Witam. Potrzebuję nowego myśliwca do WWII, chciałem coś polskiego i wybór padł na Jastrzębia. Co prawda nigdy nie wyszedł on poza stadium prototypu, ale może przynajmniej ja nim powalczę W sumie i ja buduję prototyp, lecz mam nadzieję, że nie będzie z nim problemów
A więc przejdźmy do rzeczy. Zestaw wygląda tak.
Cały model, poza statecznikami jest wycięty z czeskiego, lekkiego EPP i zobaczymy jak to wszystko wagowo wyjdzie bo pierwszy raz przy nim będę robił.
Malowanie wybiorę spośród tych obu, chyba, że w trakcie budowy coś mi się odwidzi.
Ocenki w szkole jeszcze nie wystawione, ale myślę, że w najbliższych dniach coś już będę skrobał