Skocz do zawartości

idfx

Modelarz
  • Postów

    5 367
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    30

Odpowiedzi opublikowane przez idfx

  1. Bardzo fajny opis, dzięki :) Na szczęście dzięki uprzedniej pomocy andrzeja_t oraz pietki zrobiłem to zgodnie z prawidłami. Fakt, że jest tyle szkół co i ludzi. Jedni docierają "na ławce" inni w powietrzu, ale logika jest podobna. Zaskoczyła mnie znaleziona gdzieś w sieci instrukcja, którą przytoczyłem wcześniej, stąd było moje pytanie co do przegazowywania na " dzień dobry".

  2. Pamiętam ;)

     

    .. no a z SW max. w dół też kiedyś wystartowałem z ręki ... ojj bolało :) :) książkowy błąd, ćwierć ciasnej odwróconej pętli w glebę ;)

     

    EDIT:

     

    Robert, ja już nie wiem jak to z tymi serwami jest .. we wszystkich budowanych modelach rewers musiałem tylko ustawiać na gazie. W Michasiu budowanym z taką samą logiką wszystkie stery i gaz musiałem ustawić z rewersem

  3. Taaaa ... tylko trzeba pokonać lenistwo i jeszcze te modele programować .. Sam zrobiłem głupi błąd kilka dni temu. Używałem odbiornik od Cessny w innym modelu. Mając już nowy do niego, tamten ponownie obsadziłem w Cessnie. Upewniłem się, że gaz na minimum i podłączyłem pakiet w modelu. Nagle ... pik pik, piku piku ti ti ti i tak w kółko :) Pomyślałem - co jest kurde .. pewnie się regulator rozprogramował. No to pierwszy pomysł - dam gaz na max. podłączę pakiet i ponownie zaprogramuję. Tak zrobiłem, regulator milczy wszystko cacy. No to gaz na minimum a model srrrrruuuu na pełnym gazie w huśtawkę dla dziecka (na własnym podwórku i dziecka nie było ;) ). Najpierw szok a potem logika. Rewers gazu !! Stąd miałem pikanie z gazem na minimum, bo tak na prawdę był na max. i ustawiał regulator w trym programowania. Na każdym kroku trzeba 3 razy pomyśleć ;)

  4. W zasadzie nie mam. Start - stery z D/R, gaz na max i ostre wspomaganie SW (bo nie mam skłonu). Potem jak jest wysoko, wyłączam D/R i latam jak opisałem wyżej. Phoenix jest tylko moim epizodem w modelarstwie, bo chciałem zobaczyć jak się lata i jak termika go wznosi. Odbyłem zbyt mało lotów, żeby się sprecyzować i zdecydować na konkretne ustawienia.

  5. W nowych odbiornikach antenki są już na złącza, tutaj niestety nie. Tym bardziej, że odbiornik po kraksie i wolę poświęcić 100 parę złotych niż stracić model za wielokrotność. Zostawię odbiornik do modelu typu Yak o rozp. 600 mm, gdzie mogę latać koło głowy. Z pianek rezygnuję, do spaliny na pewno takiego egzemplarza już nie włożę.


    Możesz napisać jakie masz ustawienia dla swojego modelu. Mój jest w drodze ;-)

     

    SW - 100%

    SK  -  100%

    Lotki - 100% MIX SK20%

     

    Opcjonalnie na przełącznikach :

     

    SK - 60%

    Lotki - 70%

     

    Bez D/R lotki wychylają się w górę 100% a druga w dół w tym samym czasie 69% i odwrotnie.

  6. Nie wiem już czy są inne szkoły, czy różne silniki się różnie dociera, ale instrukcja od Magnum XL .80 np. mówi tak :

     

    Wykręć iglicę o 2-2.5 obrotu od pełnego zamknięcia.

    Otwórz przepustnicę na około 1/4

    Podłącz świecę.

    Odpal silnik rozrusznikiem, lub ręką (jeśli ręką, zakręć kilka razy itp. zanim ostatecznie uruchomisz).

    Jeżeli silnik wystartuje, ustaw gaz na 1/2 - tu obroty mogą spadać, w razie potrzeby podreguluj iglicą o 1/4 obrotu.

    Po minucie pracy silnika, odłącz zasilanie od świecy i powoli dodawaj gazu do maximum.

    Ustaw iglicę na bogata mieszankę, co się objawi białym dymem z tłumika.

    Pozwól silnikowi pracować tak 10 minut, po czym go wyłącz.

    Pozwól mu wystygnąć 10 minut i odpal ponownie.

     

    No to jak w końcu jest z tym przegazowywaniem ? 10 minut na pełnym gazie na sam początek docierania ?

     

    Sprawa dymu ;) Na 2suwie mam biały dym, na 4ro niebieski niczym ze starej Syrenki. To samo paliwo - 10% nitro.

  7. Jeżeli trzeba Ci tak proste pytanie przetłumaczyć na polski "obawiam się czy nie napotkam jakiś kłopotów .. (bo szkodliwe opary czy co tam jeszcze wymyślą)." no to sorry .. może nie wypowiadaj się już w tym wątku. Jeżeli ktoś ma doświadczenie i wie (a ja nie wiem bo raczkuję w tym temacie - spalin) to mi powie, że można lub nie i tyle w temacie. Wtedy zakupię większy bagaż. Takie skomplikowane ? Póki co nie wykupuję bagażu za extra 200 zł, by wypchać go gazetami i w samym środku umieścić pudełeczko z silnikiem.

  8. Nie wiem jaki to ma związek z byciem modem, ale do Twoich komentarzy trzeba się już po prostu przyzwyczaić i je jakoś znosić .. Zacznij latać to się dowiesz o czym piszę .. Upierdliwość kontroli jest już taka, że jak na prześwietleniu bagażu pokaże im się coś o innym kształcie niż standardowe przedmioty jak szczoteczka do zębów itp. to zaraz jedzie na bok i trzeba wywalać pół bagażu by im udowadniać, że nie jest się terrorystą. Ciekawe, że z UK wywoziłem cuda, łącznie z markową lunetką do broni i mieli to gdzieś a u nas ... jak to u nas, wścipstwo, ciekawość, nadgorliwość powoduje, że nie trudno stracić cenny bagaż. To tak jak z Twoim komentowaniem tematów, od których nie potrafisz się powstrzymać ..

     

    Pozdrawiam !

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.