Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'korekta kształtu' .
-
Proszę bardziej doświadczonych kolegów o poradę w kwestii dla mnie zupełnie nowej. Otóż nabyłem do nauki latania piankolot Sky King, który ma rewelacyjne recenzje i podobno nawet dzieci mogą nim latać. Na wszystkich filmikach które oglądałem lata przyjemnie. W tym sęk, że mój jest jakiś okropnie nerwowy, ciągnie go do ziemi w sposób nienaturalny a czasem skutkuje to ucieczką w niekontrolowany manewr oczywiście w jednym kierunku. Próbowałem przesuwać bateryjkę, sprawdzałem wyważenie. niby wszystko OK ale bez skutku. Dziś po kolejnych dziwactwach dotarła do mnie odkrywcza myśl że być może ujawniły się jakieś wewnętrzne naprężenia struktury kadłuba, które spowodowały jego wygięcie i przestawienie kąta statecznika poziomego. Rzeczywiście porównując wygląd mojego modelu z innymi fotografiami stwierdzam, że to wygięcie jest nienaturalne. Załączam zdjęcie. Przypuszczam że po jego skorygowaniu modelik powinien lecieć normalnie. Moje pierwsze pytanie: Czy możliwe są takie naprężenia? Drugie: jak skorygować kształt? Przychodzi mi na myśl przecięcie wzdłużne i wklejenie balsowego kręgosłupka. Pewnie nie najlepsze bo zmieni się wyważenie. Inne prymitywne rozwiązanie to naciąć kadłub wycinając mini klinek i skleić? Trochę nieeleganckie. A może skrepować kadłub dwoma listewkami i polewać wrzątkiem? Jeszcze nie mam doświadczenia z tymi technologiami więc dopytuję czy jest inne rozwiązanie? Będę wielce zobowiązany za Waszą wiedzę. Proszę pomóżcie bo chciałbym bardzo latać precyzyjnie - w kolejce czeka już Cessna.