virtuss Opublikowano 9 Czerwca 2009 Opublikowano 9 Czerwca 2009 ktoś ma to cudo ? Latał nim ? Szukałem na forum ale nic nie znalazłem. (Oprócz większego brata 50E). http://www.perfecthobby.pl/detale.html?id=1528
virtuss Opublikowano 22 Lipca 2009 Autor Opublikowano 22 Lipca 2009 Witam ponownie... Wiec zdecydowalem sie i kupilem ten model. Cale wyposazenie z hobbycity. Mialem w tym watku zrobic releacje z budowy... ale jakos czasu zabraklo. Generalnie mam mnostwo zdjec z budowy, wiec moze pozniej je tu zamieszcze z opisami. Generalnie wczoraj robilem oblot.. I niestety model strasznie sie przewala na lewe skrzydlo (lotki -> lewo). Dziwi mnie to bo staralem sie model wykonac bardzo dokladnie. Generalnie zastanawiam sie nad przyczyna i co mozna zrobic zeby ja ustalic. Mozliwosci: 1) Za maly wyklon. No wlasnie.., pewnie wiekszosc wskaze ta przyczyne. Jednak dziwne to by bylo, gdyz model ten mial fabrycznie zrobiony sklon i wyklon. Wiec wszystko powinno byc ok. Czy nie mam racji ? Generalnie zastosowalem troche mocniejszy silnik niz radzi producent (waga identyczna, wymiary praktycznie tez. Moze krotszy o 2mm). Oblot robilem na smigle TGS Sport 12x6E Precision propeller. Producent zalecal 12x6 APC-E. Nie wiem czy tu jakas przyczyna moze lezec takiego zachowania ? 2) Nie wiem.., zle katy ? Wydaje mi sie ze wszystko jest idealnie. Jedynie moglbym sie przyczepic ze ster kierunku (statecznik pionowy).., moze jest minimalnie krzywo wklejony (ale to tak doslownie o 0.5 -1mm). Ale to wowczas by byly prolemy chyba ze skrecaniem.., a nie przewalaniem na lewe skrzydlo. Trymowanie lotkami troche pomaga.., leci jakby bardziej prosto.., mniej sie przewala. Ale nie znalazlem idealnej pozycji. Albo zacznie sie przewalac na prawo.., albo na lewo Oczywiscie byl to oblot.., i rece mi sie trzesly jak nie wiem co.., zdenerwowany bylem. Wiec zapomnialem o podstawowym tescie. Wzbic go wysoko i wylaczyc silnik. I wtedy zobaczyc czy leci prosto czy sie przewala. Jak leco prosto.., to wina silnika (wyklonu). Jak nie.., to jakies katy. Dobrze mysle ? Nagralem pare filmikow z tego wydarzenia. Oto krotki ktory dobrze ilustruje problem:
utopia Opublikowano 22 Lipca 2009 Opublikowano 22 Lipca 2009 zbyt silny motor może być problemem - reakcja na nadmiar mocy - kręci modelem
Ładziak Opublikowano 22 Lipca 2009 Opublikowano 22 Lipca 2009 Sprawdź wyważenie poprzeczne. Ale nie znalazlem idealnej pozycji. Albo zacznie sie przewalac na prawo.., albo na lewo To akrobat, nie będzie latał samostatecznie.
virtuss Opublikowano 22 Lipca 2009 Autor Opublikowano 22 Lipca 2009 zbyt silny motor może być problemem - reakcja na nadmiar mocy - kręci modelem No tak.., tylko nim tak kreci na "Troszke wiecej niz polowie gazu". To akrobat, nie będzie latał samostatecznie. Czyli wylaczenie silnika w locie i obserwowanie to nie dobry pomysl ? Ja mysle czy jednak nie zwiekszyl wyklonu od tego fabrycznego. Tylko nie wiem czy tod obry pomysl ?
radek872 Opublikowano 22 Lipca 2009 Opublikowano 22 Lipca 2009 Mozliwosci:1) Za maly wyklon. No wlasnie.., pewnie wiekszosc wskaze ta przyczyne. Jednak dziwne to by bylo, gdyz model ten mial fabrycznie zrobiony sklon i wyklon. Wiec wszystko powinno byc ok. Czy nie mam racji ? Generalnie zastosowalem troche mocniejszy silnik niz radzi producent (waga identyczna, wymiary praktycznie tez. Moze krotszy o 2mm). Oblot robilem na smigle TGS Sport 12x6E Precision propeller. Producent zalecal 12x6 APC-E. Nie wiem czy tu jakas przyczyna moze lezec takiego zachowania ? Wykłon i skłon to odpada gdyby silnik był za mało w lewo model nie pochylałby się na lewe skrzydło, tylko latał jakby z wychylonym lekko sterem kierunku co było by zauważalne przy pionowym wznoszeniu.Sprawdz dobrze skrzydło czy jest zwichrowane jesli wszystko będzie ok zostaje tylko wyważenie poprzecznie i pradopodobnie będzie konieczne dodanie małego cieżarka z prawej strony.W tak małym modelu przyklejenie 1 grosza powinno przynieść poprawe. Moja diagnoza zwichrowanie koncówka lotki, złe wyważenie poprzeczne daje sie we znaki szczególnie przy małej szybkosci, więc zwichrowanie jest bardziej prawdopodobne.
f-150 Opublikowano 23 Lipca 2009 Opublikowano 23 Lipca 2009 Na twoim filmiku nie widać aby model miał tendencją do przewalania się.Jest raczej nerwowy jak kazdy akrobat..Zastosuj Expo na lotkach i problem zniknie.To nie jest górnopłat który po puszczeniu drążka wraca do lotu poziomego.
radek872 Opublikowano 23 Lipca 2009 Opublikowano 23 Lipca 2009 Ale przecież widac ze ciągle odbija lotkami w prawo żeby leciec prosto
Tomek Opublikowano 23 Lipca 2009 Opublikowano 23 Lipca 2009 Ten sam efekt ma ten yak mojego kolegi. Trzeba mocno przetrymować bo model malutki ,ciężki, a śmigło spore... Latać szybko i wysoko ,bo się zawala.
radek872 Opublikowano 23 Lipca 2009 Opublikowano 23 Lipca 2009 Imadełko :crazy: a chciałem go kiedyś kupic upsss
virtuss Opublikowano 26 Lipca 2009 Autor Opublikowano 26 Lipca 2009 Ehh.. skopane bylo osadzenie skrzydla. Generalnie jak wypoziomowalem samolot, to sie okazalo ze roznica na koncu lotek (w wysokosci do ziemi) wynosila okolo ~1.5 cm. Zmienilem wyprofilowanie osadzenia skrzydla (nie mialem balsy.., wiec wycialem z olowka drewienko ). I teraz lata ok Troche zdjec, wczesniej obiecanych:
virtuss Opublikowano 30 Lipca 2009 Autor Opublikowano 30 Lipca 2009 Poniewaz przelatalem juz pare godzin na nim postanowilem napisac pare slow na temat tego modelu. Generalnie..zajefany jest I z kazdym kolejnym lotem lubie go coraz bardziej. Lata bardzo dobrze (i nawet przy bardzo malych predkosciach.., wbrew temu co pisal Tomek). Wydaje mi sie ze poczatkowe problemy wynikaly glownie z tego ze to moj pierwszy model balsowy.., i pierwszy akro (niedoswiadczenie w skladaniu). Teraz z kazdym lotem jest coraz lepiej.., i zabawa na maksa! (choc moje umiejetnosci pilota sa wciaz mizerne ) Jedyna wada jaka widze.., to czas lotu. Generalnie w zaleznosci od ilosci gazu.., lata 7-8 min. Staram sie tej granicy nie przekraczac.... Raz niestety przekroczylem o "jeszcze jedno koleczko i laduje".., no i wylaczyl mi sie silnik Ale model wowczas pieknie szybuje.., i skonczylo sie "tylko" na wylamany podwoziu (epoxy sklei wszystko.) A i do duzych plusow tego modelu zdecydowanie zalicza sie "niesmiertelnosc" Juz pare razy niestety zdarzylo mi sie gorsze ladowanie..czy tez nieudana proba zawisu.., i myslalem ze bede tylko musial zapalki zbierac.., a tu duze zaskoczenie.., zero sladow. (Zdecydowanie najczesciej wygina sie podwozie ). To tyle chyba.., niedlugo postaram sie zamiescic jakis nowy filmik z lotow. pozdrawiam, Pawel
Tomek Opublikowano 30 Lipca 2009 Opublikowano 30 Lipca 2009 Cieszę się , że się wlatałeś w model. Jednak po tym co widziałem na własne oczy , zdania nie zmienię. Model nie nadaje się do 3D, ale być może do polatania jest o.k. To model mojego kolegi , po lotach uznał , że może nie lata , to przynajmniej będzie podobny do oryginału.
virtuss Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 25 Sierpnia 2009 Dawno nie latalem juz...ostatnio mi tylko helikopterki w glowie.., ale udalo sie "cos" nagrac.. za duzo nie widac.., ale..:
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.