Dzisiaj doszła do mnie mała kamerka SQ11. Najnowsze wydanie poprzednika SQ8.
Poprzednik był zbyt wadliwy i leży już w koszu. Kamerka kosztowała 14$ więc za tą cenę nie ma co wymagać jakości gopro.
Sprawdziłem na samym początku wyjście TV i byłem mile zaskoczony, wszystko działa bez problemu.
W każdym trybie wideo i foto na wyjściu AV jest sygnał.
Tak naprawdę to kupiłem ją z zamiarem nagrania od czasu do czasu lotu z widokiem "na smigło":)
Z lotu testowego mogę stwierdzić, że jest mało odporna na wibrację i obracające się w locie śmigło.
Nie ma się co dziwić bo przetwornik to CMOS.
W danych kamery przetwornik ma 12MP i FHD w 30-tu klatkach.
Oczywiście nie jest to prawda i na moje oko nie ma więcej niż syma 1,3MP.
Rozdzielczość filmu to 1280 i 1900 interpolowana.
Poniżej filmik z lotu. Każdy sam może ocenić jakość za 14$.