ahaweto Opublikowano 11 Czerwca 2009 Opublikowano 11 Czerwca 2009 Witam. W styczniu tego roku zachęcony opiniami i materiałem z jakiego jest wykonany zakupiłem w Perfect Hobby ww. model. Po bliższym zapoznaniu się z zawartością pudełka ( nie będę rozpisywał się o modelu jego wykonaniu zrobili to już koledzy w pokrewnych tematach) naszła mnie myśl ,, a gdyby zrobić go z depronu?,, . Prosty skrzynkowy kadłub, płaskie usterzenie, skrzydła - no te musiałbym wykonać jako konstrukcyjne oczywiście z depronu, dobre własności lotne - same zalety. A więc udane zakupy w Komforcie i do roboty. Najpierw szablony i wycinamy. Oczywiście trzeba przewidzieć odpowiednie wzmocnienia konstrukcji bo depron jest słabszy od EPP. Sklejanie kadłuba. Przednia wręga i elementy domku pod silnik. Sklejanie przedniej wręgi z domkiem pod silnik. Widok przedniej wręgi doklejonej już do kadłuba. A tu już gotowy kadłub depronowy na tle oryginalnego kadłuba z EPP. Przednia wręga i domek silnika wykonałem ze sklejki 5mm. Garb za kabiną wykonałem z 3mm jednostronnie rowkowanego szarego depronu zakupionego a Castoramie. W porównaniu do zielonego szary jest bardziej elastyczny i pięknie wygina się go na małych promieniach. Dlatego świetnie nadaje się pokrycie prostego skrzydła jednym kawałkiem gdyż nie pęka na krawędzi natarcia. Sprawdziłem to osobiście. Ktoś może powiedzieć że jest to sztuka dla sztuki bo przecież mam gotowy model. I pewnie będzie miał rację, ale dlaczego miałbym nie spróbować. Cdn. Pozdrawiam Adam.
wa1ker Opublikowano 11 Czerwca 2009 Opublikowano 11 Czerwca 2009 Ktoś może powiedzieć że jest to sztuka dla sztuki bo przecież mam gotowy model. I pewnie będzie miał rację, ale dlaczego miałbym nie spróbować. Mi się to bardzo podoba przecież modelarstwo to nie tylko "wycieranie kołnierzyka" na lotnisku ale i godziny spędzone w "hangarze". Ciekaw jestem jak będzie śmigał - bo oryginał to całkiem przyzwoity zakapior
marek rokowski Opublikowano 11 Czerwca 2009 Opublikowano 11 Czerwca 2009 super! latanie modelami w których do wkręcenia jest tylko parę śrubek -to jedno -a wymyslenie i poskladanie czegos "swojego" to zupełnie inna bajka to jest dopiero satysfakcja kiedy kupa ścinków zamienia się w "CoŚ" - i kiedy to "coŚ"l ata jak marzenie depron to ciekawy mateial...choć na razie nie mogę się przekonać do niego z powodu jego... hmmm... delikatności pozdrawiam Marek
ahaweto Opublikowano 16 Czerwca 2009 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2009 Witam. Marcin świetne powiedzenie . Marek daj się przekonać do depronu, wbrew pozorom nie jest taki kruchy. Model depronowy po oklejeniu taśmą pakową to ma jeszcze większą wytrzymałość od modeli konstrukcyjnych. Przyszła teraz kolej na wykonanie osłony silnika. Zakupiłem zestaw naprawczy firmy Novol ,,Plus 710,, . Niestety w zestawie nie było maty szklanej tkanej tylko mata z jakby luźno ułożonych włókien. Do tego żywica i utwardzacz. Przygotowanie kopyta. Kopyto gotowe. Zajęło mi to około 0,5h Gotowe kopyto umieściłem na listwie i całość na podstawce. Okręciłem cienką folią do pieczenia ciast i dodatkowo posmarowałem bezbarwną pastą do butów. Tu na zdjęciu osłona jasna była wykonana jako pierwsza, niestety nie udana. Dałem za mało utwardzacza. Osłona czerwonawa jest już OK. Powierzchnia jej nie jest niestety równa ale do prototypu może być. Oczywiście będzie trochę przeszlifowana i pomalowana ale jest jedno ale. Osłonę tę wykonałem dosyć dawno i ciągle biorąc ją do ręki wyczuwa się jakby jeszcze się kleiła. Czy tak powinno być? Może któryś z kolegów mógłby mi udzielić rady co z tym zrobić A tak wygląda zamocowana na kadłubie. Na jednym ze spotkań modelarskich kolega Atylla polecił mi do klejenia depronu taki oto klej. Zrobiłem próbę klejenia i rzeczywiście jest dobry. Zwiększa swoją objętość daje się szlifować i kosztuje ok. 5pln. Ten zakupiłem w Castoramie ale chyba już troszkę podrożał. :cry: Na zdjęciu test próbny dwóch elementów sklejonych prostopadle ( odwrócona litera T ). Czas schnięcia ok. 0,5h. Zauważcie że depron został urwany poza miejscem klejenia czyli próba wypadła pomyślnie. Elementy muszą być dociśnięte gdyż są odsuwane przez pęczniejący klej ( bardzo dokładnie wypełnia pory materiału). A to przygotowane stateczniki. Okleiłem je dookoła listwami balsowymi 4x6. Przy zawiasach listwą balsową 6x6. Przy tej grubości statecznika ( 6mm) obawiam się flatteru. Cdn. Pozdrawiam Adam.
marek rokowski Opublikowano 16 Czerwca 2009 Opublikowano 16 Czerwca 2009 no tak:) depron lezy na półce... i moze juz wkrótce zostaeni wykjorzystany - i to do czegos naprawdę DUŻEGO! (Tomek z grupy zaraził mnei sowim cackiem...) poszedłem w stronę trochę bardziej udarowych materiałów pierwsze styrodur (zwłaszca zima i w niskich temperaturach - moj Piper wyczynial istne cuda w spotkaniu z ziemia... a teraz zakochałem się w epp jaki masz wymiar przodu (wys/szer)? zrobiłem parę szt owiewek n apróżniarce - jak spasuje - to masz jedną ode mnie pozdawiam Marek Ps modelik bardzo fajnie sie zapowiada...
ahaweto Opublikowano 16 Czerwca 2009 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2009 Witam. Dzięki Marek. Wymiary przedniej wręgi to szer. 88mm , wys. 98mm , na górze jest lekki łuk. Ale zainteresowała mnie twoja próżniarka. Może podałbyś więcej danych, może zdjęcia. I wszystkie inne parametry łącznie z technologią wykonania takich osłon. W dziale ,,Warsztat ,, byłoby odpowiednie miejsce na to. Taka osłona to duże ułatwienie podaj jej wymiary. Zawsze można do niej dopasować jakiś model. Z depronu można wszystko ( no prawie wszystko) . Koszty przesyłki pokryję. Pozdrawiam Adam.
wa1ker Opublikowano 16 Czerwca 2009 Opublikowano 16 Czerwca 2009 Adamie wiem że zbudowanie czegoś samemu od podstaw daje olbrzymią frajdę i satysfakcję. ale powiem Ci szczerze że ja na twoim miejscu nie bawił bym się w te "plastiki" i to nie z obaw że wyjdzie ciężko czy mniej estetycznie ale jeżeli robisz tą katanke 1:1 to można kupić przecież te plastiki od oryginału (15zł za osłonkę i drugie 15 za kabinkę) i w tym czasie powalczyć z jakimś innym elementem. Co nie znaczy że nie szanuje twojej decyzji o klepaniu własnoręcznym wręcz przeciwnie szanuje, podziwiam i kibicuje ;D
ahaweto Opublikowano 16 Czerwca 2009 Autor Opublikowano 16 Czerwca 2009 Witam. Rzeczywiście. :oops: Nie sprawdzałem czy są części zamienne. Jutro sprawdzę. A gdzie to zobaczyłeś? Pozdrawiam Adam.
wa1ker Opublikowano 16 Czerwca 2009 Opublikowano 16 Czerwca 2009 Witam. Rzeczywiście. :oops: Nie sprawdzałem czy są części zamienne. Jutro sprawdzę. A gdzie to zobaczyłeś?Pozdrawiam Adam. Zobaczyć tego się nie da nigdzie poza stroną producenta który w przeliczeniu na złotówki ma jeszcze taniej bo ok 8zł z tego co pamiętam ale za to wysyłają tylko kurierem i to już się robi ok 80zł za komplet. Ale wystarczy napisać maila do Roberta z PerfectHobby i tak jak pisałem w cenie 15 złociszy mają na stanie tyle że nie wystawione na stronce - nie muszę chyba dodawać ze kontakt miły i przesyłka szybka bo to chyba oczywiste
ahaweto Opublikowano 17 Czerwca 2009 Autor Opublikowano 17 Czerwca 2009 Witam. Dzięki Marcin. Masz ode mnie punkt Pozdrawiam.Adam.
marek rokowski Opublikowano 17 Czerwca 2009 Opublikowano 17 Czerwca 2009 witaj moja owiewka: wysokosc 82mm - góra wyoblona od wym 66mm, szerokosc 74mm dzielona góra/dół jutro wrzucę fotki to przy okazji montażu jednej sztuki do mojego nowego Zlina wszyscy uparli się na Katany... a Zlin taki ładniusi! http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=17490 co do samej próżniarki i technologii fajna rzecz do owiewek i kabin - idealna jak będę coś "ssał" - zrobie fotki generalnie: model zaformowany pozytyw lub negatyw - zalezy co chcesz uzyskac (przenosi obraz b. precyzyjnie (łączenia blach, nity - negatyw zwykła owiewka bądź kabinka - pozytyw (czyli forma wypukła) przykreca się toto do specjalnej płyty w maszynie nad nią, na ramkę zapina się płytę: pcv, abs, polistyren, plexi etc nasuwa się grzałki i wentylator po zmiękczeniu płyty - matryca wędruje do góry a pompa próżniowa wydziera powietrze spomiedzy modelu i naszej płyty potem studzenie, zrzucenie z matrycy i obróbka... pozdrawiam MArek
ahaweto Opublikowano 17 Czerwca 2009 Autor Opublikowano 17 Czerwca 2009 Witam. Czytając opis wydaje się to proste ale rozważając wszystkie operacje mam wyobrażenie że jest to bardzo rozbudowane technicznie urządzenie. W RC PM był artykuł ale opisywane urządzenie było bardzo proste: komora, ramka z pcv lub czymś innym i odkurzacz. Ramka z materiałem z którego miała być wykonana kabina owiewka etc. miała być ogrzewana nad gazem. Z twojego opisu wynika że twoje urządzenie jest, można powiedzieć półautomatyczne. Dlatego bardzo bym prosił o zdjęcia. Pozdrawiam Adam
marek rokowski Opublikowano 17 Czerwca 2009 Opublikowano 17 Czerwca 2009 ok. postaram sie cos pstrykac choc maszyna jest spatynowqana czasem bo juz chyba 4 lata stała nieużywana wcaześniej służyła do produkcji blistrów-takich przezroczystych opakowań z pvc dzięki grzeczności kuzyna - twórcy owego ustrojstwa - mogę się trochę powyżywać "papykilowat" zrobił tez cos takiego domowym sposobem - z odkurzaczem -bodajże jak robił kabinkę do Orlika ale sprawa rzeczywiście nei jest prosta
ahaweto Opublikowano 21 Czerwca 2009 Autor Opublikowano 21 Czerwca 2009 Witam. Przyszedł czas na skrzydła. Narysowałem dwa rzuty, widok z góry i widok z przodu. Te rzuty pomogły mi wyznaczyć wielkość poszczególnych żeber ( skrzydło jest zbieżne). Całe skrzydło ma dwanaście żeber. Na podstawie rysunków wykonałem szablony potrzebne do wykonania żeber z depronu. Tutaj moment szlifowania pary szablonów. Szlifierka tarczowa jest idealnym urządzeniem do tego typu prac. Oszczędza się czas (wszyscy mamy go mało na nasze hobby) eliminując żmudne wycinanie a później szlifowanie elementów do zadanych wymiarów. Jako że robota jedna żeber zrobiłem od razu na sześć skrzydeł. Szablony są skręcane długimi śrubami M4, długość tych śrub pozwala zmieścić między szablonami dwanaście pasków depronu 6mm. Takie samo skrzydło posiada Extra z tej samej firmy. Po oszlifowaniu bloku żeber od razu wykonałem wycięcia na dźwigary oraz otwory na przewód serwa Na zdjęciu szlifowanie w dolnym poszyciu płata na krawędzi spływu miejsca styku ( sklejenia ) z górnym pokryciem. Łącznik skrzydeł ( sklejka 5mm) został oklejony listwami sosnowymi 5x3mm i następnie przyklejony do dolnego poszycia płata. Skrzydło nie ma wzniosu i w widoku z przodu jest z góry i z dołu jest symetrycznie zbieżne więc każdą połowę płata trzeba sklejać oddzielnie. Wklejanie żeber i wypełnień między dźwigarowych. Na zdjęciu skrzydło jest tak zamocowane po to aby klej nie wyciekał. Krawędzie wypełnień są szlifowane pod niewielkim kątem i z dźwigarem tworzą mały klin i to miejsce zalewam klejem dwuskładnikowym. Połączenie jest pewne. Widok na wklejone wypełnienie. Lewe poszycie zostało już naklejone kolej na prawe. Po doklejeniu zakończeń płata i krawędzi natarcia ( depron 6mm) całe skrzydło zostało oszlifowane. Następnie zostały odcięte lotki. Przednia krawędź lotki oraz tylna krawędź skrzydła zostały oklejone najpierw depronem 6mm następnie listwą balsową 4mm. Całość oszlifowana do profilu. Tutaj oklejanie płata taśmą pakową. Jak na razie wszystko idzie wg. założonego planu. Cdn. Pozdrawiam Adam.
ahaweto Opublikowano 3 Lipca 2009 Autor Opublikowano 3 Lipca 2009 Witam. Prace przy Katanie-depron pomału idą naprzód. Tutaj moment wklejania skrzydła. Zamocowanie odbiornika. Tak wygląda Katana na obecnym etapie. Brak kabiny która bedzie wykonana metodą obkurczania. Wyposażenie: silnik - KEDA 22-20L śmigło - APC 10x5 później 11x5,5 regulator - Turnigi 30A pakiet - Loong Max 2250mAh 25C serwa - HXT 900 4 szt. odbiornik - Corona RP6D1 synteza Wymiary modelu: rozpiętość - 1030mm długość - 1020mm Waga do lotu - 850g ( dużo?) Pozdrawiam Adam.
LQ Opublikowano 5 Lipca 2009 Opublikowano 5 Lipca 2009 Witam z moich doświadczeń wynika ze serwa nie wytrzymają za długo - ja w swoim modelu opisywanym TUTAJ spaliłem dwa takie serwa po dwóch tygodniach użytkowania - niezbyt częstego i extremalnego - padło serwo steru kierunku oraz jedno z serw na lotkach - uszkodzenie nie polegało na zerwaniu zębów w przekładni lecz popaliły się silniczki - teraz wymienie je ma MG-14 na metalowych trybach.
ahaweto Opublikowano 5 Lipca 2009 Autor Opublikowano 5 Lipca 2009 Witam. Również mam obawy co do tych serw szczególnie patrząc na wielkość powierzchni sterowych. LQ czytałem twój temat o tych serwach a nasze modele wielkością są niemal identyczne. W mniejszych modelach serwa te sprawują się b. dobrze. W tej chwili w służbie mam ich 12 szt. jak na razie ( odpukać ) żadne nie padło. W lotach są eksploatowane bardzo intensywnie. Aktualnie już nie mam wyboru muszę użyć tych. Pozdrawiam Adam.
LQ Opublikowano 5 Lipca 2009 Opublikowano 5 Lipca 2009 Identyczne serwa latały u mnie w mini magu ponad rok bez żadnych problemów - ale powierzchnie sterowa w extrze są Duuuużo większe dlatego pewnie serwa padły po dwóch tygodniach.
ahaweto Opublikowano 11 Lipca 2009 Autor Opublikowano 11 Lipca 2009 Witam. Przyszła kolej na wykonanie kabiny. Przygotówka na kopyto. Gotowe kopyto. Wykonanie zajęło mi ok 1h ale obeszło się bez szpachlowania. Malowanie kopyta było błędem. Farba pod wpływem temperatury przyklejała się do folii. Farbę musiałem zeszlifować aby kabina była czysta z tego powodu dopiero jedenasta próba była udana. Musiałem jeszcze przerobić kopyto bo miało za dużo ostrych krawędzi i filia nie układała się tak jak powinna. Ale w końcu wyszła tak jak chciałem Tak wygląda kabina na modelu, z prawej strony na klapce zakrywającej luk baterii widać wylot powietrza chłodzącego pakiet. Przód modelu z zainstalowanym silnikiem i umocowanym regulatorem. A tak wygląda model gotowy w 98% do oblotu. Brakujące 2% to: 1% nienaładowany pakiet i 1% niesprzyjająca pogoda Czy taki sam uśmiech będę miał po oblocie, czas pokaże. Pozdrawiam Adam. cdn. :mrgreen: No i oblot się odbył :mrgreen: banan na gębie. W pierwszym locie po minucie wylądowałem aby przesunąć pakiet bardziej do tyłu. Wyważenie modelu dokonane w warsztacie okazało się niedokładne. Wykonałem dwa loty po ponad 10 min. W porównaniu do Cedeka 2 ( dla którego wykonanie trzech beczek w ciągu dwóch sek. nie było żadnym problemem), Katana lata bardziej dostojnie choć nie oparłem się pokusie aby nie zakręcić ogonem ostrzej. Silnik zimny, pakiet ledwo wyczuwalnie letni. Regulator miał być Turnigi 30A (jeszcze nie dotarł) zastąpiłem regulatorem Turnigi 40A. Problemem mogą być serwa HXT 900 nie wiem jak długo wytrzymają w modelu tej wielkości. W locie plecowym delikatnie trzeba podtrzymywać sterem wysokości. Jutro spróbuję delikatnie powiększyć skłon silnika w dół. Przy najbliższej okazji nabędę śmigło 10x6 albo nawet 7 i 11x5 celem dokonania prób i wybrania najbardziej sprawnego do tej konfiguracji. Teraz czas na model Katany z EPP która była wzorem dla tej z depronu. Wyposażenie będzie dobre. Zdjęć nie mam, byłem sam i aby nie zapeszyć. Jutro jak będzie pogoda to polatamy z kolegami, po lotach zamieszczę zdjęcia. ;D Pozdrawiam Adam.
ahaweto Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 22 Sierpnia 2009 Witam. Kataną w tej konfiguracji już trochę polatałem i niestety stwierdziłem że brak jej nadmiaru mocy. Szczególnie w pionowym locie było to widoczne. Więc zapadła decyzja o zmianie silnika na taki http://www.hobbycity.com/hobbycity/store/uh_viewItem.asp?idProduct=3883&Product_Name=TR_35-30C_1100kv_Brushless_Outrunner_(Eq_AXi_2808). Niestety przednia wręga silnikowa była za mała do tego silnika, więc obciąłem stary domek zostawiając tylko ok 10mm przy głównej wrędze po to aby było do czego przykleić nowy domek. Nowy domek wykonałem z sklejki lotniczej 3mm. Bez wręgi silnikowej wygląda tak: Tutaj doklejona wręga silnikowa: Zamocowanie silnika i regulatora: Całość wraz z założonym śmigłem APC 11x5,5 : Oblotu zamierzałem dokonać na zlocie w Wilczych Laskach. Niestety wiatr który wiał w niedzielę spowodował rezygnację z oblotu. Po powrocie ze zlotu wieczorem wiatr ustał i dokonałem oblotu. Bez problemu, zmiana silnika wyszła na dobre. Do następnego lotu założyłem śmigło APC 11x8. Lot, wznoszenie, prędkość były bardzo dobre. Z efektów byłem zadowolony. Do wczoraj wykonałem sześć lotów. W siódmym wczorajszym locie model został rozbity :cry: ale o ty trochę później i w innym dziale. Pozdrawiam Adam.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.