Depronowy TOTO-0 wbity pionowo w ziemię.

[Linux]

Model oczywiście naprawiłam drugiego dnia i następnego latałem 10min i nawet wylądowałem. Jutro planuję kolejne loty, mam nadzieję, że nie udzielę się w tym dziale :mrgreen:

[darek.3333]

Model oczywiście naprawiłam drugiego dnia i następnego latałem 10min i nawet wylądowałem. Jutro planuję kolejne loty, mam nadzieję, że nie udzielę się w tym dziale :mrgreen:

 

Tak trzymaj - powodzenia :wink:

[Snyper Power]

a ja na 100% rozbije tota jak go zbuduje (no wiecie jeszcze poczatek)

[madrian]

a ja na 100% rozbije tota jak go zbuduje (no wiecie jeszcze poczatek)

 

Dlatego, najpierw polecamy symulator modeli RC. Mamy poświęcony temu dział.

Wybitnie zmniejsza straty finansowe.

A przy okazji, może i twoja konsolka polskiej czcionki nie ma, ale duże litery i znaki przystankowe, to chyba są? Hmm? :> Naprawdę się popraw, bo moderatorzy już zielenieją na twój widok.

[darek.3333]

Potwierdzam , że symulator bardzo się przydaje. Nawet darmowy FMS mimo wielu niedoskonałosci pozwala wyrobić potrzebne nawyki. :wink:

 

Ale niestety nie da się zasymulować co się stanie jak przy zakładaniu gogli model zniknie z pola widzenia.

 

Mój TOTO-0 miał jeszcze kilka większych i mniejszych kraks ale wciąż naprawiany dalej lata (tylko coraz bardziej staaje się laminatowy jak na coraz liczniejsze pęknięcia laminuję kolejne łatki z tkaniny szklanej przesączanej żywicą :wink: )