przejściem do AG36 na ostatnich dwóch częściach skrzydła. Oto co wymyśliłem po tej przerwie: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f33cc8551205bc5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ce0f8f1005c11414.html A jakie profile możecie polecić na stateczniki? Wiem, że stosuje się symetryczne tylko trzeba być jeszcze wśród nich zorientowanym Pablo_433 właśnie chodzi o to że nie chcę kupować gotowych skrzydełek tylko samemu zbudować. -
Szybowiec 3m, własny projekt, proszę o porady
Volkodav odpowiedział(a) na Volkodav temat w Motoszybowce
Skrzydełko na pewno będzie demontowalne, gdyż nie sposób cokolwiek zrobić albo przetransportować takie skrzydło Trzeba oczywiście znaleźć rozrusznik i trochę przy nim pokombinować Przepiękny ten szybowiec w locie Po przeczytaniu artykułu http://www.ossm.pl/printview.php?t=1261&start=0&sid=149e590d8d6ca984a111f5cf46a6fd1e troszeczkę przerobiłem skrzydełka. Polecam ten artykuł każdemu początkującemu projektantowi modeli Aktualnie skrzydełko zmieniło nieco wymiary i wygląda tak: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d0b366b103cec6e4.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/234b8e8115a79bfc.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/53badf34d4dac63e.html Wzniosy się nie zmieniły, pozostaję przy nich. Jedyną niewiadomą dla mnie pozostaje waga modelu. Jak patrzyłem na arthobby.pl wagi tych 3 metrowych motoszybowców mnie przerażały, nie jestem pewny czy przy pełnym ekwipunku uda mi się zejść poniżej 1000 gram. A z taką wagą wiąże się natychmiastowa zmiana sprzętu na silniejszy. Posiadam silnik pod aku 3s Turnigy sprowadzany z hobbyking.com http://hobbyking.com/hobbyking/store/__8621__2210N_1000Kv_Brushless_Motor.html Dalej czekam na komentarze i propozycje doświadczonych modelarzy. Zwłaszcza oczekuję skomentowania mojego doboru profilu - przeczytałem sporo wątków na forum, wiem że jest ogólnie polecany, ale z postępem techniki powstają nowe profile i może polecacie coś lepszego -
Jako że nie mogłem znaleźć tematu konkretnie opisującego jak zaprojektować własny szybowiec, pragnę się zapytać grono doświadczonych modelarzy w kierunku projektowania o sprawdzenie mojego projektu pod względem obliczeniowym i praktycznym do budowy. Założenia modelu: - około 3m - motoszybowiec na termikę (wiem że te pojęcia się kłócą, ale chcę latać bez potrzebnych osób trzecich ) - płat i stateczniki konstrukcyjne - pełna mechanizacja płata - w dźwigarze zamierzam użyć trochę węgla - keson od krawędzi natarcia do dźwigara i nakładki na żeberka - kryty folią oracover - do przyjemnego wożenia się w powietrzu Korzystałem z programu XFLR5 (nie znam jeszcze wszystkich jego opcji), a także z painta Oczywiście korzystałem też z książki pana Władysława Niestoja pt. "Zdalnie sterowane modele szybowców" oraz przede wszystkim studiowałem plany nowszych szybowców m. in. plany szybowców z arthobby.pl Posiadam gotowy stary kadłub czeski Universal i właśnie do niego chciałbym zbudować skrzydła a także stateczniki. Oto on: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/60f871f0a4657031.html (obok linijka 50 cm) A o to właśnie moje wypociny: - skrzydełko: http://www.fotosik.p...9975b555a1.html http://www.fotosik.p...68a72a8819.html http://www.fotosik.p...2856ddc562.html http://www.fotosik.p...699616bc77.html - statecznik: http://www.fotosik.p...9641e48f64.html Oczywiście już widzę te uwagi na temat końcówek skrzydełek, lecz jest to z dwóch względów: według mnie pomogą w stabilizacji w locie, a także ze względów wizualnych - strasznie mi się podobają Powierzchni sterujących jeszcze nie zaplanowałem, ale myślę nad nimi. Na skrzydełko zamierzam użyć profilu SD7037, lecz nie wiem jeszcze jaki na stateczniki. Bardzo mile widziane wszelkie propozycje i uwagi
-
To teraz już wszystko wiadomo co się działo Dzięki wielkie wszystkim za udzielone informacje. i chyba troszkę zaszaleję i zbuduję sobie jakieś 3 m skrzydełko
-
noker link mi się niestety nie ładuje, cały czas wyskakuję błąd Gateway Time-out... Ale w zamian postanowiłem wyciągnąć kadłub na światło dzienne od bardzo długiego czasu i zrobiłem mu fotkę: http://imageshack.us...djcie0587v.jpg/ W tle jest widoczna linjika 50 cm, kadłub ma długość około 120 cm + ster kierunku. i jeszcze chciałbym się spytać jaki skrzydełka budujesz i skąd masz plany?
-
Przepraszam, z mojej niewiedzy wprowadziłem wszystkich Was w błąd. To nie jest kadłub od Jantara, lecz bardzo do niego podobny ogólnie jest to skorupa z maty szklanej, podobno sprowadzona przez Związek Harcerski z Czech. Do pyton: Niestety mi się marzy szybol konstrukcyjny Do tom-ek: Ciekawa jest ta strona glidernet.com myślę że może z niej coś wybiorę a że nie jest moto to nie problem, zawsze da się coś wymyślić
-
Tak jak w temacie. Przeszukiwałem przez jakiś czas to forum ale nie mogłem trafić na nic konkretnego. Google i profili też mi raczej nic nie powiedziało. Marzy mi się motoszybowiec 2,5-3 m do lotów rekreacyjnych. Skrzydło konstrukcji żeberkowej, mile widziana mechanizacja skrzydła, chociaż jak nie będzie to się nie obrażę Kadłub prawdopodobnie wykorzystam znaleziony na strychu (chyba od jantara, ale nie jestem do końca pewny),ale najpewniej kupię jakiś. Usterzenie wolałbym klasyczne, ster wysokości może, ale nie musi być pływający. Z usterzeniem Rudlickiego nie chcę kombinować, nie mam z nim doświadczenia, a byłoby szkoda gdyby coś się stało z szybowcem po zbudowaniu Myślę, że nie będę miał problemu z budową, mam już za sobą 3 konstrukcyjne szybowce, chociaż jak wiadomo nie można być wszystkiego w życiu pewnym
-
http://www.colinusher.info/Model%20Aircraft/birdoftime.html Tutaj znalazłem jakieś plany
-
Bardzo często jest polecany i często jest opisywana jego budowa tutaj na forum. Jeszcze zobaczę na co się zdecyduję.
-
Z tego co czytałem tu na forum to też polecają Guppy'ego. I po znalezieniu planów w internecie mogę stwierdzić, że nie jest taki trudny do zbudowania. Ale i tam marzy mi się Ventus