Fiflet Opublikowano 10 godzin temu Opublikowano 10 godzin temu Cześć, potrzebuję dowiedzieć się trochę o przekładniach do silników elektrycznych. Chciał bym w modelu dwusilnikowym zastosować dwa śmigła 22x10x3, takie dwa śmigła spokojnie mogą dać ponad 20 kg ciągu ale problem w tym że ja potrzebuję na obu max 10 kg. Ma być to lekki model a patrząc na wielkość to prawie ultralekki. Nie potrzebuję ważącego kilogram silnika więc szukam jak to rozwiązać. Myślę więc o użyciu przekładni, gotowych jest bardzo mało więc myślałem o zrobieniu takiej przekładni samemu na aluminiowych kołach pasowych takich jak używa się w druku 3D. Pomożecie dobrać przełożenie i jakiś konkretny silnik z średniej półki? Potrzebuje możliwie lekki setup do i tak już ciężkich śmigieł. Jeden zestaw powinien mieć 4 - 5kg ciągu.
dariuszj Opublikowano 8 godzin temu Opublikowano 8 godzin temu Nie wiem czy nie będzie to niepotrzebnie przekombinowane z tymi przekładniami. Raczej próbowałbym szukać jakichś niedużych silników z względnie małym kV i ograniczyć moc w ustawieniach nadajnika. Myślę, że jest szansa na uzyskanie umiarkowanych obrotów przy sensownej sprawności. Zacząłbym od wyszukiwania takich kombinacji śmigło/silnik w którymś z programów do liczenia napędów elektrycznych typu eCalc.
Fiflet Opublikowano 8 godzin temu Autor Opublikowano 8 godzin temu Szukałem, takie silniki zaczynają się od 600g w górę - za dużo Po za tym takie śmigła to 8s minimum, a ja potrzebuje to zasilać z 6s. A więc nie pozostaje nic innego jak spróbować na żywo jak to się zachowuje. Z tego co widzę najbardziej będzie pasował silnik 430kv na 6S. Ten zestaw bez przekładni daje 430 * 22.2 = 9546RPM Ewidentnie za dużo, więc zredukuje obroty przekładnia 2:1 wtedy obroty będą wynosić ok. 4773RPM, przekładnia będzie oparta no kołach zębatych 20 i 40 zębów żeby było 2:1. Pasek o szerokości 10 mm. ESC do testów dam 80A, producent niby zaleca mniejsze ale do testów mam tylko takie.
Rekomendowane odpowiedzi