paniol2005 Opublikowano 29 Marca 2009 Opublikowano 29 Marca 2009 Jako że na forum nie ma zbyt wiele informacji na temat pływającego RC,postanowiłem trochę wypełnić niszę. Z założenia ma to być pół-makieta z mechaniką żagli i napędem pomocniczym. Coś takiego Nie będziemy się rozpisywać nad rozrysowaniem i wycięciem wręg,stępki itd. - wszyscy wiemy jak się to je. Po sklejeniu szkieletu: Napęd i smarowanie wału: No i dzisiejsze wypociny: CDN.
specyfick Opublikowano 6 Kwietnia 2009 Opublikowano 6 Kwietnia 2009 Ładnie się zapowiada. Będę obserwował. Powodzenia.
paniol2005 Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Autor Opublikowano 11 Kwietnia 2009 Trochę krucho u mnie z czasem,ale staram się jak mogę. Żeby nikt nie pomyślał że mam wolne od budowy. Wczoraj przyszła śruba napędowa: Poprzednie pokrycie kadłuba poniżej linii wodnej zbytnio mi się nie podobało,więc zerwałem i teraz wygląda to tak: A teraz małe OT-skutek uboczny budowy Doriana: Dla zainteresowanych rzutkiem,kadłub z wyposażeniem:
paniol2005 Opublikowano 21 Maja 2009 Autor Opublikowano 21 Maja 2009 Witam. Wczoraj porobiłem parę fotek w "stoczni": została jeszcze 1/4 kadłuba do oklejenia żeby się za bardzo nie nudzić gdy klej na poszyciu wiązał,zabrałem się za budowę zejściówki dziobowej-forpiku jeszcze przymiarka z płetwą steru (na razie w stanie surowym)
Callab Opublikowano 21 Maja 2009 Opublikowano 21 Maja 2009 Jakiego kleju teraz się używa w szkutnictwie? Też CA zaczął królować czy jednak wikol? Na jednym ze zdjęć chyba widzę pojemnik z białym klejem.
madrian Opublikowano 21 Maja 2009 Opublikowano 21 Maja 2009 Zapytam się z ciekawości. Czy jest to model istniejącej jednostki? Bo wujek google w tym wypadku zawodzi i wyrzuca milion linków związanych z pewną znaną powieścią pana Oscara w. Jeśli tak, to gdzie można znaleźć jakieś info o oryginale?
paniol2005 Opublikowano 21 Maja 2009 Autor Opublikowano 21 Maja 2009 Szkielet jest klejony żywicą 30min. Poszycie CA średnim,potem od wewnątrz będzie laminowany. Wikolu używam do płaskich powierzchni np. klepki pokładu,oczywiście najpierw sklejka 1,5mm. Maszt raczej też będzie wklejony wikolem do odpowiedniego łoża. Jest to francuski kuter pilota portu z 1909r tyle wiem, a info o oryginale-ciężko coś wyłuskać z google. Za wszelkie namiary na tą jednostkę będę wdzięczny.
paniol2005 Opublikowano 2 Lipca 2009 Autor Opublikowano 2 Lipca 2009 Witam po czasie. Długo się zabierałem do wklejenia fotek , jest to bardziej pracochłonne od budowy modelu. Ale do rzeczy: kadłub oklejony-do kilu Jako że model ma pływać pod żaglami,to potrzebuje balastu (dość dużo). Tutaj widać klocki balsy,która będzie wyprofilowana w tzw. gruszkę balastową. Po wyszlifowaniu (co właśnie ma miejsce),gruszka zostanie oklejona listewkami jak cały kadłub. c.d.n.
madrian Opublikowano 2 Lipca 2009 Opublikowano 2 Lipca 2009 Ładnie, choć przerwy w relacji duże. Mogę ponowić prośbę o jakieś info o oryginale? Google mi nic o jachcie nie wyrzuciło.
paniol2005 Opublikowano 2 Lipca 2009 Autor Opublikowano 2 Lipca 2009 madrian na Twoją prośbę odpisałem przedostatnim postem (edytowałem go),może dlatego go przeoczyłeś-pisaliśmy prawie jednocześnie. A więc-o jednostce wiem tylko tyle,że jest to kuter pilota portu z 1909r zwodowany w Francji. Szukając jakichkolwiek informacji na jego temat natrafiłem tylko na relację z budowy na jakimś niemieckim forum. Dopiero,gdy wpisałem imię i nazwisko autora planów natrafiłem na ten link. Jeśli chodzi o szybkość budowy,to krucho u mnie z czasem-zazwyczaj mam około 2-3 godz. "wolnego" dziennie. Teraz powinno trochę ruszyć do przodu,bo córka wyjechała na wakacje.
madrian Opublikowano 2 Lipca 2009 Opublikowano 2 Lipca 2009 Dzięki. :wink: Nie przejmuj się i rób swoim tempem. Poczekamy.
paniol2005 Opublikowano 9 Września 2009 Autor Opublikowano 9 Września 2009 Witam. Jak tak dalej pójdzie, to Dorian będzie dłużej budowany od "Gwarka"- no ale nic na to nie poradzę. Zrobiłem nareszcie coś czego nie cierpię robić - PODSTAWKA :jupi: No i fotki:
madrian Opublikowano 9 Września 2009 Opublikowano 9 Września 2009 Spokojnie. Lepiej powoli, a dobrze. Ważne, że dłubanina sprawia przyjemność. Czekamy niecierpliwie na koniec projektu. Masz czas, bo zima za pasem, ale na wiosnę pewnie będzie pruł wody pobliskiego stawu... :mrgreen:
paniol2005 Opublikowano 12 Września 2009 Autor Opublikowano 12 Września 2009 W stoczni nic się nie dzieje-inwestor z Kataru się wycofał . Ale w tej praca wre-oczywiście w miarę możliwości czasowych. Dzisiaj laminowanie kadłuba: Na fotkach niewiele widać z tego laminowania,to znaczy że szkło dobrze przesączone żywicą. To,że stocznia pracuje pełną parą (mimo kryzysu) przedstawiają poniższe fotki: Ten model (kadłub) to kuter wielozadaniowy typu Dark,jest równolegle budowany z moimi modelami-gdy coś nie wychodzi to przerzucam się na Darka. No i pojawił się problem :| . Zakupiłem do Doriana silnik i przekładnię planetarną. Do motoru producent dodaje (chyba) klej do zębatki atakującej. Teraz mam pytanie do szanownych forumowiczów (mam skrytą nadzieję że może 10% zagląda na tą relację) a mianowicie: 1) czy ten klej wytrzyma? - bo słyszałem że lepiej lutować (lecz boję się przegrzać uzwojenia wirnika). 2) czy zrobić jakiś rowek (lub zmatowić) ośkę i zębatkę żeby klej (lub cyna) lepiej związał(a)?
ertman_176 Opublikowano 13 Września 2009 Opublikowano 13 Września 2009 Dark ma prosty kadłub ale osprzęt na górze wymaga już nieco więcej umiejętności, widziałem ten model w akcji - kilka tych modeli. Noty na zawodach przekraczały 90, jeden z modeli miał otwierane skrzynie, ruchome elementy inny za to śmigał jak ślizg - wtedy pierwszy raz zobaczylem ugotowane 5mm kable [nie było internetu w każdym domu] Co do zębatki - czy wybierzesz klej czy lutowanie i tak raz na jakis czas musisz do napędu zajrzeć a wiec proponuje wykonać mocowanie tak aby mozna było spokojnie wyjąć go.
paniol2005 Opublikowano 13 Września 2009 Autor Opublikowano 13 Września 2009 Dark jest budowany jako model do rekreacyjny , oczywiście postaram się pokład odwzorować w miarę dokładnie-mimo fatalnej dokumentacji+zdjęcia. Napęd stanowi ten silnik , za sterowanie obrotami będzie odpowiedzialny ten regulator. W założeniach jest sterowana serwem płetwa ślizgowa. Odstępstwem od redukcji jest już sam napęd-nie trzy a jedna śruba. Wracając do Doriana. Staram się oczywiście tak rozplanować wyposażenie,by w każdej chwili był pełny dostęp do mechanizmów sterujących. Jeśli chodzi o zębatkę-to zastanawiałem się czy nie zrobić rowków w ośce i zębatce,po to by wbić klin i ją przykleić (powinno to coś usztywnić połączenie).
paniol2005 Opublikowano 4 Marca 2011 Autor Opublikowano 4 Marca 2011 Witam po bardzo długiej przerwie. Wielu z Was pewnie myślało że projekt upadł - nic z tego. Jednym z powodów opóźnień była potrzeba przebudowy mojego warsztatu- Dorian nie chciał się mieścić Parę fotek: Model "przytył" o około 7 kg za sprawą balastu Balast jest mocowany do stępki na klej trzema śrubami Mechanizm wybierania szotów Przymiarki w kadłubie,docelowo będą trzy windy - po jednej na żagiel.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.