






dariuszj
Modelarz-
Content Count
751 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
2
-
To w końcu jak? Dom na 2 hektarowej działce, odległość od najbliższego domu sąsiada ponad 150 metrów. Można latać na własnej działce nad własnym domem czy nie? Właśnie zacząłem się zastanawiać czy nie najlepszym rozwiązaniem by było założyć swoje własne stowarzyszenie czy klub. Taki najlepiej jednoosobowy lub ewentualnie rodzinny. Coś jak jednoosobowa spółka z o.o.
-
Jeszcze mi się nasunęło jedno pytanie. Czy mogę legalnie latać nad własną chałupą czy też muszę zachować odległość od zabudowań?
-
Czaro wcześniej cały czas pisał, że członkowie stowarzyszenia nie będą "przywiązani" do lotniska stowarzyszenia. Teraz niektórzy piszą, że stowarzyszenia występując o warunki same ograniczają się do własnych lotnisk. Sam jestem ciekaw jak to w końcu będzie, bo też mi zależy na lataniu powyżej 120 metrów poza lotniskiem.
-
Szkoda się produkować w temacie, bo autor nie napisał żadnych konkretów. Nic na temat przeznaczenia, wielkości, wyglądu, prędkości itd. Bez tego to ja mogę tylko doradzić "Kup najtańszy".
-
Dla roślin to chyba trochę średnio takie zmiany. Z moich obserwacji wynika, że rośliny już z odpowiednim wyprzedzeniem reagują "składając" lub "rozkładając" się. Zanim np. zgaśnie światło już końce roślin są wyraźnie złożone. Dla ryb przypuszczam, że jest to jeszcze gorsze.
-
Zaciekawiłeś mnie. O co chodzi z tym światłem wg kalendarza? Zmieniasz długość świecenia w zależności od pór roku?
-
Konrad, ale Krzysztof nie pytał, gdzie dać "butterfly" tylko gdzie dać klapy. Chociaż w sumie to nie wiadomo do końca co miał dokładnie na myśli. Ja mam klapy na suwaku, a "butterly" na drążku gazu.
-
Miałem i Poliota i Kometę 5. Kometa jak na tamte czasy bardzo ładnie się prezentowała. Niestety mimo starań nie udało mi się jej uruchomić. Może rozrusznikiem by się udało rozkręcając ją na nieco większe obroty, z palca bez szans. Za to Poliot bardzo ładnie i bezproblemowa odpalał. Chodził również fajnie. Wszystko bez jakichkolwiek przeróbek i z tym prymitywnym gaźnikiem. A wyglądał jak wyglądał. Do modelu jednak nie trafił i nie mam pojęcia jak by się sprawował przy nieco dłuższej eksploatacji.
-
Tak to jest jak ma się męża modelarza co to kleje i inną chemię modelarską stawia w łazience obok kosmetyków
-
Nowe przepisy w 2020 - co z tym zrobimy?
dariuszj replied to Kamilos's topic in Przepisy dla modelarstwa RC
Chcę się powoli zabrać za kolczykowanie mojego inwentarza. Tylko nie bardzo wiem, czy ten kolczyk ma być na uchu czy na ogonie. Wiem, że to wszystko na pewno jest wyjaśnione w przepisach, które jak zwykle są szczegółowe, precyzyjne i nie pozostawiają pola do jakiejkolwiek niepoprawnej interpretacji. Jako, że jednak mam uczulenie na przepisy, a pewnie wszyscy to już wiedzą to pozwolę sobie zadać pytanie tutaj. Czy numer musi być umieszczony tak, aby był widoczny na zewnątrz czy może być wewnątrz kadłuba widoczny po zdjęciu kabiny? A jeśli tak to czy może być umieszczony np. na akumulatorze? Tak sobie myślę, że skoro chodzi w tym wszystkim o to, żeby w razie spadnięcia "drona" na kogoś lub coś było łatwo zidentyfikować terrorystę to chyba jest obojętne gdzie ten numer będzie. Byle tylko był. -
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
dariuszj replied to Paweł Praus's topic in 2-takty
Tylko jakoś większość ludzi tego pokolenia "nie da się" np. boi się zmienić pracę, poprosić o podwyżkę, bo jak mnie zwolnią to "nie da się" znaleźć innej pracy itd. A młodzi zaraz po studiach, bez doświadczenia, stawiają wymagania finansowe i nie tylko, zmieniają co chwilę pracę, robią karierę, podróżują i moim zdaniem bardziej nie znają powiedzenia "nie da się". -
To jak to w końcu jest z Multiplexem?
-
A co to za materiał zamiast folii i jakiej grubości?
-
Środek oporu środkiem oporu, ale tak jak piszesz jest jeszcze właśnie moment generowany przez siłę nośną.