sr71 Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Witam Jestem nowy w temacie i mam może głupie pytanie, ale dlaczego nie mogę silnika i regulatora zasilić zwykłymi akumulatorkami AAA? Mam już gotowy model z gotowym osprzętem i stanąłem na aku. Całą kasę przeznaczoną na model wydałem w elektronikę, myśląc, że podepnę 4akumulatorki i będzie po problemie :/. Mam odbiornik e-sky EK2-0420A, regulator JES 050, silnik mig 280. Z góry dzieki za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daniel95 Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 poniewaz akumulatorki nie dadzą ci 20A a pozatym 4 akumulatorki to tylko 4,8v Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madrian Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 I dochodzi kwestia bardzo małej pojemności akumulatorków AAA i małej wydajności prądowej. W rezultacie, pakiet złożony z takich akumulatorków, dający odpowiednie napięcie i prąd, wazyłby 3-4 razy więcej niż cały model razem z wyposażeniem + duże gabaryty takiej "cegły". Pozostaje poczekać, sprzedać trochę makulatury, puszek i butelek i kupić sobie pakiet Li-pol za jakieś 60zł. Trochę taniej wychodzi sprowadzenie z zagranicy, np. z Hobbycity.com ale jest bardziej opłacalne przy zakupach hurtowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Trochę herezje piszecie. Kiedyś latało się na silnikach klasy 280 i pakietach z 6 do 8 minipaluszków (AAA) w zależności od woltażu silnika i fajnie było. Do tego dochodziła najczęściej przekładnia ok. 4-1 i śmigło ok. 9x5 SF, co dawało był piękny zespół napędowy do trenerków czy prostych akrobacików. Oczywiście nikt nie myślał o zawisie czy stosunku ciągu do masy modelu rzędu 427:1, ale na przyjemne latanie wystarczało. Najważniejsza rzecz: akumulatory to nie były zwykłe konsumenckie do nabycia w każdym kiosku, a przemysłowe, wysokowydajne, np. Sanyo Cadnica lub KANy. Przy okazji sr71 ma odpowiedź, dlaczego nie może zasilić swojego modelu zwykłymi paluszkami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 No nie herezje bo trzeba właśnie uświadomić że są różne rodzaje akumulatorów. Pomimo zewnętrznie takiej samej obudowy to co siedzi wewnątrz jest zupełnie odmienne. Daewoo Tico i MAN TGA 18 to są samochody ... nie da się ukryć ale zastosowania już inne aha i duży może więcej :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 utopia, porównanie bez sensu:( Daewoo Tico i MAN TGA 18 to są samochody ale nie są w tej samej "obudowie" !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 No nie herezje bo trzeba właśnie uświadomić że są różne rodzaje akumulatorów. Masz krawata za nieuważne czytanie! Przecież napisałem o tym . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 ale napisałeś też że Trochę herezje piszecie uwaga dziś mogę się droczyć :mrgreen: motyl, szóstka z uważnego czytania ale czasem są w" tej samej" ( mam na placu dwa takie bo się były "szczasneły" za pierona rozdzielić nie idzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ryszardo Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Witam,silniczek klasy 280 może z powodzeniem pracować na aku.AAA.Jest jednak potrzeba 7 lub 8 ogniw.Aku. o pojemności 1000mAh w zupełności wystarczą na kilkunasto minutowe loty.Trzeba też zwrócić uwagę na producenta,wskazane Sanyo lub GP. Pozdrawiam Ryszard. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Jjjjjasne. Ciekawe jaki zwykły paluszek AAA da ci 2,5A ciągłego i pozwoli na ładowanie 1C więcej niż kilka razy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sr71 Opublikowano 13 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Witam,silniczek klasy 280 może z powodzeniem pracować na aku.AAA.Jest jednak potrzeba 7 lub 8 ogniw. Właśnie takiej odpowiedzi sie spodziewałem :mrgreen: , ale mam takie pytanie: 8*1.5V=12V - nie upale tym mojego regulatora (JES050)? Podpinałem już na 4aku, ale regulator piszczał :/ To tylko zasilanie tymczasowe, tak żeby przetestować czy wszystko chodzi i pierwszy model efektownie oblatac :twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 8*1.5V Jakie 1,5? 1,2V. Poza tym przy 12V bardziej martwiłbym się o silnik, niż regulator. To nie bezszczotka. Silniki szczotkowe przewoltowuje się o "jedno ogniwo" czyli 1,2V. Właśnie takiej odpowiedzi sie spodziewałem :mrgreen: Gratuluję dobrego samopoczucia. Wszyscy piszą "Nie", jednemu się napisało niechcący "Tak", więc ochoczo przytakujesz. To po co się pytasz? Typowy młody gniewny. I KONIECZNIE daj znać po oblocie jak poszło. :evil: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sr71 Opublikowano 13 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Gratuluję dobrego samopoczucia. Zawsze takie mam... :mrgreen:, ale dzięki A jeśli chodzi o sprawozdanie z oblotu - będzie ciężko jeśli silnika nawet zasilić nie potrafię :lol2: Aha - i honor za 1,2V - moja literówka Pisałeś, że kiedyś latało się na takich AAA przemysłowych, wysokowydajnych Sanyo, załóżmy że właśnie jestem w posiadaniu kilku takich kompletów, co wtedy? Mogę takie 8podpiąc pod regulator bez ryzyka upalenia elektroniki? A tak w temacie - jakie "modelarskie" i nie za drogie aku byś mi polecał? pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 załóżmy że właśnie jestem w posiadaniu kilku takich kompletów, co wtedy? Mogę takie 8podpiąc pod regulator bez ryzyka upalenia elektroniki? Nie możesz, dopóki nie sprawdzisz, jakie jest napięcie znamionowe silnika. Do tego dodajesz 1,2V, sumę dzielisz również przez 1,2 i wychodzi liczba ogniw. MIGi 280 chyba były 6V, więc powinieneś zastosować 6 ogniw. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sr71 Opublikowano 13 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 tak, zgadza się, 6V, dobry jestes Oki, wielkie dzięki, jak tylko będę miał możliwość sprawdzę i odezwę się czy pomogło jeszcze raz dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ładziak Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Jeżeli to ma być do celów oblotowo-testowych i nie szkoda ci paluszków, które masz w tej chwili, to możesz spróbować wykorzystać je. Wg mnie nie będziesz zadowolony, ale co szkodzi spróbować, skoro i tak masz ciśnienie. Poza tym najlepiej uczy się na własnych błędach . Aha, niech ci nie przyjdzie do głowy zastosować większej liczby ogniw, bo ciąg owszem zwiększy się, ale szybko upalisz szczotki w silniku. dobry jestes Dziękuję! Czasami demencja starcza na moment ustępuje i wtedy mam przebłyski geniuszu ;-) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
motyl Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 Czasami demencja starcza na moment ustępuje uwiąd starczy nie ustępuje więc uważaj "staruszku" :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 medycyna ma już na to lekarstwo.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Łukasz1 Opublikowano 13 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2009 medycyna ma już na to lekarstwo.... Taaaaaak? Jakie? Chętnie zażyję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
utopia Opublikowano 14 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2009 :mrgreen: brutale- wracamy do tematu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.