Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Jakub Baran Opublikowano Środa o 20:14 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano Środa o 20:14 W dniu 2-6 kwietnia 2025 roku odbyły się międzynarodowe zawody IMAC Gulf Cup 2025 w miejscowości Al Ain w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Można rzec, idealna lokalizacja na wczesno wiosenne zawody! Yupiii… Jednak tak nie było… Temperatura – 42 stopnie Celsjusza… Wiatr stały – min. 10 m/s… Przez cały czas trwania zawodów ! Dzięki zaproszeniu organizatorów mogłem reprezentować Polskę w kategorii Unlimited oraz Freestyle. Wraz z nami zaproszony został Maciej (Dyrektor IMAC Poland), który był jednym z sędziów podczas tych zawodów. W zawodach wzięło udział 40 zawodników z 16 różnych krajów – Stany Zjednoczone, Meksyk, Japonia, Kuweit, Włochy, Niemcy, Francja, itd… Na miejscu przygotowany był dla mnie model Extreme Flight Laser EXP 104”, który dzieliłem wspólnie z Yuhei’em Suzuki z Japonii. Po drobnej wymianie osprzętu mieliśmy 2 dni, aby dokonać ustawień modelu oraz potrenować nim program – w sumie wykonaliśmy po 5 lotów treningowych. Lataliśmy na dwóch innych nadajnikach (Yuhei lata w Mode 1, a ja w Mode 2), więc po każdym wykonanym locie musieliśmy na zmianę bindować się z menadżerem i odbiornikami. Trochę upierdliwe, ale szybkie do wykonania – trwało to max. 30 sekund. W pierwszy dzień treningowy mieliśmy problem z silnikiem… Po locie Yuheia, zatankowaliśmy samolot, poszliśmy szybko na start, próbujemy odpalić silniki i… zero reakcji… nie chce odpalić… No to szybko do pięknego klimatyzowanego hangaru gdzie w ekipie Polsko-Japońskiej rozebraliśmy silnik do części pierwszych. Wszystko wyczyściliśmy, złożyliśmy no i silnik ożył.. W końcu udało się polecieć! Niestety 2 godziny później spotkała nas ta sama sytuacja.. Stoimy i myślimy co mogło się stać… Jednak jeden z pilotów, który przyjechał (i znał ten klimat) powiedział, abyśmy dali mu ostygnąć przez ok. 30 minut, bo jest za gorący gaźnik i nie ma szans, aby go ponownie odpalić po zakończonym locie. No i rzeczywiście gościu miał racje! Poczekaliśmy 30 minut i motor ożył! Dobrze wiedzieć takie rzeczy, choć w Polskim klimacie raczej nam to nie straszne Po 2 dniach treningowych rozpoczęliśmy zawody! Przyszedł czas na otwarcie zawodów oraz rozpoczęcie lotów konkursowych. W pierwszym dniu lecieliśmy 3 programy znane, w drugim nieznany oraz Freestyle (nie udało się wszystkim polecieć), natomiast w ostatnim dniu nieznany i Freestyle! Po pierwszym dniu plasowałem się na 5 pozycji w kategorii Unlimited. W drugim dniu lecieliśmy nieznany i Freestyle, jednak ze względu na szybkie zajście słońca nie udało mi się polecieć. Jednak… doszło do małego uszkodzenia naszego modelu podczas lotu Freestylowego Yuhei’a.. Co się stało? W ostatniej figurze wypieła się wtyczka od kierunku! 😮 No i niestety model uderzył o ziemie, a śmigło i kołpak uległy uszkodzeniu.. 5 pilotów po tym miałem lecieć ja.. Więc co? Szybko model na warsztat i do rozbiórki, szybka wymiana śmigła i myślenie czy silnik nie dostał zbyt mocno.. Po tym zdarzeniu w hangarze pojawił się Fergus (projektant silników GP Engines) i stwierdził, że nic się nie stało i motor będzie chodził.. Wyciągneliśmy model przed hangar, odpalamy i … silnik żyje ! Ufff… Udało się i będzie można rozegrać ostatnie kolejki konkursowe! Ostatni dzień, ostatnie loty i zakończenie imprezy.. Zakończenie z pompą można powiedzieć.. Pełne trybuny, rozstawione podzłacane krzesła dla organizatorów oraz pilotów, scena z fajerwerkami, przeloty motoparalotni z flagami.. Tak, tak było.. Potwierdzenie na zdjęciach poniżej.. Słabo byłoby nie wspomnieć jak wspaniali tam byli ludzie. Bardzo pomocni, nigdy nie odmówili pomocy, a jak czegoś zabrakło to po 5 minutach to miałeś.. Co więcej w każdy dzień przygotowany był lunch dla pilotów z ilością jedzenia nie do przejedzenia. Postawiony był klimatyzowany namiot w którym rozstawione były stanowiska sklepowe oraz informacyjne o regionie. No i dla odwiedzających postawione zostały samochody zabytkowy, który można było oglądać, a może i się nawet przejechać! W zawodach na koniec uplasowałem się na: · 6 pozycji w kategorii Unlimited · 7 miejscu w kategorii Freestyle. Jak na rywalizację z najlepszymi pilotami, loty modelem, którym nigdy wcześniej nie leciałem oraz bardzo ciężkie warunki atmosferyczny to jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku. Następnym razem na pewno będzie lepiej! Poniżej przesyłam kilka fotek z imprezy i będę starał się dorzucać więcej co jakiś czas! PS. Relacja z innego lotniska czy crashy w najbliższym czasie 11 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.