modelarzkobi Posted March 20, 2007 Share Posted March 20, 2007 Dzisiaj wstaje rano patrzę za okno a tu śnieg :x Myślałem że oszaleje bo miałem iść dzisiaj polatać :evil: Śnieg sypie i sypie a śniegu coraz więcej A u was jak z pogodą :?: Link to comment Share on other sites More sharing options...
czaja18 Posted March 20, 2007 Share Posted March 20, 2007 Śnieg pada chyba wszędzie a co do latania to ja chciałem iśc jutro bo mam cały dzień wolny Link to comment Share on other sites More sharing options...
modelarzkobi Posted March 20, 2007 Author Share Posted March 20, 2007 Ja w śniegu i jak jest zimno nie latam. Ale juz w czwartek ma być ciepło i może w sobote będzie akurat Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomek Posted March 20, 2007 Share Posted March 20, 2007 Na sobotę planuję całodniowe latanie ( o ile starczy modeli a nie kretów) Z tym że każda sobota i niedziela to albo leje albo wieje że hej. za to w piatek pewnie będzie pięknie ale tylko do 16 :evil: Link to comment Share on other sites More sharing options...
senio Posted March 22, 2007 Share Posted March 22, 2007 Na sobotę planuję całodniowe latanie Ja tez Jak dobrze pójdzie z aurą przeciągnę i przez niedzielę. Nawet wstępnie maszynę przygotowałem Metanol zatankowany i rury wyczyszczone . Całe dwa garnki równo gadają. Powinien nieźle latać po zimie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomek Posted March 22, 2007 Share Posted March 22, 2007 No no niezły bujak ,podoba mi się. Ślinka kapie z ozorka na jego widok Link to comment Share on other sites More sharing options...
senio Posted March 22, 2007 Share Posted March 22, 2007 No no niezły bujak ,podoba mi się. Ślinka kapie z ozorka na jego widok Pętle też ładnie kręci Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur Posted March 23, 2007 Share Posted March 23, 2007 moj narazie wyglada tak : a oto kolo gotowe do zaplecenia Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Addriano Posted March 23, 2007 Share Posted March 23, 2007 Powitać Na "Armaturze" sie coprawda nie wyznaje ale wygląda mi to na jakiegos "szedołka". Klasyk tez sie ładnie zapowiada choć dalej nie wiem czy to M-ka czy B-mka Ale zastanawiam sie nad innym faktem sporo z mich znajomych lataczy i tych z miniaturowego lotnictwa jak i tych z dużego GA jeździ również motocyklami (tym i ja; wręcz kocham motocykle) I zatsnawiam sie czy to faktycznie idzie tak w parze czy przypadkiem nie jest tak ze motocykl jest dla na namiastką latania. A może chodzi o to rozsławione motocyklowe poczucie wolności które hcyba własnie doskonale łaczy ze soba motocyklizm szeroko pojety i szeroko pojete lotnictwo. Co myslicie na ten temat ?? Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Janeczek Posted March 23, 2007 Share Posted March 23, 2007 "Przejrzalem" w pamieci wszystkich kolegow Modelarzy ktorych znam ...no i niestety ta Teoria ze kazdy Modelarz ma Motocykl raczej sie nie sprawdza ,chociaz musze przyznac ze chyba 70% mialo lub ma Motocykl na "stanie" ...a 99 % interesuje ten Temat .. ale juz te 70 % to i tak duzo Jan 8) Link to comment Share on other sites More sharing options...
modelarzkobi Posted March 23, 2007 Author Share Posted March 23, 2007 Ja mam kolegę modelarza który też ma motor ale to tylko jeden więc ta teoria się nie sprawdza Link to comment Share on other sites More sharing options...
qpa Posted March 23, 2007 Share Posted March 23, 2007 też mam motocykl a nawet dwa a ta Artura piękność to BMW R-71 i widzę ze już rama pomalowana :mrgreen: Link to comment Share on other sites More sharing options...
motyl Posted March 23, 2007 Share Posted March 23, 2007 Bardziej wole SAHARE Miałem okazje sie tym powozić. Dodam dla jasności ze z wózkiem bocznym :)rewelka wrażenie : ) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomek Posted March 23, 2007 Share Posted March 23, 2007 Jak znam Artura to jak skończy swoje dzieło to będę zwijał koparkę z Lublina aż do Puław. A pogoda w weekend jak zwykle do :ass: Link to comment Share on other sites More sharing options...
senio Posted March 23, 2007 Share Posted March 23, 2007 Na "Armaturze" sie coprawda nie wyznaje ale wygląda mi to na jakiegos "szedołka". Nie to nie stajnia Hondy czyli Shadow. To V-Star 1100 ze stajni Yamahy . Taka Amerykańska wersja Drag-Stara. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur Posted March 23, 2007 Share Posted March 23, 2007 Tomku pogoda sie wreszcie wyklaruje. a skoro sobota nie lotna to zajmiemy sie tematami modelarskimi/motoryzacyjnymi Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Addriano Posted March 24, 2007 Share Posted March 24, 2007 Nie to nie stajnia Hondy czyli Shadow. To V-Star 1100 ze stajni Yamahy . Taka Amerykańska wersja Drag-Stara. Eh cos tak właśnie czułem ze to jedna nie Onda bo faktycznie z czyms mi sie mocno ten motocykl kojarzył. Senio napewno znasz tą strone DSC11. A pogoda dziś juz zdecydowanie lepsza umnie od rana słoneczko młody niedaje pospać tylko to wiatrzysko mogło by się uspokoić. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur Posted March 24, 2007 Share Posted March 24, 2007 Honde Shadow mialem kiedys, takie przyjemne do jazdy bzdzidlo. ale to wszystko to plastikowe podrobki harleya zrobione po japonsku, choc swietnie jezdza i nie psuja sie nie maja tego cos Link to comment Share on other sites More sharing options...
senio Posted March 24, 2007 Share Posted March 24, 2007 Honde Shadow mialem kiedys, takie przyjemne do jazdy bzdzidlo.ale to wszystko to plastikowe podrobki harleya zrobione po japonsku, choc swietnie jezdza i nie psuja sie nie maja tego cos Z Harleya jak olej nie leci to znaczy że go nie ma. Kolega ma nowego Softail Standart. 100 km szmata i wyciera wszytko w koło bo solidnie spocone. Jest to legenda to fakt, ale Japończycy skopiowali na tyle dobrze Harleya że pisało w którymś świecie motocykli, że powinien się z Japończykami na znaczki zamienić. "Nie wszystko złoto co się świeci". Przebiegi, bezawaryjność i statystyki wiele mówią. Przejrzyj katalogi Harleya z częściami. Zobacz jak ta cała niedorobiona tandeta tam wygląda, a kosztuje pięć razy tyle co do Japończyków. Poza tym plastik jest owszem, ale w modelach mniejszych pojemności i tańszych. Taka "wersja dla uboższych". Cruisery przynajmniej Yamahy większych niż 1000cm pojemności nie maja grama plastiku ale i też sporo kosztują. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Artur Posted March 24, 2007 Share Posted March 24, 2007 osobiscie Harleya nie lubie i za bardzo mi sie nie podoba i doskonale wiem jaki jest awaryjny i wiekszosc ceny to jest za legende fajnie sobie to amerykance wymyslili sprzedaja mierny towar za koszmarna cene bo dorobili do tego jakas ladna bajke jakie to zajebiste bo to Harley nowego motocykla bym nie kupil bo poprostu nie czuje takiej potrzeby, do przemieszczania sie wole samochód, jest bezpieczniejszy i wygodniejszy zas ze staroci to Sokól 1000, nestety poza zasiegiem, BMW, no i Indian najlepiej jakis sportowy model BMW cenie za bezawaryjnosc i prostote knst Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.