Witajcie.
Od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem zbudowania "porządniejszego" modelu niż piankoloty z EPP. Które zresztą uwielbiam
Do tego model miał być większy i napędzany silnikiem spalinowym. Jako, że jedyny słuszny okres w lotnictwie to okres do 1920 roku - padło na coś z Wielkiej Wojny. A ponieważ skala wchodziła w rachubę 1/6 lub 1/5 a nie mam vana - musiał być demontowalny. Więc padło na DVIII - jako górnopłat nie posiada naciągów, ma cztery punkty mocowania płata do zastrzałów i one będą rozłączane.
Za napęd posłuży silnik benzynowy Evolution 10GX ze śmigłem 13 x 6. Serwa to 5 x standard Sanwy.
Plany jakie posiadam pochodzą z 1977 roku.
Model buduję już jakiś czas, jednak dopiero teraz postanowiłem coś pokazać. Nie jest to mój pierwszy model konstrukcyjny, ani latający. Jednak na dobre rady jestem zawsze otwarty
Dość gadania - trochę fotek:
Zaczęło się od maski, czekałem na resztę drewna a kopytko ze styroduru było, więc postanowiłem wylaminować szkłem. Jak na pierwsze laminowanie - nie wyszło tragicznie.
Nadeszły materiały i zacząłem budowę boków kadłuba:
Które wkrótce połączyłem w kratownicę. Belki są z balsy 8 x 8.
Potem nadszedł czas na wręgi
następnie wykonałem kołki ustalające okapotowanie silnika i boczne struny
Tak to się przedstawia Obecnie powstaje płoza ogonowa i ster kierunku... Niebawem ciąg dalszy.