Skocz do zawartości

TOTO-7 i problem z wagą (600g)


lisartur

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam złożyłem model według planów i zważyłęm go i się przeraziłem bo waży jużo koło 600g bez silnika bez serw bez odbiornika i bez pakietu

Co mam teraz zrobić jaki silnik do tego dobrać żeby mi normalnie latał

Czy ktoś miał też taki problem

To mój pierwszy samolot.

Opublikowano

a z czego go robiłeś z paneli podłogowych ?? zrób nowy tak jak inni robili na tym forum.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Mam pytanko do wszystkich którzy robili TOTO-7 bo mam problem z wagą pomijając to że w tej chwili waży on z wyposażeniem około 1kg to żeby był wyważony potrzeba mu na przód dołozyć jeszcze ze 350g jak to możliwe ? Pakiet i regulator są prawie przy silniku.

Jakim cudem zrobiłem go zgodnie z planami okleiłem papierem (zwykły papier od drukarki) na wikol

Czy też mieliście taką dużą niedowagę w sowim modelu

Opublikowano

wypoażenie to silnik EMAX CF 2812 dwa serwa HITEC HS-325 (46g) SW i SK oraz dwa serwa tower pro(9g) pakiet lipol 1500 20C (120g) odbiornik HITEC HPD-O7RH

1.jpg

2.jpg

3.jpg

4.jpg

5.jpg

6.jpg

7.jpg

8.jpg

9.jpg

10jpg

Opublikowano
dołozyć jeszcze ze 350g jak to możliwe ? Pakiet i regulator są prawie przy silniku.

Jakim cudem zrobiłem go zgodnie z planami okleiłem papierem (zwykły papier od drukarki) na wikol

 

Sam sobie odpowiedziałeś. Papier od drukarki jest baaaardzo ciężki. Do oklejania używa się lekkich papierów. Np. p. japońskiego, czy szarego pakowego, lub śniadaniowego - cienkich i lekkich. A ty go prawie okleiłeś tekturą. Nic dziwnego, że doszła spora masa na ogonie. :wink: Jest jeszcze kwestia kleju. Do oklejania używa się mocno rozcieńczonego. Dokładny opis oklejania jest na stronie autora "Tota".

Zatem już w tym przypadku nie byłeś "zgodny z planami". Pytanie jeszcze jak wygląda sytuacja z resztą wykonania - nie za dużo kleju, czy listewki nie za grube itd.

Pytanie też, jakie masz wyposażenie.

Opublikowano

Dałeś 2 ciężkie serwa na SW i SK, zmień je na 9g zyskasz sporo na wadze i wyważeniu.Autorowi projektu wyszło 950g do lotu i wspominał że wymaga lekkiego doważenia przodu np przez zastosowanie większego silnika

Opublikowano
Dałeś 2 ciężkie serwa na SW i SK, zmień je na 9g zyskasz sporo na wadze i wyważeniu.Autorowi projektu wyszło 950g do lotu i wspominał że wymaga lekkiego doważenia przodu np przez zastosowanie większego silnika

 

Nie chce nic mówić ale to TOTO ma krótki dziób - Co jest błędem konstrukcyjnym :)

Opublikowano

Można spróbować wydłużyć nos modelu. Silnik znajdzie się dalej i przesunie się SC do przodu, bez doważania modelu.

Na zmianie serw wg powyższej sugestii zyskasz sporo wagi i ujmiesz masy z tyłu, możesz też dac lżejszy pakiet, np. 1200.

Opublikowano

Ja bym jednak zrobił nowy kadłub i na nim próbował to ulotnić. Szkoda, że popsułeś taki ładny model oklejając go papierem do drukarki ;/ .Trudno, człowiek uczy się na własnych błędach ^^.

Opublikowano

Ale pikny ten model,swietna kolorystyka.Podoba mi sie.Tylko ten papier...Ja robie na bazie gazety cieniutkiej, nie kredowanej wychodzi w miare lekko.Zrob nowy kadlub,tym razem lzej, nawet nie musisz oklejac, bedzie spokoj..Taka cegla to na niebie nie poszalejesz.

Aha jeszcze jedno ..kuleczka to bym sobie tez darowal..lataj nad trawa :wink:

Opublikowano

Nowy kadłub to sobie zrobisz jak ten rozbijesz, a na razie to wysuń silnik bardziej do przodu. Wystają tam przecież listewki, przykręć do nich kwadrat ze sklejki, będziesz miał nową podstawę silnika i środek ciężkości przesunie Ci się do przodu. Jeśli jeszcze będzie mało to zrób taką skrzyneczkę jaką często stosuje się modelach balsowych.

Twoja waga to 1000g, waga autora 950g - marne 50g różnicy, to tak jakbyś dał trochę większy pakiet.

Pierwszy model jaki zbudowałem: „Zefir1” według planów miał ważyć 320g, a mój ważył około 650 i śmigał aż miło, i Twój TOTO też poleci.

I jeszcze jedno: wydaje mi się, że silnik zamontowałeś na prosto, bez skłonu i wykłonu, nie zapomnij o tym.

Powodzenia – trzymam kciuki

 

Pozdrawiam

Adam G.

Opublikowano

To znaczy, że silnik generuje pewne momenty sił, które trzeba skompensować.

Dlatego silniki montuje się z tzw wykłonem w prawo (dla zwykłego śmigła) o ok. 2-3* oraz z tzw. skłonem, czyli skierowaniem silnika lekko w dół tak ze 2*. Te wartości są zależne od silnika i modelu i często trzeba je dobierać eksperymentalnie. Skłon i wykłon uzyskuje się w ten sposób, że podkłada się podkładki na śruby mocujące silnik.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.