W dniu wczorajszym postanowiłem sprawdzić czy moja konwersja arcusa nebie (500mm) na RC (44g, bez osłony kabinki) będzie wogóle latała tak jak założyłem.
Wstępnie opis konstrukcji - 2 serwa 4,5g (kierunek i wysokość), odbiornik assan 4ch, pakiet 1s z kamerki brelok, regulator - prosta przetwornica stepup na 5V, skrzydła mocowane oryginalne wpust i magnesiki.
Ponieważ zależało mi na wietrze do oblotów, a zauważyłem, że wiało - idziemy latać.
Cała akcja rozegrała się już przy wyjściu z klatki z bloku. Po otwarciu drzwi wiatr wyrwał i zabrał skrzydła. Oblot się wobec tego nie udał. Teraz całość klei się (magnesiki trzeba wkleić na miejsca - zostały wyrwane z kawałkami styropianu).
A przez okno wiatr wydawał się przyjemniejszy....