Jaromir Opublikowano 25 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2009 W sobotę sprowadziłem stery do neutrum (bo trymery były dość mocno "powychylane"), no i w niedzielę trzeba było sprawdzić i wprowadzić korekty już z lotu (dla tego start taki nerwowy). Poszedłem na łączkę i okazało się, że zapomniałem zapasowej gumy do śmigła, a pierwszy komplet zaginął przy pierwszym kołowaniu (jednak kosiarka z niej jest słaba ). Blisko mam do domu, ale nie chiało mi się wracać. Wziąłem gumy od mocowania kamerki. No ale bez kamerki trochę łyso - to wpadłem na pomysł aby wsunąć ją pod gumy od klapki luku. Tyle, że wylądowała obiektywem to tyłu i do góry. Nawet nie spodziewałem się, że taki fajny i pouczający (jak dla mnie) filmik z tego wyjdzie Generalnie w niedzielę w sumie z 2h w powietrzu (w 6 "lotach" [akku] w zasadzie, bo jeden "lot" [akku] "podzieliłem" na kilka małych okrążeń aby poćwiczyć lądowania - z 5 razy). Nawet na termikę się załapałem (zresztą w taką pogodę to nie problem). Filmów kilka - ale reszta "standard", nie będę Was męczył Pechowo kamera się rozładowała jak krążyłem z bocianem w jednym kominie - a miałem go chyba kilka razy w kadrze (kamera już standardowo umieszczona). Potem się zirytował i odleciał zostawiając cały komin dla mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.