krzylas Opublikowano 15 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Jeśli chcecie wyłączyć ładowarkę to najpierw wychodzicie do głównego menu i po prostu odpinacie kable od zasilania czy wciskacie jakiś przycisk i dopiero odcinacie zasilanie ? Czy jak odpinacie pakiet po skończonym ładowaniu to też po prostu wychodzicie do menu ? Pytam, bo mi się to za proste wydaje ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mtk Opublikowano 15 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Czerwca 2009 Jak chcesz, jak ci zacznie pikać że naładowane to pakiet odłączasz a ładowarkę możesz odciąć od zasilania, następnym razem nie będziesz musiał się bawić w chodzenie po menu i szukanie tej funkcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzylas Opublikowano 16 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Czy można podłączyć Turnigy Accucel 6 do prostownika samochodowego, który ma na wyjściu napięcie w granicach 12 - 13 V i natężenie regulowane w zakresie 0.1 - 10 A ? Czy prostownik nie jest ładowarką do akumulatora samochodowego ? Czy można go użyć jako zasilacz ? Podłączyłem ładowarkę E-Sky do tego prostownika i jak na razie ładuje pakiet. Nie wiem jak będzie z Turnigy Accucel 6 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 A nie lepiej o takie rzeczy pytać sprzedawcę? Ktoś tu na forum powie że można, podłączysz, ładowarka się spali a sprzedawca poinformuje o utracie gwarancji z tego tytułu. Moje zdanie jest takie, że ładowarki do prostownika podłączać się NIE POWINNO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 który ma na wyjściu napięciew granicach 12 - 13 V -może tyle i ma ale pod obciążeniem a na luzie będzie o wiele więcej . Ile ? Nie wiadomo - prąd ładowania jest w większości ładowarek regulowany przyrostem napięcia na prostowniku względem akumulatora . Pytanie czy elektronika ładowarki wytrzyma np 18 V tętniącego napięcia na wyjściu z prostownika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gładkilot Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Ogólnie ładowarki do prostownika podłączać nie wolno bo musi być prąd stały a prostownik raczej takiego nie ma ...Michał, można bardzo łatwo spalić ładowarkę w ten sposób Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-==PEGAZ==- Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Gładkilot ... jeszcze kilka takich rad, a przyozdobię Cię krawatem !!!! Co za bzdury Ty piszesz ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Przecież na napisał żadnej bzdury? Ma racje, prąd stałego prostownik na wyjściu nie daje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzylas Opublikowano 16 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Ładowarka E-Sky naładowała pakiet. Sprawdzałem co jakiś czas napięcie na połączeniu prostownik/ładowarka. Wynosiło od 12.54 V do 12.53V. Wskaźnik natężenia na prostowniku wskazywał najperw na pobieranie przez ładowarkę 0.8 - 0.9 A, a potem coraz mniej, aż do 0.1 A - są to więc poprawne dane, gdyż tak przebiega proces balansowania. Nie będę jednak ryzykował z ładowarką Turnigy. Mam jednak pytanie - czy to coś da, jak podłącze prostownik pod akumulator samochodowy i dopiero do tego podłącze ładowarkę ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camkey Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Prostowniki sa zrodlami pradu (ty potrzebujesz napiecia). Masz duza szanse "ugrylowac" ladowarke. Kup lepiej cos w stylu: http://allegro.pl/item645214043_zasilacz_stabiliz_impulsowy_12v_4000ma_4a_7918.html albo pochodz po sklepach z komputerowych i popros o zasilacz od uszkodzonego monitora LCD. Jesli twoje pakiety ladujesz (stosunkowo) malym pradem, to nie potrzbujesz wcale mocnego zasilacza. Jako regula mozesz przyjac, ze U*I na wyjsciu (tzn. podczas ladowania akku) nie powinno przekroczyc 0.7*U*I zasilacza - n.p. do pakietu 12V ladowanego pradem 0.5A spokojnie wystarczy zasilacz 1A 12V. Wynosiło od 12.54 V do 12.53V. Mierzysz srednia i to stosunkowo wolno. Gdybys podlaczyl oscyloskop to zobaczyl bys moze zupelnie inne krzaki. Mam jednak pytanie - czy to coś da, jak podłącze prostownik pod akumulator samochodowy i dopiero do tego podłącze ładowarkę ? Z punktu widzenia elektroniki - da. Bateria jako duuuuzyyyy kondensator usunie tetnienie i bedzie cacy. Ja robie tak czesto, gdy testuje n.p. wzmacniacze NF o mocy parusetwat a dostepny mam tylko zasilacz paro Amperowy. Z punktu widzenia wujka dobra rada - don't try it at home. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikon Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Prostowniki sa zrodlami pradu (ty potrzebujesz napiecia). Masz duza szanse "ugrylowac" ladowarke. No teraz to "pojechałeś". Problem z wykorzystaniem prostownika (najczęściej) polega na tym, że napięcie na jego wyjściu nie jest stałe, tylko zmienne - wyprostowane mostkiem. Jest to jak najbardziej OK dla ładowania akumulatora, ale absolutnie niedopuszczalne do zasilania elektroniki przystosowanej do źródeł DC. Prąd w obwodzie prostownika popłynie dopiero gdy dołączone zostanie obciążenie. Naturalnie, prąd też będzie zmienny. Najlepiej skorzystać do zasilania ładowarki z zasilacza komputerowego - mają z reguły wystarczającą wydajność, a co najważniejsze kosztują grosze. Pozdr., Michał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzylas Opublikowano 16 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Tak więc nie będę tego próbował. Zasilacz 12V został już zamówiony u modelarza , byłego elektronika za 30 zł. Niestety - zbudowany zostanie w czasie do 3 miesięcy, bo powiedziałem że mi się wcale nie spieszy, myśląc że mam w domu jakiś akumulator. Co do ładowania - szkoda, bo chciałem przetestować ładowarkę, a mam dostęp tylko do akumulatora w samochodzie. Dzisiaj jednak za bardzo go rozładowałem ( jedno ładowanie - wydaje mi się to bardzo dziwne że tak szybko padł ) i rodzic się do pracy spóźnił ... Szukam więc sposobu, aby móc jakoś podłączyć łądowarkę. Macie jeszcze jakieś pomysły? Odpada ten że w dzień po prostu podłączam ładowarkę do samochodowego akumulatora, a w nocy podłączam tylko prostownik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikon Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Tak więc nie będę tego próbował. Zasilacz 12V został już zamówiony u modelarza , byłego elektronika za 30 zł. Niestety - zbudowany zostanie w czasie do 3 miesięcy, bo powiedziałem że mi się wcale nie spieszy, myśląc że mam w domu jakiś akumulator. Odpuść sobie zasilacze-samoróbki - zasilacz transformatorowy będzie ciężki i nieporęczny, a właściwie zaprojektować zasilacz impulsowy to nie taka trywialna sprawa (optymalizacja, zabezpieczenia itp.). Kup coś takiego: http://allegro.pl/item661453947_zasilacz_atx_fortron_200_watt_pod_pentium_4.html Podpinasz ładowarkę do czarnego i żółtego - i po sprawie. Chłodzenie jest, zabezpieczenia są (bo to porządny Fortron). Czego chcieć więcej Pozdr., Michał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-==PEGAZ==- Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Mam jednak pytanie - czy to coś da, jak podłącze prostownik pod akumulator samochodowy i dopiero do tego podłącze ładowarkę ? ... tak ja miałem ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gładkilot Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Michał napisał/a: Mam jednak pytanie - czy to coś da, jak podłącze prostownik pod akumulator samochodowy i dopiero do tego podłącze ładowarkę ? ... tak ja miałem ... mój kolega właśnie w ten sposób spalił kiedyś ładowarkę ...... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camkey Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 No teraz to "pojechałeś". A konkretnie w ktorym momencie? Moze (skoro z ciebie taki fachowiec) to na dzien dobry wyjasnisz mi roznice miedzy zrodlem pradowym a zrodlem napiecia? Problem z wykorzystaniem prostownika (najczęściej) polega na tym, że napięcie na jego wyjściu nie jest stałe, tylko zmienne - wyprostowane mostkiem. Zgadzam sie - jesli chodzi o stare lub ruskie prostowniki - tam jest zazwyczaj tylko transformator + mostek Grätza. Nowe to zasilacze impulsowe pracujace jako zrodlo pradowe. Prąd w obwodzie prostownika popłynie dopiero gdy dołączone zostanie obciążenie. Zamkniety obwod. Ale tutaj nie ma znaczenia czy masz zrodlo pradowe, czy napiecia - zasada jest zawsze taka sama. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikon Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Moze (skoro z ciebie taki fachowiec) to na dzien dobry wyjasnisz mi roznice miedzy zrodlem pradowym a zrodlem napiecia? Skoro taki z Ciebie fachowiec, powinieneś potrafić powiedzieć jaka jest różnica między "źródłem prądu" a "źródłem prądowym", i które z tych określeń jest tym o co Ci chodzi. Przy tamtych określeniach, przypomniało mi się podchwytliwe dla niektórych pytanie - co jest w gniazdku: prąd czy napięcie A teraz pewnie chodzi Ci o różnicę między źródłem prądowym, a źródłem napięciowym? Z tego co pamiętam, różnica polegała na dodatkowym kółeczku :faja: Przedpiśca pytał o prostownik - i jako taki, składa się z reguły właśnie z trafa i mostka. Pewnie są też innego typu ładowarki do akumulatorów samochodowych, ale niekoniecznie "prostowniki". Peace Pozdr., MIchał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camkey Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Skoro taki z Ciebie fachowiec, No fakt - skrot myslowy - przy okazji lekko dalem :ass: Z tego co pamiętam, różnica polegała na dodatkowym kółeczku Nie do konca - roznica polega w zachowaniu pod obciazeniem I to wlasnie ta roznica potem kopie w portfel. Przedpiśca pytał o prostownik No w sumie masz racje. Chociaz nie slyszalem zeby ktos kiedykolwiek mowil "ladowarka do akumulatorow samochodowych" - wszyscy mowia "prostwnik": Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 16 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 czepiacie się ... ładowarka , prostownik .. może ładownica ? a nie to było do broni .... camkey, słusznie złapał jedyne dopuszczalne dla mnie zastosowanie "prostownika" - spiąć go z akumulatorem samochodowym i dopiero na takim zestawie zasilać ładowarkę. pamiętajmy że naładowany akumulator może mieć nawet 16V - będzie silnie gazował ale napięcie nadal będzie rosło jeśli prostownik ma zbyt wysokie napięcie na wyjściu a akumulator ładuje się za długo . Osoby nieobeznane z elektryką /elektroniką powinny posiadać najprostszy multimetr by zmierzyć napięcie i przy okazji zapominalscy mogą nanieść na ładowarkę max napięcie zasilające. Jedna ładowarka wytrzymuje ledwo 14V inna prawie 20V na wejściu Lekki Offtopic Kilka lat temu naprawiałem ciągnik siodłowy MAN który jakiś wioskowy geniusz postanowił uruchomić bez akumulatora za pomocą prostownika rozruchowego . Jak łatwo przewidzieć - rozrusznik zakręcił ale tylko raz... bo prostownik bez obciążenia dawał na wyjściu 90V a wydajność prądowa 1200A /10sec. spalili całą elektronikę.......... " panie a przecie to tylko dizel " Wniosek z tej lekcji przy okazji jest jeszcze jeden - drogie dzieci nigdy nie odłączajcie akumulatora od pracującego alternatora . Nie ma takiej siły która powstrzyma wzrost napięcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzylas Opublikowano 16 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2009 Dodam tylko jeszcze że to prostownik z 1994 r, chyba produkcji Rosyjskiej sądząc po napisach. Ważne że jeszcze spełnia swoją fukcję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.