Slawek_9000

mam trochę kserówek z instrukcji obsługi , nie są precyzyjne ale są np. porysowane tablice przyrządów. A i wiem kto ma oryginał tej instrukcji (to kilka książek jest) namiar na PW Była też taka książka "Samolot Po-2" z lat 40, bardzo ładnie były porysowane różne detale, ale kiedyś była w BUŁ i ją skasowali ze stanu, może znajdziesz w jakiejś bibliotece wydziału technicznego czy wojskowej.

wicherek z lotkami to właśnie nie najlepszy pomysł, były na ten temat całe prace niemal doktorskie, jakaś tam stateczność podłużna względem osi pionowej była za mała i generalnie do latania na pełne stery, wymagana jest zmiana profilu i jeszcze trochę modyfikacji geometrii. Poza tym, jeśli już umiesz latać bierz się za F3A czyli coś czym się doszkolisz, a wicherka traktuj jako miły dodatek, nie ma sensu latanie trenerkami- niczego nie uczy.

to co idzie góra kadłuba to oprofilowanie, może byc z twardej balsy. dziwne te skrzydła że bez wypełnienia między dźwigarami, możesz dać dźwigary w jednej linii i wypełnić balsą, te dźwigary świerk 9x9 też spore, spokojnie możnaby z balsy je zrobić jakiejś porządnej, a jeśli z sosny to 5x10 maksymalnie.