jestem po LO na automatyce i robotyce, łatwiej mi było z: matmą, fizyką, mechaniką, elektroniką
kumple z technikum mechanicznego/elektrycznego więcej kumali z podstaw konstrukcji maszyn i grafiki inzynierskiej. NIC więcej na moim kierunku, serio, jedynie rysunki techniczne, liczenie podstawowych warunków wytrzymałościowych.
Wbrew pozorom, moim zdaniem dzisiaj technikum daje jako takie spojrzenie na grafikę inzynierską i konstrukcję maszyn. Reszta magicznych przedmiotów (jak elektronika, mechanika), nijak się ma do technikum elektrycznego czy mechanicznego, bo to zwykła wiedza z fizyki licealnej, trochę rozszerzona.
A reszta przedmiotów, nijak się ma zarówno do LO jak i technikum
Podsumowując, jak aspirujesz na dobrą uczelnię techniczna, ja bym wybrał dobre liceum mat-fiz. Po gorszym technikum, na dobrej polibudzie, wieksza szansa że polegniesz na matmie czy fizie.